Prawa kobiety rodzącej
Gdy kobiety przez 9 miesięcy ciąży przygotowują się do porodu, dowiadują się też, jak powinien on przebiegać. Słyszą o tym, że mogą urodzić dziecko w towarzystwie osoby bliskiej. Że nie muszą obawiać się cierpienia, gdyż istnieje co najmniej kilka metod łagodzenia bólu porodowego. Mówi się im, iż personel medyczny powinien konsultować z nimi wszelkie poczynania i przeprowadzać je z poszanowaniem woli i godności pacjentki. Niestety, wiele z tych kobiet, po porodzie, może opowiedzieć mrożące krew w żyłach historie o tym, jak zostały całkowicie uprzedmiotowione i pozbawione prawa do samostanowienia na sali porodowej. Czemu tak się dzieje? Głównie dlatego, że kobiety nie znają swych praw. Ponadto, pełne troski o swoje dziecko, niejednokrotnie przyjmują bierną pozycję, godząc się na wszystko. Jest to zrozumiałe, jednak, by porody w Polsce odbywały się w ludzkich warunkach, zawsze, niezależnie od rankingów i akcji społecznych, rodzące powinny walczyć o swoje prawa.
1. Prawa kobiet w czasie ciąży i w czasie porodu
- Prawo do wyboru szpitala
Przede wszystkim musimy pamiętać, że ciężarna ma prawo do tego, by wybrać miejsce, w którym będzie rodzić. Ma prawo wybrać dom, jeżeli jej i dziecka stan na to pozwalają. Jeżeli zdecyduje się na szpital, to może być to dowolna porodówka w kraju. Nie ma mowy o rejonizacji. Jedynym ograniczeniem jest ilość „wolnych łóżek”. Może zdarzyć się tak, że kobieta nie zostanie przyjęta, gdyż szpital nie będzie mógł zapewnić jej właściwych warunków, z powodu braku miejsc w dniu, w którym wypadł termin porodu.
- Prawo do porodu rodzinnego
Kobieta rodząca ma prawo do porodu rodzinnego, który nie może być traktowany jako oferta ponadstandardowa. Nie może być odpłatny. Co ważniejsze, nikt z personelu nie ma prawa dyktować kobiecie tego, z kim ma rodzić. To ona wybiera czy będzie to jej partner, przyjaciółka, matka czy siostra. Byleby była to osoba zdrowa, trzeźwa i zachowująca się w sposób właściwy. Czasem możliwe są ograniczenia, gdy ze względów technicznych (np. brak odpowiednich sal) poród rodzinny, nie może się odbyć, bez pogwałcenia prawa do intymności innych pacjentek.
- Prawo do poszanowania intymności i godności osobistej
Jest ono dobrem osobistym każdego człowieka, chronionym przez prawo. Z chwilą przyjęcia na oddział bądź blok porodowy, kobieta nie traci tego prawa. Personel ma dołożyć wszelkich starań, by badania, zabiegi, a nawet zbieranie informacji dotyczących stanu zdrowia i samopoczucia pacjentki, odbywały się w sposób kulturalny, życzliwy i na tyle staranny, by nie przysparzać jej niepotrzebnego bólu i dyskomfortu. Kobieta w ciąży i w czasie porodu ma prawo do tego, by szanowano jej prywatność, jej uczucia i godność osobistą. Dlatego (poza sytuacjami szczególnymi) ma ona prawo odmówić udziału studentów w badaniu.
- Prawo do informacji
Kobieta powinna być informowana o stanie zdrowia swoim i swojego dziecka, o przebiegu i postępach porodu, o wszelkich komplikacjach. Lekarze nie mogą zatajać przed nią informacji, nie mogą nimi manipulować, ani przedstawiać ich bez poszanowania uczuć i prywatności pacjentki. Jeżeli kobieta ma jakieś wątpliwości, lekarz ma obowiązek je wyjaśnić w sposób zrozumiały, rzetelny i obiektywny. Taki sam obowiązek spoczywa na lekarzach neonatologach zajmujących się noworodkami. Muszą oni w sposób jasny, bez nieuzasadnionej zwłoki, przekazywać wiadomości o stanie zdrowia dziecka, o tym, jakim zabiegom bądź badaniom ma być poddane.
- Prawo do wyrażenia świadomej i swobodnej zgody na interwencje medyczne
Wraz z obowiązkiem informowania kobiety o wszystkim, co dotyczy stanu zdrowia jej i jej dziecka, łączy się obowiązek uzyskania jej zgody na planowane procedury medyczne. Obejmuje on swym zakresem, zarówno zgodę na podanie znieczulenia, jak i wykonanie cięcia cesarskiego, czy podanie jakiegokolwiek leku. To, w jaki sposób, i kiedy zgoda zostaje udzielona, jest uzależnione od okoliczności i działania, które ma zostać podjęte. Warunkiem niezbędnym do świadomego podjęcia decyzji przez pacjentkę jest rzetelna, obiektywna informacja.
- Prawo do pomocy i wsparcia
Po porodzie kobieta ma prawo zarówno do tego, by samodzielnie opiekować się dzieckiem, jak i do tego, by robił to jego ojciec. Nie zwalnia to w żadnej mierze personelu z obowiązku pomocy. Kobieta ma prawo wymagać instruktażu w zakresie pielęgnacji noworodka. Do niej należy decyzja czy wybierze karmienie piersią, czy zdecyduje się na mleko modyfikowane. W obydwu sytuacjach należy się jej rzetelna i fachowa porada. Ponadto, personel musi umożliwić młodej mamie odpoczynek po trudach porodu.
- Prawo do kontaktu z osobami bliskimi
Zarówno kobieta, jak i dziecko mają prawo do przyjmowania odwiedzin. Wizyty powinny przebiegać z poszanowaniem reguł panujących na oddziale, a przede wszystkim z uwzględnieniem prawa do intymności i spokoju innych pacjentek.
2. Nowe standardy opieki okołoporodowej
7 kwietnia 2011 r. w życie weszły tzw. „Standardy opieki okołoporodowej”. Regulują wszelkie kwestie związane z przebiegiem ciąży, porodu i okresem tuż po nim, określając szczegółowo prawa kobiety i obowiązki personelu medycznego. Duży nacisk położono na to, by lekarze, położne, pielęgniarki w sposób właściwy, z poszanowaniem godności i intymności traktowali rodzącą. Świadczyć to może o tym, iż to podstawowe prawo, nie było do tej pory respektowane w sposób zadawalający. Ponadto standardy dały kobietom prawo wyboru osoby prowadzącej ciążę i poród, jeżeli przebiegają w sposób fizjologiczny. Może być to zarówno ginekolog-położnik, jak i położna.
Dokument ten daje rodzącym prawo do naturalnego porodu, pozbawionego zbędnej medykalizacji. Kobieta ma wszelkie prawo, by odmówić przeprowadzenia zabiegów, takich jak przebicie pęcherza płodowego, podanie oksytocyny, znieczulenie zewnątrzoponowe, długotrwałe (profilaktyczne) monitorowanie stanu płodu przy użyciu KTG, jeżeli lekarze nie wykażą zasadności ich zastosowania. Ponieważ każda procedura wykonywana w trakcie porodu musi być z kobietą omówiona i na każdą, musi ona wyrazić zgodę, nie ma obowiązkowej lewatywy, nacięcia krocza czy golenia.
Standardy okołoporodowe dają kobiecie prawo do spędzenia wspólnie z dzieckiem pierwszych 2 godzin po porodzie. Oczywiście wtedy, gdy nie ma medycznych przeciwwskazań.