Produkty bezglutenowe idealne dla dziecka
Czasem w wyniku reakcji immunologicznej organizm zaczyna reagować na gluten alergicznie, co objawia się wymiotami, biegunkami, utratą masy ciała czy anemią. Sukces diety bezglutenowej, a więc ustąpienie tych symptomów, zależy od tego, jak ściśle przestrzegamy jej zasad. Z tego powodu przede wszystkim należy poznać produkty, których należy unikać lub upewnić się, że nie zawierają glutenu, a które wolno jeść bez zastrzeżeń. Co zatem można podawać dziecku?
1. Co podawać dziecku przy diecie bezglutenowej?
Każde dziecko od czasu do czasu kaprysi przy jedzeniu i trudno namówić je do zdrowego odżywiania. Rodzic malucha, który cierpi na alergię na gluten albo celiakię, czyli trwałą nietolerancję glutenu, ma dodatkowo utrudnione zadanie. Przede wszystkim warto jednak pamiętać o tym, że jadłospis dziecka na diecie bezglutenowej powinien młodemu, intensywnie się rozwijającemu organizmowi dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych, w tym witamin i składników mineralnych.
Podstawową radą dla każdego, kto chce zapewnić swojemu dziecku optymalną ich dawkę, jest włączenie do jego diety kasz i ziaren, sezamu, słonecznika i niełuskanego ryżu. Wiele dzieci kaprysi przy ich jedzeniu, jednak ich spożywanie jest bardzo ważne.
– Specjalne mąki bezglutenowe są zwykle o wiele uboższe w witaminy z grupy B oraz takie składniki mineralne, jak żelazo, cynk i magnez, należy więc odpowiednio komponować dietę dziecka w oparciu o produkty, które uzupełnią ewentualne niedobory. Warto stosować mąki z innych zbóż i pseudo-zbóż: gryczaną, ryżową czy z amarantusa. Ważne jest też jedzenie warzyw, owoców oraz picie przecierowych, świeżo wyciskanych soków warzywnych. Dzięki dużej zawartości błonnika usprawnią one działanie układu pokarmowego dziecka, chroniąc je przed uciążliwymi zaparciami – mówi Magdalena Bugaj z gabinetu Doradztwo Żywieniowe „eMBe”.
2. Produkty zabronione
Do produktów, których na diecie bezglutenowej zdecydowanie należy się wystrzegać, należą przede wszystkim produkty zbożowe (pszenica, jęczmień, żyto), to one bowiem zawierają gluten.
– Oznacza to, że około 1% ogólnej populacji – bo jak się szacuje, tyle cierpi na celiakię – i 10–25% osób z alergią pokarmową musi restrykcyjnie przestrzegać zakazu spożywania pszenicy, a także orkiszu, owsa, jęczmienia, żyta i wszystkich produktów, w których skład wchodzą one nawet w niewielkim stopniu – mówi Anna Drobnik, specjalista ds. jakości z firmy TBM Snacks, produkującej bezglutenowe chrupki i pałeczki Tygryski. Dotyczy to także różnych odmian pszenicy, np. kamut, durum.
Jeżeli chodzi o owies, czysty, certyfikowany może spożywać większość osób (około 95% chorych na celiakię).
Z menu dań głównych trzeba oprócz tego wyeliminować wszystkie zupy zaprawione mąką zawierającą gluten albo podawane z makaronem, tradycyjne polskie pierogi, pyzy, naleśniki oraz wszystkie dania panierowane, a także zarówno fast-foodowe, jak i domowe pizze oraz hamburgery. Możemy je oczywiście spożywać zmodyfikowane, jeśli uda nam się zastąpić produkty zawierające gluten takimi, które są go pozbawione. Poza tym musimy odstawić napoje mleczne zawierające słód jęczmienny, także te z ziarnami zbóż.
