Trwa ładowanie...

Problemy nastolatek

Avatar placeholder
16.02.2016 13:55
Problemy nastolatek
Problemy nastolatek (Zdjęcie dziewczyny / Shutterstock)

Problemy nastolatek, np. opisywane w czasopismach dla młodzieży, mogą wydawać się śmieszne czy wręcz groteskowe, ale na pewno nie jest do śmiechu młodym dziewczętom, które proszą o poradę i czują się zagubione. Na przestrzeni lat zmienił się nieco charakter problemów zgłaszanych przez nastolatki. Współczesna młodzież ma dostęp do komputera, Internetu, smartfonów, modnych ubrań czy kosmetyków, o czym wcześniejsze pokolenia mogły tylko pomarzyć. Wraz z postępem technicznym pojawiły się też nowe problemy, z którymi przyszło borykać się nastolatkom, m.in. siecioholizm, mobbing internetowy czy cyberprzemoc. Jednak pewne trudności związane z okresem dojrzewania, bez względu na czasy, w jakich przyszło dorastać, są uniwersalne i niezmienne. Każda nastolatka bowiem stresuje się przed pierwszą miesiączką, przeżywa pierwszą miłość, pierwsze odrzucenie ze strony chłopaka czy ma rozterki z powodu zmieniającej się sylwetki. Z jakimi problemami borykają się współczesne nastolatki i jak im pomóc?

spis treści

1. Problemy nastolatek wczoraj i dziś

Przeglądając magazyny młodzieżowe z początku lat 90. i aktualne serwisy dla nastolatków, widać różnice między problemami młodzieży, która dorasta współcześnie, a która dorastała kiedyś. 14-latka z lat 90. martwiła się, że nie potrafi się całować i wstydzi się przed spotkaniem z chłopcem. Współczesne nastolatki wydają się nie mieć „problemów z całowaniem”, kiedy posłucha się, jak bez skrupułów i zażenowania przechwalają się swoimi „nowymi podbojami miłosnymi” i „umiejętnościami seksualnymi”. Dla wielu dorastających dziewcząt problemem jest, że nie mogą trafić w szeregi „tapicerek”, czyli dziewczyn, które się intensywnie malują. Bycie „tapicerką” to dla niejednej nastolatki bardzo ważna aspiracja. Kilkanaście lat wstecz ten problem nie istniał, gdyż dziewczynki po prostu nie robiły makijażu do szkoły.

Chociaż twierdzi się, że współczesna młodzież szybciej dojrzewa, to jednak problemy nastolatków pozostają bez zmian. Zmienia się jedynie charakter ich przejawiania. Dla młodzieży z początków lat 90., jak i współczesnych nastolatków problemem ciągle pozostają zmiany w budowie ciała, pragnienie akceptacji ze strony rówieśników, pierwsze zauroczenia, kryzys tożsamości, poszukiwanie swojego „Ja”, kontestacja zastanych zasad i norm społecznych czy konflikty z rodzicami. O ile jednak trądzik młodzieńczy wydaje się „małym pryszczem” – w końcu można udać się do dermatologa albo kupić maść na wypryski – o tyle ciąża u nastolatki to problem nie tylko dziewczyny. To nie „przejściowy problem”, jak krostki czy mutacja głosu, ale sytuacja, która zmieni całe życie nastolatki.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"
Jak rozmawiać z nastolatkiem? - wskazówki dla rodziców
Jak rozmawiać z nastolatkiem? - wskazówki dla rodziców [10 zdjęć]

Rodzice często rozmawiają z nastoletnim dzieckiem, pouczając je, co zazwyczaj odnosi odwrotny skutek

zobacz galerię

2. Problemy nastolatek a dojrzewanie fizyczne

Okres adolescencji to czas intensywnych przemian w życiu człowieka, zarówno w sferze biologicznej, emocjonalnej, jak i społecznej. Dorastające dziewczęta dostrzegają, że ich ciało się zmienia i jest to dla nich sygnał, że kończy się dzieciństwo. Rozrasta się miednica i podskórna tkanka tłuszczowa, zaczynają rosnąć piersi, pojawia się owłosienie łonowe. W momencie pierwszej menstruacji organizm uzyskuje dojrzałość płciową, chociaż często po pierwszym krwawieniu może wystąpić okres bezpłodności. Im lepiej dziewczęta są przygotowane do zrozumienia zjawiska miesiączkowania, tym łatwiej im to zaakceptować. Nie warto liczyć tylko na szkołę i naukę biologii, gdyż edukacja seksualna ciągle pozostawia wiele do życzenia. Warto, by mama wcześniej porozmawiała z dorastającą córką na intymne tematy, powiedziała, na czym polega prowadzenie kalendarzyka miesiączkowego, jak dobierać podpaski. Można przy tej okazji poruszyć temat antykoncepcji i płodności kobiety. Pomocą może być m.in. wspólne obejrzenie strony „Antykoncepcja – masz prawo wiedzieć” (www.ampw.pl).

