Seks po poronieniu
Seks po poronieniu to dość kontrowersyjny temat. Niektórzy są zdania, iż współżycie po poronieniu nie stanowi zagrożenia dla kobiety, inni przekonują, że wskazane jest zachowanie wstrzemięźliwości. Dla wielu kobiet temat podjęcia aktywności seksualnej po utracie ciąży jest niezwykle trudny. Mimo iż przyjmuje się, że okres powrotu do formy po poronieniu wynosi zwykle od dwóch tygodni do trzech miesięcy, wiele kobiet przez wiele tygodni, a nawet miesięcy nie ma ochoty na zbliżenie z partnerem.
1. Kiedy można uprawiać seks po poronieniu?
W większości przypadków uprawianie seksu po poronieniu jest bezpieczne z chwilą ustania krwawienia. Zwykle moment ten nadchodzi po dwóch tygodniach, ale należy pamiętać, że każda kobieta jest inna. Najlepiej jest zaczekać, aż zamknie się szyjka macicy. W czasie poronienia szyjka rozszerza się bowiem, a aktywność seksualna przed jej zamknięciem zwiększa ryzyko wystąpienia infekcji macicy. Koniec krwawienia to sygnał dla kobiety, że może bezpiecznie zacząć współżycie. Nie należy jednak uprawiać seksu, gdy obecne jest niewielkie nawet plamienie. Zielone światło dla zbliżeń z partnerem to całkowity brak krwawienia z dróg rodnych.
Pierwsze próby współżycia po poronieniu mogą być dla kobiety stresujące, dlatego specjaliści doradzają, by nie spieszyć się z seksem. Delikatne pieszczoty i długa gra wstępna pozwalają kobiecie uporać się z trudnymi emocjami i znów poczuć się seksownie. Warto pamiętać, że wznowienie współżycia jest trudne również dla partnera. Stoi przed nim niemałe wyzwanie – musi sprawić, by partnerka przynajmniej na chwilę oderwała się od myśli o poronieniu i znów cieszyła się bliskością.
2. Starania o dziecko po poronieniu
Jeśli niedawno poroniłaś, a zależy ci na ponownym zajściu w ciążę, powinnaś poczekać do końca pierwszego cyklu miesięcznego po utracie ciąży. U większości kobiet pierwsza miesiączka po poronieniu pojawia się zwykle po około czterech tygodniach. Organizm kobiety potrzebuje bowiem około trzech tygodni, by poziom hormonów wrócił do normy po utracie ciąży. Niektóre kobiety sądzą, że brązowa lub żółtawa wydzielina z dróg rodnych jest oznaką ich płodności i znakiem, że można zacząć starania o dziecko. W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie. Należy odczekać z próbami zajścia w ciążę do momentu zagojenia się narządów rodnych. Wielu ekspertów przekonuje, że wskazane jest odczekanie trzech miesięcy, by wyściółka macicy wróciła do stanu sprzed poronienia. Okres trzech miesięcy jest ważny również z psychologicznego punktu widzenia – tyle trwa zwykle czas żałoby po nienarodzonym dziecku.
Wiele kobiet zachodzi w ciążę już dwa tygodnie po poronieniu. Pary, które nie są jeszcze gotowe na kolejną ciążę, ale chcą współżyć niemal natychmiast po utracie ciąży powinny zastosować antykoncepcję. Ryzyko zapłodnienia tuż po poronieniu jest bowiem wysokie. Specjaliści radzą, by po tak trudnym doświadczeniu, jakim jest utrata ciąży, odczekać z kolejną ciążą i świadomie zaplanować macierzyństwo. Kobieta powinna czuć się gotowa zarówno fizycznie, jak i psychicznie na dziecko.