Toksyczni rodzice
Problem toksycznych rodziców po raz pierwszy klarownie opisała i wyakcentowała amerykańska terapeutka, Susan Forward. Scheda po toksycznych rodzicach jest ogromnym balastem, który ciąży czasem przez całe życie.
Dzieciom wychowanym w toksycznych domach brakuje pewności siebie, są nieśmiałe, nie potrafią ułożyć sobie satysfakcjonujących relacji z partnerem, rezygnują w przedbiegach z nowych możliwości zawodowych, boją się podejmować samodzielnie decyzje.
Toksyczność rodziców to nie tylko alkoholizm czy przemoc domowa. To także ciągła krytyka, poniżanie, obelgi, manipulacja, szantaż, zaniedbywanie, odmawianie miłości i wsparcia, kazirodztwo, nadużycia seksualne, nadmierna kontrola, nadopiekuńczość, brak swobody, podcinanie skrzydeł, utwierdzanie w przekonaniu, że człowiek do niczego się nie nadaje, że nie poradzi sobie w życiu. Toksyczne trucizny mają różny charakter, często bardzo subtelny i zawoalowany, wynikający ze źle pojętej miłości do dziecka. Jakie skutki niesie w życiu dorosłym toksyczna miłość rodzicielska?
1. Rodzaje toksycznych rodziców
Mówiąc o toksycznych rodzicach, zwykle przywołuje się obraz rodzin patologicznych, zrekonstruowanych i niepełnych, w których panuje alkoholizm, bezrobocie i przemoc fizyczna. Jest to pewien stereotyp, który przyczynia się do marginalizowania skali zjawiska. Toksycznych rodziców można spotkać nierzadko w tzw. "dobrych domach”, w których brakuje miłości, wsparcia, szacunku i akceptacji. Mama i tata zaabsorbowani własną karierą zawodową tak naprawdę nie mają czasu dla dziecka. Maluch idzie w odstawkę, dostaje komunikat: "Jesteś nieważny”.
Odpowiedzialne rodzicielstwo to nie tylko dbałość o zapewnienie dóbr materialnych, to przede wszystkim zdolność dawania akceptującej miłości i poczucia bezpieczeństwa. Toksyczni rodzice stosują różne mechanizmy „nękania” własnych szkrabów. Jakie typy toksycznych rodziców można wyróżnić?
- Rodzice stosujący przemoc słowną – przeklinanie, poniżanie, wyzywanie, wyśmiewanie, obelgi, wzbudzanie poczucia winy, wypominanie, żałowanie, że dziecko się w ogóle urodziło.
- Rodzice rywalizujący z własnym dzieckiem – nie potrafią cieszyć się z sukcesów własnej pociechy i chcą być na każdym kroku lepsi od własnego dziecka.
- Rodzice perfekcjoniści – nie dają prawa do błędu i porażki, stawiają wygórowane wymagania, są wiecznie niezadowoleni z osiągnięć dziecka.
- Rodzice stosujący przemoc fizyczną – bicie, kopanie, szturchanie, napady agresji, stosowanie klapsów jako metody wychowawczej.
- Rodzice pasywni – nie reagują na krzywdę dziecka wyrządzaną przez inne osoby, np. drugiego rodzica, rodzeństwo, rówieśników.
- Rodzice niedojrzali – obarczają dziecko własnymi obowiązkami, każą opiekować się młodszym rodzeństwem, zajmować się domem. Dziecko staje się matką dla własnej matki i ojcem dla własnego ojca – następuje przemieszanie ról rodzinnych.
- Rodzice nadmiernie kontrolujący – bezpośrednie naciski, presja, jawna lustracja, brak swobody, kontrola zakamuflowana pod postacią „dobrych rad i sugestii”, manipulowanie uczuciami, doprowadzenie do ubezwłasnowolnienia dziecka, by każdą swoją decyzję pociecha konsultowała z rodzicami.
- Rodzice alkoholicy – awantury, kłótnie, rękoczyny, wymuszanie na dziecku, by dochowało „rodzinnej tajemnicy”, wzbudzanie lęku i brak poczucia stabilizacji. Dziecko staje się nadodpowiedzialne, gdyż podejmuje obowiązki za rodziców albo wpada w sidła nałogu, bo staje się „kompanem do wspólnego picia”.
