Jak motywować dziecko bez przekupstwa?
Motywacja jest kluczem do sukcesu. Dobrze i prawidłowo zmotywowane dziecko będzie chętnie wykonywało polecenia rodziców, uczyło się. Tymczasem, jak się okazuje, większość rodziców jako motywację stosuje metodę kija i marchewki bądź system kar i nagród. A to błąd. Jak zatem motywować, by dziecko z tej motywacji korzystało?
1. Bądź przykładem
Nikt nie uczy się tak sprawnie i tak szybko, jak małe dziecko. A najlepszą metodą nauki jest... dawanie przykładu. Chcesz, żeby twoje dziecko jadło warzywa? Jedz warzywa. Chcesz, żeby nauczyło się jeździć na rowerze? Ty również jeździj na dwóch kółkach. Wstań i wyjdź z dzieckiem na spacer. Jesteś najlepszym modelem, jaki twoje dziecko mogło mieć. Nie stosuj przekupstwa – ono uczy niezdrowych nawyków.
2. Poświęć mu czas
Zamiast przekupywać swoje dziecko czasem, jaki będzie mógł spędzić przy komputerze lub konsoli, spędź z nim popołudnie. Idźcie na rolki, zagrajcie w golfa, popływajcie. A może pozwolisz dziecku zaplanować cały dzień? Dzieci potrzebują uwagi dorosłych, szczególnie jeśli jest ich w domu dwoje lub więcej. Postaraj się spędzać czas sam na sam z każdym z nich.
3. Nie używaj jedzenia jako nagrody
Dawanie dzieciom słodyczy w zamian za wykonane zadanie uczy je podjadania gdy mają złu humor. Tymczasem jedzenie tylko po to, by poczuć się lepiej prowadzi do złych nawyków żywieniowych. Według badań, dorośli, którzy byli w dzieciństwie nagradzani jedzeniem, w dorosłości byli bardziej narażeni na podjadanie.
Karanie za pomocą jedzenia (- Dla ciebie lodów nie będzie!) również nie jest prawidłowe.
4. Doceniaj wysiłek, nie efekty
Dzieci potrzebują pochwał. Jeśli chcesz zmotywować je do pracy, skoncentruj się na wysiłku bardziej niż na wyniku końcowym. Gdy malec pokazuje ci obrazek, skup się na technice jaką go narysował, dostrzeż wysiłek, skoncentruj się na sposobie pracy, na dokładności wykonania – tylko nie mów odruchowo, że jest ładny. Powiedz raczej: widzę, że włożyłeś w ten rysunek dużo pracy. Starałeś się też nie wyjść za linie. Brawo!
Podczas gier również nie skupiaj się na wygranej lub przegranej. Zauważaj wysiłek w grę włożony.
5. Nie krzycz
Jeśli mówisz dziecku żeby coś zrobiło lub je dyscyplinujesz, rób to spokojnie. Wykorzystaj szansę, by stać się dobrym przykładem na opanowanie emocji podczas ataku złości, ponieważ dzieci uczą się jak wyrażać emocje właśnie obserwując dorosłych. Mów więc zwięźle i konkretnie.
1. Powiedz co ma zrobić
2. Wyjaśnij, że musi to zrobić
3. Poinformuj o konsekwencjach nie zrobienia
4. Trzymaj się umowy i nie pozwalaj na negocjacje
6. Pokaż dobre strony sportu
Jeśli chcesz, żeby twoje dzieci uprawiały sport, pomóż im zrozumieć, że ćwiczenia przynoszą pozytywne efekty dla zdrowia i samopoczucia. Wyjaśnij, że są przyczyną uwalniania endorfin, czyli substancji odpowiedzialnych za poczucie szczęścia.
Pozwól dzieciom brać z ciebie przykład i ty też się ruszaj. Zagrajcie w tenisa, piłkę nożną, badmintona. To wszystko zachęca dziecko do zwrócenia uwagi na zalety dobrego samopoczucia. Najlepiej by było, gdyby dziecko ćwiczyło nawet godzinę dziennie.
7. Pozwól dziecku kibicować
Bez względu na to, jaką dyscyplinę sportu twoje dziecko polubi, postaraj się zaczepić w nim żyłkę kibica. Wybierzcie się na mecz, zawody konne, wyścigi motocyklowe. A potem sam pójdź z dzieckiem pokopać piłkę przed domem.
8. Pozwól eksperymentować w kuchni
Jeśli chcesz zachęcić wybrednego malca do spróbowania nowych warzyw, wybierz się z nim do sklepu i pozwól mu wybrać takie warzywo, jakiego nigdy wcześniej nie jedliście. Później postaw przed dzieckiem zadanie. Niech umyje warzywo i znajdzie na nie przepis. Następnie razem go przyrządźcie.
Jeśli twoje dziecko to przedszkolak – pozwól mu samemu działać w kuchni, oczywiście pod twoim czujnym okiem. Niech samo postara się warzywo obrać, pokroić. Pomagaj mu tylko wtedy, gdy faktycznie będzie tej pomocy potrzebowało i samo cię poprosi.
9. Dawaj pozorny wybór
Zamiast stawiania dziecka przed nieograniczonym wyborem, dawaj mu wybór pozorny. Nie pytaj więc: Wyniesiesz śmieci? W zamian powiedz: wolisz wynieść śmieci czy pozmywać naczynia? Chcesz zjeść teraz, czy za pół godziny? Taki złudny wybór sprawi, że dziecko wykona twoje polecenie (pomoże ci sprzątać, zje obiad), a ty będziesz zadowolony.