Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Justyna Żebrowska-Naklicka

Dziecięcy stres to nie przelewki

Dziecięcy stres to nie przelewki
Dziecięcy stres to nie przelewki (Zdjęcie chłopca / Shutterstock)

Mały człowiek ma w sobie takie same emocje i uczucia, jak dorosły. Jednak nie zawsze potrafi sobie z nimi radzić. Nieuzasadnione nudności, ból brzucha czy głowy nie muszą być oznaką choroby.

Być może twoje dziecko bardzo mocno coś przeżywa i nie wie, jak poradzić sobie z problemem. Troskliwa mama wyczuwa, że z jej pociechą dzieje się coś niedobrego. Jednak czy wiesz, jak pomóc swojemu maluchowi pokonać stres?

1. Stres – niszczy czy mobilizuje?

Stres to reakcja organizmu na znaczące dla nas bodźce z otoczenia. To relacja pomiędzy naszymi możliwościami, a tym, czego wymaga od nas sytuacja. Stresem nazywamy również coś, co nas dotyka, wywołując napięcie i silne emocje. W wyniku jego działania człowiek przygotowuje się do decyzji: walczyć czy uciekać?

Napięcie może mieć na nas też pozytywny wpływ – dzięki niemu sprawniej myślimy, budujemy logiczne wypowiedzi, wpadamy na błyskotliwe pomysły, szybko znajdujemy rozwiązanie problemu.

Zobacz film: "Jak poprawić bezpieczeństwo rowerzystów na drogach?"

Przypomnij sobie jednak sytuacje, w których stres cię nie mobilizował, ale paraliżował. Kiedy czułaś się pobudzona, pełna lęku i niepokoju, twoje serce zaczynało bić szybciej, ciśnienie krwi wzrastało, z nerwów bolała cię głowa lub brzuch.

Twoje dziecko, nienauczone jeszcze radzenia sobie ze skrajnymi emocjami, nie potrafi racjonalnie sobie czegoś wytłumaczyć. Nie umie jeszcze szukać najlepszego rozwiązania i wyjścia z trudnej sytuacji. Ale możesz je tego nauczyć! Jeżeli ukształtujesz teraz jego psychikę i pokażesz jak radzić sobie ze stresem, wpłyniesz na jakość jego życia w przyszłości.

2. Skąd bierze się stres?

Rolą rodzica nie jest sprawiać, aby dziecko miało życie pozbawione trosk – w końcu czekają je różne sytuacje, na które nie będzie miało wpływu. Jego zadaniem jest nauczenie swojej pociechy, jak radzić sobie z silnymi emocjami i nie poddawać się w chwilach stresu.

Jeżeli twoje dziecko ciągle się boi, skarży się na ból głowy, brzucha, ma dolegliwości żołądkowe, jest apatyczne, ma problemy ze snem, jest zamyślone, zgrzyta zębami, nie ma apetytu lub bez większego uzasadnienia płacze, może to świadczyć o problemach emocjonalnych, których źródła należy upatrywać w stresie.

Skąd bierze się on w dziecku? Najczęstszymi powodami są poważne zmiany, z którymi nie potrafi sobie poradzić: rozwód rodziców, pójście do szkoły, przeprowadzka do innego domu, pojawienie się młodszego rodzeństwa, wypadek.

Może być też wynikiem konfliktów z rówieśnikami, np. rywalizacji, zazdrości, agresji, o której maluch boi się powiedzieć dorosłemu.

Źródłem stresu dla kilkulatka może być także nadmierna ambicja i presja ze strony rodziców. Każdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej, pragnie wychować je tak, by miało jak najlżej w dorosłym życiu.

Jednak wysokie wymagania, nadmiar obowiązków, oczekiwania, którym maluch nie jest w stanie sprostać, prowadzą do permanentnego stresu, który może skutkować nerwicą.

3. Po pierwsze – ciepło

Poczucie bezpieczeństwa to podstawa relacji z dzieckiem. Rozmawiaj, przytulaj, nie bój się okazywać uczuć i chwalić swoją pociechę. Niech czuje, że zawsze może na ciebie liczyć
Poczucie bezpieczeństwa to podstawa relacji z dzieckiem. Rozmawiaj, przytulaj, nie bój się okazywać uczuć i chwalić swoją pociechę. Niech czuje, że zawsze może na ciebie liczyć

Szczęśliwy dom daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. To miejsce, w którym nie boi się ono o czymś powiedzieć, do czegoś przyznać, w którym jest czas na rozmowę, obowiązki, ale też zabawę.