- Rodzice nadopiekuńczy – w imię źle pojętej troski o dziecko odbierają mu możliwość podejmowania swobodnych decyzji, wyręczają we wszystkim i uzależniają od siebie. Dziecko jest traktowane jako „lokata na przyszłość”, która ma procentować, czuć się zobowiązana wobec opiekunów i zajmować się nimi na starość, rezygnując z własnego życia osobistego.
- Rodzice dopuszczający się nadużyć seksualnych – kazirodztwo, gwałty, namawianie do pozowania nago, stosowanie pogróżek, by przestępstwo nie ujrzało światła dziennego.
- Rodzice tworzący koalicje z dzieckiem przeciw współmałżonkowi.
- Rodzice uzależniający od siebie dziecko – bombardują miłością, by potem szantażować dziecko: „Przecież tyle dla ciebie poświęciłam! Chyba nie zostawisz mnie samej?”. Prowokowane przez opiekunów wyrzuty sumienia uniemożliwiają odcięcie się od rodziców i rozpoczęcie życia na własną rękę.
To tylko niektóre przykłady toksycznych zachowań rodziców. Oczywiście, każdej mamie i tacie od czasu do czasu puszczają nerwy. Nie da się wychować dziecka, nie popełniając błędów wychowawczych.
Niemniej jednak, czasami rodzice z premedytacją dopuszczają się jawnych nadużyć psychicznych wobec dziecka, zaszczepiając w nim na zawsze niskie poczucie wartości. Trzeba raz na zawsze zdać sobie sprawę, że alkoholizm czy przemoc fizyczna to nie jedyne przykłady toksyn w domu rodzinnym. Najczęściej "trucizny” mają charakter zawoalowany, trudny do zdemaskowania i przyjmują postać przemocy psychicznej.
2. Konsekwencje wychowania w toksycznym domu
Toksyczne rodzicielstwo okrada maluchy z dzieciństwa. Toksyczny rodzic przeplata miłość i czułość z przemocą i agresją. Dziecko czuje się zdezorientowane, niepewne, trudno mu zidentyfikować prawdziwe emocje. W końcu uczy się nienawidzić samego siebie, zamyka się w sobie i wierzy w swoją beznadziejność. Toksyczne rodziny to często pozornie wewnętrznie moralne rodziny. Problem jest o tyle skomplikowany, że trudny do zdemaskowania. Jakie skutki niesie ze sobą toksyczne rodzicielstwo?
- Dziecko ma zaburzone poczucie własnej wartości.
- Nie potrafi uniezależnić się od własnych rodziców.
- Staje się nieśmiałe, zamknięte w sobie, unika kontaktu z ludźmi.
- Nie chce zwracać na siebie uwagi innych.
- Cierpi na różne zaburzenia psychiczne, np. depresję, zespół stresu pourazowego, zaburzenia lękowe, choroby psychosomatyczne.
- Pojawiają się myśli samobójcze, poczucie winy, osamotnienie i brak sensu życia.
- Osoba dorosła z toksycznego domu może mieć problemy ze snem, koszmary nocne oraz różne dolegliwości somatyczne – bóle głowy, drżenie mięśni, tiki nerwowe.
- Człowiek dopuszcza się agresji wobec innych i autoagresji albo ucieka w świat fantazji.
- Tworzy zależnościowe i niestabilne związki uczuciowe.
- Dąży do perfekcji i karze się za każdą porażkę.
- Wpada w różnego rodzaju uzależnienia – alkoholizm, narkomanię, seksoholizm.
- Czuje się wyalienowany, nieprzystosowany społecznie, niedojrzały emocjonalnie, ma problemy tożsamościowe.
To tylko niektóre skutki wychowania przez toksycznych rodziców. Tak naprawdę przemoc psychiczna rozlewa się na każdą sferę życia człowieka – nie można poradzić sobie we własnym małżeństwie, w relacjach z przyjaciółmi, na gruncie zawodowym. Toksyny zatruwają całe życie. Brzemię jest tak ciężkie, że nie sposób się od niego uwolnić. Czasem nie pomaga nawet długotrwała pomoc psychoterapeutyczna.