Zdrada w związku
Żyjecie razem już wiele lat, kochacie się i nic nie wskazuje na to, że coś mogłoby zagrozić waszemu szczęściu. Wystarczy jednak chwila i już wszystko legnie w gruzach. Zdrada: to słowo dla wielu oznacza koniec wspólnego życia, marzeń, planów. Pojawia się nagle i wszystko zmienia, burzy szczęście partnerów, powoduje rozpad ich związku. Czym tak naprawdę jest zdrada? Dlaczego i w jakich momentach zdradzamy? Czy to zwykły kaprys, chwilowe zapomnienie? I najważniejsze pytanie: czy wybaczyć zdradę w związku?
1. Skąd bierze się zdrada?
Zdrada nigdy nie bierze się z niczego. Coś musiało się stać, jeśli jeden z partnerów posunął się do takiego zranienia drugiej osoby i zadania jej bólu, ale sobie również. Osoba zdradzająca też cierpi, ale inaczej. Jeśli zdrada była jednorazowa, ma ogromne wyrzuty sumienia, których nie jest w stanie niczym zagłuszyć. Jeśli zdradza partnera lub partnerkę regularnie, żyje w pewnego rodzaju pułapce, wiecznym strachu, czy jej podwójne życie wyjdzie na jaw. Zdrada jest zawsze problemem, niezależnie od czasu, w jakim się pojawi i bez względu na to, na jakim etapie związku będziemy z nią mieli do czynienia. Może być spowodowana wieloma czynnikami, czasem jej przyczyny są złożone. Być może sprowokowało ją zachowanie któregoś z partnerów lub jakieś wewnętrzne konflikty targające osobą zdradzającą: jej fantazje, pragnienia, popędy.
Dlaczego zdradzamy? Zdrada kusi: jest jak zakazany owoc, coś, co jest niedozwolone i tym samym jeszcze bardziej podniecające. Dlaczego jeszcze zdradzamy? Przyczyny są różne i mogą zależeć od płci. Wiele osób jest przekonanych, że częściej zdradzają mężczyźni, ponieważ ich zadaniem jest zdobywanie kobiet, z tego „polowania” czerpią największą przyjemność. To jednak tylko stereotypowe myślenie. Do zdrady posuwają się kobiety i mężczyźni, ale motywy, które nimi kierują, są nieco inne. Kobieta może zdradzić, gdy nie czuje się kochana w związku, gdy partner nie przejawia zainteresowania nią, nie mówi jej, że jest atrakcyjna. Związek powszednieje, a kobieta potrzebuje ciepła ze strony partnera, zapewnienia, że ją kocha, że jest dla niego piękna. Kolejną częstą przyczyną kobiecej niewierności jest brak ciepła ze strony ukochanego mężczyzny. Szuka go wtedy w ramionach innego mężczyzny. A oni dlaczego zdradzają? Co nimi kieruje? Czy brakuje im czegoś w stałym związku? Mężczyźni zdradzają z trzech dość częstych powodów: instynktu zdobywcy, potrzeb sprawdzenia siebie i swojej atrakcyjności w czasie kryzysu oraz zaniedbań w małżeństwie, na przykład gdy są odsunięci na boczny tor po pojawieniu się na świecie dziecka. Nie warto jednak traktować tych przyczyn sztywno. Każdy z nas jest inny i może posunąć się do zdrady z różnych powodów.
2. Czy wybaczyć zdradę?
Zdrada zawsze boli – i jest to zupełnie zrozumiałe i naturalne. Zawiódł nas ktoś, kogo kochamy, na kim nam zależy, z kim dzielimy życie: swoje smutki i radości. Po zdradzie nic już nie będzie takie samo, a nasza relacja ulegnie nieodwracalnej zmianie. Jeśli zdecydujemy się wybaczyć, musimy być przygotowani na niełatwą drogę do ponownego zaufania. To trudny czas w związku, etap przejściowy, ale potrzebny, by na nowo spojrzeć na osobę partnera, przyjrzeć się naszej relacji trochę z boku. Co jest w tym wypadku najważniejsze? Po pierwsze: rozmowy. Rozmawiajmy o tym, co czujemy, co nas boli, z czym nie możemy sobie poradzić. Po drugie: gdy zdecydujemy się już być razem i zapomnieć o wszystkim, to zróbmy to naprawdę. Nie wracajmy do zdrady, nie przywołujmy jej na każdym możliwym kroku, nie sprawdzajmy ukradkiem partnera. Zaufanie w związku to podstawa: może jest to utarty frazes, ale przecież bez zaufania nie da się zbudować satysfakcjonującej relacji.
Kiedy dowiadujemy się, że zostaliśmy zdradzeni, na początku pojawia się zwykle filozoficzne pytanie: Dlaczego ja? Późniejsze wątpliwości dotyczą przyczyn zdrady, jej motywów i tego, co będzie z naszym związkiem. Zastanawiamy się, czy wybaczyć zdradę w związku, czy da się na nowo odbudować tę relację, czy jesteśmy jeszcze w stanie żyć z tą osobą, zaufać jej ponownie.
3. Jak żyć po zdradzie?
Zdradę można albo przeżyć i żyć dalej z tym partnerem, albo nie wybaczyć jej i tym samym zakończyć związek. Wbrew temu, co myślimy na początku, rozżaleni, źli, przygnębieni, naprawdę da się żyć po zdradzie. Można z tym samym partnerem czy partnerką stworzyć związek na nowo, odbudować relację i żyć razem szczęśliwie. Musimy mieć jednak świadomość tego, że będzie to zupełnie inny związek: dojrzalszy, budowany na doświadczeniu, cierpieniu, ale i miłości, która była silniejsza niż zdrada. Bywa jednak tak, że piętno zdrady niszczy to najpiękniejsze uczucie powoli, ale skutecznie. Ciągły strach przed kolejnym bólem, obsesyjne sprawdzanie partnera, ograniczanie jego swobody prowadzą do wypalenia miłości i definitywnego rozstania. Po zdradzie można żyć, ale partnerzy muszą być na to gotowi. Taki związek nie jest łatwy, wymaga wielu wyrzeczeń, kompromisów i co najważniejsze: zamknięcia rozdziału z przeszłości i wkroczenia w nowy: z czystą kartą.
Jeśli nie możemy sobie poradzić z tym, co się stało, dobrym pomysłem jest skorzystanie z pomocy specjalisty. Pary, które zdecydowały się na ratowanie związku mogą skorzystać z terapii dla par. Osoby, które po zdradzie zakończyły swój związek, również mogą udać się na sesję do psychologa i przedyskutować z nim swoje wątpliwości, porozmawiać o tym, co jest dla nich trudne. Specjalista pomoże nam zrozumieć to, co miało miejsce w naszym życiu. Będziemy mieć siłę, by na nowo uporządkować swoje wartości, uczucia. Poza tym znajdziemy w sobie siłę, by znów zacząć kogoś kochać!
Monika Kornaś