Lepiej, by wiedzę na temat seksualności dziecko zdobywało od rodziców i z rzetelnych źródeł niż ze stron internetowych o wątpliwej jakości, na których wciąż funkcjonują mity w stylu „Nie można zajść w ciążę podczas pierwszego razu”. Fajnie, gdy dorastająca dziewczyna może porozmawiać z kimś zaufanym o tym, co to jest zespół napięcia miesiączkowego, dlaczego podczas okresu pojawiają się niezrozumiałe huśtawki nastroju albo czy to normalne, że jedna pierś jest większa, a druga – mniejsza. Dorastanie to także problem szybko przetłuszczających się włosów i nadmiernej potliwości. Kiedy twoja nastoletnia córka chce podkreślić swoją kobiecość ostrym makijażem i wyzywającym strojem, nie zapomnij zwrócić uwagę, że atrakcyjność to także dbałość o higienę osobistą, o to, by mieć czyste paznokcie, czyste włosy i schludny strój, a nie tonę „tapety” na twarzy, bo to wcale nie czyni człowieka piękniejszym.

Warto pamiętać, że zmiany w wyglądzie wpływają na obraz własnej osoby i emocje nastolatek. Niekiedy dziewczyny cieszą się ze zmian, ale najczęściej pojawiają się uczucia ambiwalentne albo dezaprobata. „Jest, nareszcie dostałam tego okresu” – myśli młoda dziewczyna, której koleżanki w klasie już dawno miesiączkują, ale z drugiej strony pojawia się niezadowolenie, bo odczuwa dyskomfort, a nawet ból. Ponadto młode dziewczyny porównują się do lansowanych w mediach wzorców urody. Oglądając szczupłe modelki, młoda nastolatka zaczyna myśleć, że ma za dużo tłuszczyku, zaczyna się odchudzać, stosować głodówki czy środki przeczyszczające i w ten sposób wpada w sidła anoreksji albo bulimii. Image nieprzystający do stereotypu kulturowego sprawia, że nastolatkom spada samoocena.

Konsekwencje emocjonalne i społeczne zmian fizycznych w okresie dorastania zależą również od tego, czy dziewczyna zaczyna dojrzewać wcześnie czy późno. U wcześnie dojrzewających dziewcząt w porównaniu z późno dojrzewającymi obserwuje się większą liczbę problemów osobistych, np. zakłopotanie wzrostem, sylwetką, piersiami czy menstruacją. „Wyrośnięte” nastolatki częściej i szybciej sięgają po alkohol czy narkotyki. Innym problemem wcześnie dojrzewających dziewcząt jest molestowanie seksualne oraz dość wczesne podjęcie aktywności seksualnej (nastoletnie ciąże pochodzą najczęściej z populacji dziewcząt wcześnie dojrzewających). Wcześnie dojrzewające dziewczyny mają zazwyczaj więcej konfliktów z rodzicami. Otoczenie wymaga od nich większej odpowiedzialności, gdy ciągle emocjonalnie pozostają dziećmi. Zwykle wcześnie dorastające nastolatki na początku są obiektem drwin i śmiechów (szczególnie ze strony chłopców), ale potem ich prestiż wyraźnie wzrasta w grupie rówieśniczej, bo wydają się „dorosłe”. Dziewczęta później dojrzewające zwykle nie odczuwają niższego poczucia własnej wartości tylko dlatego, że dłużej mają dziecięcą sylwetkę.