Bądź ciepła i troskliwa dla swojego malucha. Dużo go przytulaj – ten wiele znaczący gest poprawia samopoczucie i silniej zawiązuje więź między rodzicem a dzieckiem.

Okazywanie uczuć, zapewnianie o tym, że się kocha, że ktoś jest najważniejszy na świecie, nie jest niczym złym. Wręcz przeciwnie – buduje zaufanie i jest kluczowe dla rozwoju psychoemocjonalnego.

4. Po drugie – rozmowa

Jeżeli widzisz, że twoja pociecha zachowuje się nieswojo i podejrzewasz, że zmaga się z jakąś trudnością, postaraj się znaleźć przyczynę jej złego samopoczucia. Najprostszym rozwiązaniem jest zawsze rozmowa.

Nie wypytuj dziecka o problem, bo może dojść do tego, że obawiając się twojej reakcji, zamknie się w sobie jeszcze bardziej. Staraj się tak prowadzić rozmowę, by dowiedzieć się, co martwi twoją pociechę, czym się przejmuje.

Pomocna może okazać się zabawa, podczas której łatwiej jest dowiedzieć się pewnych rzeczy. Jeżeli jednak kilkulatek jest bardzo zamknięty w sobie i wiesz, że może być to problem, z którym sama sobie nie poradzisz, koniecznie udaj się do pedagoga szkolnego lub psychologa dziecięcego.

5. Po trzecie – konsekwencja

Uważaj przy dziecku na to, jak mówisz o swoich dorosłych sprawach. Coś, co dla ciebie jest błahe, maluchowi może zapaść w pamięć i go zmartwić. Pamiętaj również o tym, że kilkulatek bacznie cię obserwuje i uczy się od ciebie pewnych reakcji i zachowań.

To, jak podchodzisz do różnych problemów – czy od razu się denerwujesz, czy szukasz rozwiązania – pokazuje najmłodszemu domownikowi strategie radzenia sobie w sytuacjach stresowych.

6. Stres jest nieunikniony

Nie unikniemy napięcia w codziennym życiu i nie ochronimy przed nim naszego malucha. Dlatego ważne jest, by zadbać o emocje dziecka i nauczyć je umiejętności radzenia sobie z nimi. Uodparnianie na stres jest przejawem dbałości o higienę psychiczną pociechy.

Istotne jest wysypianie się – sen przywraca równowagę, wycisza zmysły, uspokaja. Jak zapewnić dziecku spokojny sen? Ważne jest stworzenie rytuału zasypiania.

Maluch powinien mieć ustalony rytm dnia i regularne pory snu. Przed pójściem spać należy ograniczyć bodźce, które mogłyby zaburzyć spokojną drzemkę – emocjonujące zabawy czy oglądanie telewizji. Również w czasie snu powinnaś zadbać, by nic nie zakłócało ciszy i nie budziło dziecka.

Najważniejsze jest, by wzmocnić poczucie wartości swojego dziecka. Wtedy będzie silne i będzie wierzyło, że jest wartościowym człowiekiem. Naucz się chwalić, dostrzegaj małe sukcesy i mów o nich.

Stosuj pozytywne wzmocnienia, czyli komplementuj pożądane zachowania, nawet tak drobne, jak posprzątanie zabawek, grzeczną postawę wobec innego dorosłego, dobre maniery. Bądź dumna ze swojej pociechy i spraw, by była zadowolona sama z siebie.

To wszystko spowoduje, że dziecko będzie potrafiło radzić sobie ze słabościami, a mając pełne zaufanie do rodzica, zwróci się do niego z problemem, którego samo nie będzie w stanie rozwiązać.

 

Zobacz także:                                                                                                                           Zwalcz stres magnezem!                                                                                                        Stres w rodzinie a problemy z wagą                                                                                    Sprawdzone sposoby na zwalczenie stresu przed egzaminem

 

Następny artykuł: Wybuch złości u dziecka
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze