Dziewczynki padają ofiarą cyberprzemocy częściej niż chłopcy
Dziewczynki dwa razy częściej niż chłopcy padają ofiarami cyberprzemocy – wynika z ankiety przeprowadzonej na 120 tysiącach piętnastolatków w Wielkiej Brytanii.
Oficjalna ankieta przeprowadzona w Anglii pokazuje, że prawie jedna na dziesięć dziewczynek oraz jeden na dziesięciu chłopców padło ofiarą cyberprzemocy w 2014 roku. Płeć żeńska bardziej cierpi z powodu prześladowania – to aż 63 proc. dziewczynek, w porównaniu do 48 proc. nastoletnich chłopców.
Dziewczynki dwa razy częściej przyznawały, że uważają się za "zbyt grube", w porównaniu do 23 proc. chłopców, dwa razy częściej pojawiła się też wśród nich uwaga dotycząca "niskiej satysfakcji z życia", było to 19 proc. Taki problem zgłosiło też 9 proc. chłopców.
Ankieta dotyczyła również zdrowia i nawyków młodych osób. Okazało się, że jeden na dziesięć nastolatków próbował marihuany. Co więcej, dzieci z najbogatszych regionów częściej przyznają się do spożywania alkoholu (70 proc.) niż te z biedniejszych obszarów (50 proc.). Wiekszość z nich pierwszy raz próbuje alkoholu w wieku 13-15 lat, a 10 proc. twierdzi, że pierwszy łyk spożyło poniżej 12. roku życia.
Dane dotyczące przemocy są martwiące, zwłaszcza że najczęściej ma ona długofalowy wpływ na życie dziecka i już dorosłego człowieka. Cyberprzemoc jest szczególnie dokuczliwa, ponieważ nie sposób przed nią uciec – dziecko może być prześladowane we własnym domu, często przez osoby anonimowe, które chowaja się w sieci, za ekranem komputera.
Służby pomagające nastolatkom zgłaszają wzrost liczby przypadków młodych ludzi, którzy cierpią z powodu problemów z postrzeganiem własnego wyglądu czy zaburzeń jedzenia. Odnotowano wzrost z 15 do 21 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, zwłaszcza wśród płci żeńskiej.
Eksperci uważają, że w dzisiejszych czasach należy zwrócić szczególną uwagę na problemy młodych kobiet. Niewątpliwie pojawia się coraz większa presja na to, aby wyglądać w pewien określony sposób, a niestety wiele dziewcząt nie daje sobie z tym rady.