3. Problemy nastolatek a dojrzewanie emocjonalne

Problemy nastolatek to nie tylko rosnące piersi, pierwsza miesiączka, burza hormonalna, trądzik, jak zrobić sobie świetny makijaż, w co się ubrać na imprezę albo kiedy jest dobry moment na „pierwszy raz”. Dojrzewanie fizjologiczne i seksualne współwystępuje z rozwojem emocjonalnym. Może nasilić się lękliwość, zwłaszcza lęki społeczne, jak lęk przed porażką czy przed wystąpieniami publicznymi. Charakterystycznymi cechami są: pobudzenie emocjonalne, łącznie z agresywnością, chwiejność emocji i ambiwalencja uczuć, kiedy nastolatka jednocześnie kocha i nienawidzi rodziców. Następuje też rozwój kognitywny, zmiany w myśleniu o sobie i o świecie. Nastolatki odznaczają się bardziej logicznym i abstrakcyjnym myśleniem, głębiej wnikają w problemy, dostrzegają więcej opcji, zadają dociekliwe pytania, są krytyczne, ironiczne i potrafią odrzucić dotychczasowe autorytety, ale też są zdolne do refleksji i autorefleksji.

Zmiany w rozwoju psychicznym sprawiają, że nastolatki przeżywają kryzys tożsamości – muszą wybierać między ważnymi dla siebie alternatywami. Nie są już dziećmi, ale mają świadomość, że trochę im brakuje do bycia dorosłym. Czasem wyrazem pogoni za dorosłością może być podważanie zasad dorosłych, późne powroty do domu, sięganie po papierosy, alkohol czy środki odurzające, zachowania ryzykowne, przygodny seks czy chuligaństwo. Nastolatek może się pogubić, dlatego niezmiernie ważne jest wsparcie dorosłych. Natomiast rodzice nie radzą sobie z uznaniem autonomii dorastających dzieci, nie są pewni ich odpowiedzialności i samodzielności, obawiają się negatywnego wpływu rówieśników, dlatego postępują niekonsekwentnie. Brak zrozumienia dorastającej młodzieży sprawia, że dochodzi do kłótni i awantur. Konflikty między dorosłymi a nastolatkami nie są jednak aż tak częste i głębokie, jak można by przypuszczać. Niejednokrotnie są to konflikty pozorne, a rodzina staje się „polem bitwy” dla wrogich uczuć, których źródło tkwi gdzieś indziej, np. w braku akceptacji ze strony kolegów. Warto, by rodzice pamiętali, że dorastanie córki czy syna nie musi oznaczać zerwania więzi, lecz modyfikację tej więzi – przejście od więzi dziecięcej zależności do więzi opartej na partnerstwie. Proces ten częściej wydaje się trudniejszy dla rodziców niż dorastających dzieci.

Jak rozwiązywać problemy z nastolatkiem, który się buntuje? Zamiast wywierać presję i próbować wymusić posłuch: „Tego nie wolno”, „Nie rób tego”, „Nie powinieneś”, jasno komunikuj swoje oczekiwania i zwracaj uwagę na pozytywne cechy nastolatka oraz chwal za dobre zachowanie. Postaraj się zrozumieć potrzeby dorastającego dziecka – syn nie buntuje się, by zrobić na złość rodzicowi. Jego bunt zwykle da się uzasadnić, np. tym, że nie ufasz mu, nie pozwalasz na autonomię i prywatność. Zamiast budować dyscyplinę na zakazach, lepiej mobilizuj nastolatka do działania i doceniaj jego wysiłki. Młody człowiek niezwykle szybko uczy się, że uznanie w oczach innych zdobywa się, właściwie wypełniając swoje obowiązki, a nic tak nie motywuje jak pochwała rodzica/nauczyciela. Jeśli czytasz pamiętnik córki, podsłuchujesz jej prywatne rozmowy, nie dziw się, że dziecko ci nie ufa – jako rodzic swoim zachowaniem też uczysz braku zaufania do drugiego człowieka.