3. Produkty zalecane
Do produktów naturalnie bezglutenowych można zaliczyć: ryż, ziemniaki, proso, soję, kukurydzę, tapiokę, grykę, amarantus, maniok, fasolę, sago sorgo, a także mięso, orzechy oraz owoce i warzywa. Food and Agriculture Organization of the United States (FAO) i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) włączyły do tej kategorii również produkty przetworzone. Warunek? Zawartość glutenu nie może przekraczać w nich 20 ppm, a więc 20 mg na kg. Na całym świecie ich etykiety opatrzone są charakterystycznym znakiem przekreślonego kłosa.
4. Produkty, przy których należy zachować ostrożność
Na sklepowych półkach w Polsce znajduje się też wiele produktów, które nie powinny stwarzać zagrożenia dla celiaków, ale przy zakupie których należy szczególnie uważnie czytać etykiety. Według Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 10 lipca 2007 roku w sprawie znakowania środków spożywczych (t.j. Dz.U. 2014, poz. 774) producent jest zobowiązany umieszczać na opakowaniu informację na temat pochodzenia skrobi i skrobi modyfikowanej, jeśli istnieje podejrzenie, że może ona zawierać gluten, a także rozmaitych składników alergennych, do których gluten też się zalicza.
Uwaga! Producenci nie mają jednak obowiązku takiego znakowania produktów, który wyraźnie odsyła do nazwy konkretnego składnika alergennego wtedy, gdy stopień ich przetworzenia nie zwiększa poziomu alergenności wyznaczonego przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA).
Warto mieć się na baczności szczególnie w dziale z produktami zbożowymi. Kukurydziane płatki śniadaniowe, a także mąki: kukurydziana, gryczana i ryżowa – wszystkie te ogólnodostępne artykuły mogą być zanieczyszczone glutenem. Dotyczy to zwłaszcza produktów mogących zawierać skrobię, skrobię modyfikowaną i białka roślinne – główne źródła glutenu. Najlepiej wybierać te, które na etykiecie mają wspomniany wcześniej znak przekreślonego kłosa albo wyraźny napis „Produkt bezglutenowy”.
5. Łakocie – desery, przekąski, słodycze bez glutenu
Na diecie bezglutenowej dzieci muszą zapomnieć m.in. o tradycyjnych musli, kaszkach błyskawicznych zbożowych i mleczno-zbożowych czy kaszy mannie, a także ciastach, herbatnikach, ciastkach, biszkoptach, pierniczkach, paluszkach, waflach i drożdżówkach oraz całej reszcie produktów, która zawiera proszek do pieczenia lub mąkę zawierającą gluten. To problematyczne, bo o ile przy odrobinie pomysłowości eliminacja glutenu z codziennego jadłospisu nie wpływa na zmniejszenie przyjemności z jedzenia, o tyle rezygnacja z tradycyjnych słodyczy może być dla dziecka wyjątkowo trudna.
Czym je zastąpić? Dobrą alternatywą są powszechnie dostępne w polskich sklepach produkty, takie jak batony raw, z daktyli i orzechów, popcorn, kaszki ryżowe czy chrupki kukurydziane. Czy atrakcyjnością mają one szansę dorównać swoim niezdrowym odpowiednikom?
– Warto przedstawiać dziecku dietę bezglutenową jako atrakcyjną i zachęcać je do wspólnego lub samodzielnego przygotowywania słodkich deserów. Dzięki temu, że na rynku są dostępne mąki bezglutenowe, możliwe jest pieczenie ze swoją pociechą babeczek, rogalików, drożdżówek czy ciast. Nie zapominajmy też o owocach, które zwłaszcza w lecie można podawać dziecku w przeróżnych kombinacjach, na przykład polane czekoladą czy bitą śmietaną. Dzięki temu nasza pociecha nie będzie miała poczucia, że dieta bezglutenowa oznacza dla niej same wyrzeczenia – dodaje Anna Drobnik, specjalista ds. jakości w firmie TBM Snacks, produkującej Tygryski.