Jakie mleko jest najzdrowsze dla dziecka?
Mimo trwającej w ostatnich latach dyskusji nad wartością dietetyczną mleka, zwłaszcza krowiego, nadal jest ono uważane za jeden z najcenniejszych produktów dla dzieci, ponieważ dostarcza wielu niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu składników odżywczych.
Przede wszystkim jest dobrym źródłem pełnowartościowego białka, wapnia o wysokiej przyswajalności i witamin z grupy B, w tym szczególnie ryboflawiny i kobalaminy, na które dzienne zapotrzebowanie zostaje zaspokojone przez dwie szklanki tego napoju. Wśród składników tłuszczu mlecznego na szczególne wyróżnienie zasługuje obecność CLA (sprzężonego kwasu linolowego), który stymuluje procesy metaboliczne, zapobiega chorobom zwyrodnieniowym i cukrzycy. Tłuszcz mleczny zawiera także witaminę D i karotenoidy. Mleko, jako jedyne spośród produktów zwierzęcych, wpływa alkalizująco na organizm, dostarczając licznych mikroelementów.
1. Jaki rodzaj mleka wybrać dla dziecka?
Wymienione wyżej zalety mleka dotyczą jedynie produktu w czystej postaci, do którego nie dodano żadnych innych substancji, w tym konserwantów czy stabilizatorów. Ostatnimi czasy na rynku pojawiają się produkty mlekopodobne, w których naturalny tłuszcz mleczny zastępuje się olejem roślinnym. Choć na wyrobach tych nie pojawia się napis "mleko" to opakowanie i nazwa sugerują naturalny produkt.
Przed zakupem warto również rozważyć formę utrwalenia napoju. Możemy kupić mleko surowe (dostępne w mlekomatach w wielu miastach), które po udoju zostało tylko schłodzone, a także pasteryzowane, sterylizowane (tzw. UHT) lub poddane ultrafiltracji. Utrwalanie mleka jest niezbędne – w innym przypadku ten naturalny produkt szybko ulega zepsuciu. Pomiędzy mlekiem pasteryzowanym i UHT są różnice zarówno w wartości odżywczej, jak i trwałości. Nie da się jednoznacznie powiedzieć, które jest lepsze. Jeżeli ma dla nas znaczenie trwałość – z całą pewnością powinniśmy wybrać mleko UHT, jest ono także bardziej zasobne w witaminy w porównaniu z pasteryzowanym. Stymuluje również rozwój bakterii probiotycznych w naszym przewodzie pokarmowym.
Mleko pasteryzowane jest mniej trwałe i zawiera mniej witamin. Zachowana zostaje w nim jednak naturalna struktura białek, a więc nadaje się do wyprodukowania z niego serka, jogurtu czy zsiadłego mleka w warunkach domowych. Meko poddane ultrafiltracji ma krótki termin przydatności, jednak jego wartość odżywcza jest najbardziej zbliżona do świeżego.
2. Kto nie powinien pić mleka?
Mleko, zarówno krowie, jak i kozie, nie jest przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci, ze względu na skład i wysoką zawartość składników mineralnych mogących nadmiernie obciążać układ wydalniczy. Nie powinniśmy go podawać malcom poniżej 12. miesiąca życia, a później lepiej jest wprowadzać raczej jego przetwory. Nabiał powinien być wykluczony z diety osób uczulonych na białka mleka (problem ten dotyczy 5 proc. populacji dzieci i około 3 proc. populacji dorosłych). Jest także niewskazane dla osób cierpiących na nietolerancję laktozy (jest to pierwotne lub wtórne upośledzenie zdolności do wytwarzania enzymu hydrolizującego cukier mleczny na cukry proste).
3. Mleko roślinne a mleko krowie
Najpopularniejsze jest mleko sojowe, ale ciekawą alternatywą jest również to zbożowe (ryżowe, owsiane, z quinoi), z orzechów (np. laskowych, migdałów), a także konopne, sezamowe, słonecznikowe. Pełnią one funkcję zastępczą przede wszystkim pod względem kulinarnym, gdyż składem niezbyt przypominają mleko ssaków. Większość wymienionych produktów zawiera tylko niewielkie ilości białka (często poniżej 1 proc.). Są także przeważnie uboższe w tłuszcz, ale ze względu na wysoką zawartość węglowodanów mają zbliżoną wartość energetyczną. Nie zawierają witaminy B12, D, a poziom witaminy B1 i B2 jest z reguły znacząco niższy. Jednocześnie jednak mają więcej folianów i niacyny.
Długotrwałe spożywanie mleka roślinnego bez uzupełniania wymienionych wyżej składników odżywczych może prowadzić do niedoborów jodu w diecie. Część wyrobów roślinnych wzbogaca się wapniem i witaminami. Niektórzy producenci dodają jednak również cukier, aromaty i stabilizatory, a taki napój ma już niewiele wspólnego z zasadami zdrowego żywienia.