Staraj się towarzyszyć dziecku i jak najwięcej z nim rozmawiać, by nastolatek wiedział, że zawsze może na tobie polegać. Niech rozmowy nie ograniczają się do komunikatów-haseł typu: „Jak tam w szkole?” – „W porządku”. Pozwól dziecku na eksperymentowanie i samodzielność, niech uczy się na własnych błędach. Nie jesteś w stanie uchronić dziecka przed całym złem świata. Pozwól, by dziecko radziło sobie samo, a możesz być pewna, że łatwiej mu będzie przyjść i poprosić rodzica o wsparcie niż w sytuacji, gdy sama będziesz narzucała się z radami. W konfliktowych sytuacjach wykorzystujcie burzę mózgów. Macie problem, bo nastolatka chce imprezować w soboty, a ty nie zgadzasz się, by późno wracała do domu? Określcie jasno sporną kwestię i spiszcie na kartce wszystkie pomysły rozwiązania problemu. Każda propozycja jest jednakowo ważna, nie ma pomysłów lepszych czy gorszych. Nie wolno krytykować i komentować pomysłów innych, każdy ma prawo głosu. Nawet jeżeli pojawią się dziwne czy niedorzeczne sugestie, jak „Powinna balować całą noc”, „Przykuj ją kajdankami do łóżka”, „Wyślij po nią taksówkę” czy „Przestań się tak martwić”. Po spisaniu wszystkich rozwiązań przystępuje się do dyskusji nad każdym pomysłem. Wszyscy uczestnicy burzy mózgów mają prawo się wypowiedzieć, nie wolno pochopnie rezygnować z jakiejś sugestii. W czasie rozmowy czasami udaje się znaleźć inne, nowatorskie rozwiązanie. Może wysłanie limuzyny nie jest dobrym pomysłem, ale można rozważyć, czy nie dać dziecku kilku groszy, by zamówiło taksówkę do domu. Burza mózgów jest też okazją do pogłębionej rozmowy z dzieckiem i sprzyja wzmocnieniu więzi między członkami rodziny, a także uczy, jak wspólnie radzić sobie w trudnych sytuacjach.

Oczywiście nie zawsze jest czas i chęć, by przeprowadzić burzę mózgów czy prowadzić dyskusję przy rodzinnym stole, ale przecież nie potrzeba „specjalnej okazji”, by porozmawiać o problemach dorastającego dziecka. Warto rozmowę z dzieckiem uczynić „codziennym rytuałem”, spontanicznym, szczerym, a nie wymuszonym z poczucia obowiązku. Jeżeli są obszary szczególnie konfliktowe, warto sporządzić kontrakt z nastolatkiem, w którym zostaną ujęte wspólne ustalenia, obowiązujące zasady, zobowiązania i reguły, które akceptują obie strony. Szczera i konstruktywna rozmowa ma wiele zalet – w ten sposób uczysz nastolatka pokojowego rozwiązywania problemów, a sama uwalniasz się od odpowiadania za porządek w całym domu. Nie musisz starać się załagadzać konflikty, ale zyskujesz pewność, że dziecko zaufa tobie, podzieli się swoimi trudnościami i samo poprosi o wsparcie, bo będzie wiedziało, że może na tobie polegać.

Problemy nastolatek mają przeróżny charakter. Dorastająca młodzież zastanawia się, jak modnie wyglądać, jak zyskać podziw w oczach rówieśników, jak przekonać mamę i tatę, by zgodzili się na zorganizowanie imprezy. Jak dogadać się z rodzicami, jak sprawić, by przestali ciągle zrzędzić? Dla jeszcze innych problemem jest nieśmiałość, depresja młodzieńcza, trudności w nauce albo przemoc w szkole. Dziewczyny przeżywają pierwszy pocałunek, pierwszą miłość, zastanawiają się, czy przechwałki koleżanek o ich pierwszym stosunku seksualnym są prawdziwe. Jeszcze innym nastolatkom przychodzi borykać się z problemem rozwodu rodziców albo uzależnienia (od narkotyków, alkoholu, papierosów, masturbacji, komputera itp.). Nie ma rozwiązań-skryptów dla każdego problemu dorastającego nastolatka, bo każde dziecko jest inne, każda sytuacja jest inna. Warto jednak pamiętać, że nie wypada być ignorantem dla „nastoletnich problemów”, kiedy jest się rodzicem dorastającego syna czy córki. Trzeba znać pewne „prawidła dorastania” – orientować się w aktualnych problemach młodzieży, nie panikować, gdy nastolatka zacznie kochać miłością szczenięcą, w której samo kochanie jest ważniejsze nić obiekt westchnień, rozumieć, że młodzież ma potrzebę czynu i wyczynu, by wzbudzić podziw innych. Przy braku możliwości zaspokojenia tej potrzeby w atrakcyjny, a zarazem społecznie akceptowany sposób, może dojść do czynów chuligańskich, a nawet przestępstw.

Niesłusznie w społecznej opinii okres dorastania jest spostrzegany przede wszystkim od strony trudności, jakie młodzież sprawia otoczeniu. Dojrzewanie jest też czasem trudnym dla nastolatka, stąd tak wiele osobistych problemów i dylematów. Warto jednak pamiętać, że jest to przede wszystkim czas „smakowania życia” i czas „tworzenia samego siebie”.

Następny artykuł: Przyjaźń dzieci
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze