Matematyka dla przedszkolaków
Wiele osób dziwi się, jak można uczyć matematyki przedszkolaków. Przecież dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie to umiejętności, których kształtowanie przypada dopiero na pierwsze klasy szkoły podstawowej. Jak trzylatek czy pięciolatek może opanować materiał, który sprawia wiele trudności starszym dzieciom? Nauka matematyki nie musi rozpoczynać się, gdy maluch ukończy sześć lat. Jego umysł jest gotowy do uczenia się matematyki znacznie wcześniej. Trzeba jednak wiedzieć, w jaki sposób wprowadzać dziecko w „zagadki matematyczne”. Malucha nie zainteresuje wkuwanie po kolei abstrakcyjnych cyfr. Małe dziecko najchętniej i najefektywniej uczy się na konkretach, kiedy ma możliwość dotykania i manipulowania przedmiotami.
1. Nauka matematyki dla najmłodszych
W Internecie roi się od różnych serwisów, które proponują ciekawe pomysły na wzbudzenie w dziecku pasji liczenia. Można znaleźć ćwiczenia matematyczne on-line i do wydruku. Zwykle poziom trudności zadań obejmuje materiał I-III klasy szkoły podstawowej. Młodsze dzieci mają możliwość wyboru matematycznych kolorowanek, starsze mogą wybrać ambitniejsze ćwiczenia podzielone według stopnia trudności. Są zadania na podstawowe obliczenia arytmetyczne, działania w pamięci, uczące posługiwania się osią liczbową czy grafami, zadania rozwijające umiejętności obliczeń kalendarzowych i zegarowych, wykorzystujące jednostki miar czy zadania z treścią. W księgarniach z kolei można znaleźć mnóstwo książeczek edukacyjnych do nauki matematyki dla przedszkolaków. Dzięki takim pomocom maluchy mogą uczyć się liczenia w formie pisemnej.
Niestety, wiele szkrabów nie lubi uczyć się matematyki w sposób akademicki i podręcznikowy. Najwięcej wiedzy matematycznej dzieci nabywają poprzez doświadczenie i możliwość pracy na konkretach. W taki sposób jest uczona matematyka np. w przedszkolach montessoriańskich. Dzieci kochają matematykę, bo same dobierają sobie poziom trudności zadań i samodzielnie odkrywają prawa matematyczne. Pracują na liczmanach i na tangramach (rodzaj puzzli), z których mają układać różne wzory i kształty. Uczą się poprzez doświadczenie, przesypując piasek z butelek, porównując temperaturę metalowych pojemników albo dotykając materiałów o różnej fakturze. W sposób naturalny interesują się aspektami matematycznymi, jak: waga, porządek, układ, godzina, ilość, objętość, długość.
Matematyka jest obecna w życiu każdego dziecka od najmłodszych lat w takich czynnościach jak: sortowanie, klasyfikowanie przedmiotów, mierzenie, ważenie, porównywanie (większy-mniejszy-równy), liczenie, doświadczenia z kolorami itp. Najciekawszą pomocą dydaktyczną do nauki matematyki dla dzieci może być prosta waga szalkowa albo centymetr krawiecki czy kilka sznurków o różnej długości. Maluch nie będzie czerpał przyjemności z nużącego obowiązku wkuwania tabliczki mnożenia, ale z pewnością polubi nawlekanie paciorków na sznurki, układanie konstrukcji z klocków albo porządkowanie ziaren fasoli od najmniejszego do największego. To wszystko kształtuje zmysł matematyczny i rozbudza ciekawość poznawczą u dziecka.
Z nauką matematyki nie trzeba zwlekać do zerówki. Można zaszczepić w szkrabie pasję liczenia już znacznie wcześniej. Jak to zrobić? Można uczyć przedszkolaka rymowanek-wyliczanek, np. Entliczek Pentliczek, zadawać zagadki matematyczne i polecenia typu: „Potnij kartkę na 4 równe części”, „Ustaw przy stole tyle krzeseł, ile jest domowników”, można uczyć malucha wyglądu cyfr, np. prosząc, by pokazał na rejestracjach samochodowych cyfrę 3 albo 7. Naukę zegarka ułatwi budzik z dużym cyferblatem, na którym pokażesz dziecku, jak upływa czas. Nauka matematyki nie musi być katorgą, jeśli pokażemy, że liczenie może być zabawą i frajdą, a to z kolei zminimalizuje ryzyko, że nasza pociecha będzie miała trudności z liczeniem w szkole.