Ojciec po rozwodzie
Niejednokrotnie po rozstaniu małżonków, dzieci zostają przy matce, a ojciec może je widywać od czasu do czasu. Poza tym to na nim często ciąży obowiązek alimentacji. W wyniku rozwodu rodziców dzieci zostają emocjonalnie i fizycznie oddalone od taty. Szacuje się, że zaledwie 4% ojców sprawuje bezpośrednią opiekę nad potomstwem po rozwodzie. Mężczyźni bardzo rzadko walczą w sądzie rodzinnym o możliwość wychowywania swych pociech w trakcie sprawy rozwodowej. Dzieci zamieszkują z matką, która często ogranicza im kontakty z ojcem. Czy relacje z tatą po rozwodzie muszą się pogorszyć? Jak być dobrym ojcem po rozwodzie i pielęgnować więź na linii dziecko-rodzic?
1. Opieka nad dziećmi po rozwodzie
Zazwyczaj po ustaniu trwałości związku małżeńskiego opieka nad dziećmi zostaje przyznana sądownie matce. Niestety w polskim społeczeństwie pokutuje mit, że mężczyzna to rodzic drugiej kategorii. Ignoruje się fakt, że do prawidłowego rozwoju dziecka potrzeba obecności obojga rodziców. Okazuje się, że mężczyźni, którzy lepiej identyfikują się z rolą ojca i nie są dyskryminowani przez byłe małżonki w prawach do kontaktu z dziećmi, chętniej płacą alimenty. W Polsce nie istnieje niestety możliwość opieki naprzemiennej nad dzieckiem po rozwodzie, a kobiety niejako „za karę” ograniczają możliwość spotkań mężczyzny z jego własnymi pociechami. Spirala konfliktu zaognia się nawet po rozstaniu partnerów. Nieporozumienia przedłużają się poza okres bycia razem, a najbardziej tracą na tym najmłodsi.
Odpowiedzią za utrudnienia w widzeniach ze szkrabami ze strony rozwiedzionych mężczyzn jest opieszałość w płaceniu alimentów albo bagatelizowanie tego obowiązku, co tylko bardziej podsyca konflikt między byłymi małżonkami. Czy sytuacja ojców porozwodowych musi być patowa? Oczywiście, że nie. Paradoksalnie okazuje się, że wielu ojców prezentuje o wiele lepszą jakość relacji z dziećmi po rozwodzie niż w trakcie tworzenia związku małżeńskiego. Kiedy mieszka się pod jednym dachem, ojcowie zwykle pochłonięci pracą, mają bardzo mało czasu dla swoich szkrabów. Po rozwodzie kontakty są rzadsze, ale za to bardziej intensywne. Rodzic ma szansę skoncentrować się maksymalnie na swoich dzieciach, szczerze z nimi porozmawiać, pobawić się czy nadrobić zaległości w nauce.
2. Tata a rozwód
Po rozstaniu z małżonką mężczyzna ma szansę być o wiele sprawniejszy w wypełnianiu obowiązków ojcowskich niż w trakcie małżeństwa, kiedy żona utrudniała mu bycie dobrym tatą. Okazuje się, że dobre relacje ojca z dziećmi po rozwodzie pośrednio przekładają się na dobre relacje między byłymi małżonkami. Dostrzegają oni bowiem, że każde z nich jest odpowiedzialne w wypełnianiu swoich funkcji rodzicielskich, co rodzi wzajemne zaufanie i szacunek. O czym powinien pamiętać ojciec, który ma widzenia z dziećmi po rozstaniu z małżonką? Oto kilka porad.
- Niewątpliwie długo oczekiwane spotkanie z dziećmi jest dla ciebie jako ojca ważnym dniem. Pamiętaj jednak, by nie przesadzać w podkreślaniu odświętności chwili. Niech dzieciaki czują, że jest to normalny dzień. Najważniejsza jest bliskość uczuciowa. Nie zrekompensujesz im rozstania z matką kupowaniem drogich prezentów czy zapewnianiem atrakcji w postaci wyjścia do zoo, kina, teatru czy cyrku. Może lepiej razem odrobić pracę domową z matematyki albo po prostu ugotować obiad?
- Nie spóźniaj się na umówione spotkania z dziećmi. Nie każ im na ciebie czekać – one także niecierpliwią się na tę chwilę. Jeżeli wypadnie ci coś nagle, najpierw uprzedź o tym fakcie matkę swoich dzieci i ustalcie razem alternatywny termin widzenia.
- Musisz pamiętać, że w trakcie spotkań z dziećmi najważniejsze są one. Nie wypytuj zatem o byłą partnerkę, nie załatwiaj spraw służbowych i nie usprawiedliwiaj się przez telefon przed nową kobietą. Cały czas poświęć swoim pociechom.
- Nie czyń z dziecka posłańca, który będzie załatwiał niedomknięte sprawy między tobą, a byłą żoną. Narażasz dziecko na konflikt lojalności. Ono kocha zarówno ciebie, jak i matkę, więc trudno mu wybierać, wobec kogo być bardziej uczciwym.
- W czasie spotkań z dziećmi nie wypowiadaj się źle o ich matce. Może w roli partnerki życiowej nie sprawdziła się najlepiej, ale nie odmawiaj jej prawa do bycia dobrą matką.
- Nie wypytuj o nowych znajomych mamy. Nie drąż, w jaki sposób spędza ona z nimi czas, ani jakich metod wychowawczych używa. Nie możesz kontrolować bezustannie byłej partnerki, a indagowanie dziecka sprawia wrażenie, że mu nie ufasz.
- Okazuj miłość i wsparcie szkrabom, ale nie unikaj konfliktów z dziećmi za wszelką cenę. Czasami konstruktywna kłótnia pozwala oczyścić atmosferę i wynegocjować jasne zasady obowiązujące w trakcie waszych spotkań.
- Postaraj się zorganizować w swoim mieszkaniu kącik dla dziecka, jego prywatne zacisze i azyl, do którego będzie mogło wracać i które da mu poczucie stabilności oraz bezpieczeństwa.
- Stopniowo i rozważnie informuj dzieci o nowych zmianach we wzajemnych układach rodzinnych takich, jak np. obecność w domu twojej nowej partnerki czy narodziny nowego przyrodniego rodzeństwa. Dla dziecka sam rozwód był szokiem i kolosalną rewolucją w życiu, dlatego przygotuj swoje pociechy do przyjęcia nowych wiadomości.
Pamiętaj, by mimo kłopotów z byłą żoną, nie zaniedbywać dzieci i bezustannie podkreślać, jak bardzo je kochasz. Relacja małżeńska jest zbywalna, związek można przerwać albo unieważnić. Natomiast relacja ojcowska z dziećmi wiąże cię do końca życia, dlatego warto pielęgnować więzi na linii tata-dzieci.