Odciąganie pokarmu
Odciąganie pokarmu jest szczególnie przydatne dla pracujących lub uczących się mam, które nie mogą już być przez cały czas ze swoim maleństwem. Dzięki odciąganiu pokarmu z piersi, dziecko otrzymuje niezbędne mu składniki odżywcze, których nie dadzą mu mieszanki mleczne, a mama może realizować się także na innych polach. Dodatkowo, odciąganie pokarmu pozwala także na "odciążenie" piersi przepełnionych pokarmem, jest więc korzystne dla zdrowia matki.
1. Jak wygląda ręczne odciąganie pokarmu?
Odciąganie pokarmu wygląda nieco inaczej w przypadku ręcznego odciągania pokarmu, a inaczej, jeśli mama zaopatrzyła się w odciągacz do pokarmu, czyli tak zwany laktator. Ręczne odciąganie pokarmu wymaga nieco więcej czasu i cierpliwości niż użycie laktatora. Kobieta wygodnie siada, ze specjalnym pojemnikiem lub wyparzonym słoiczkiem pod ręką.
Relaks na pewno pomoże w odciąganiu pokarmu. Na świeżo upieczoną mamę działają wtedy hormony oksytocyna i prolaktyna, które odpowiedzialne są za produkowanie i spływanie pokarmu z piersi. Aby odciągnąć pokarm, kobieta powinna objąć brodawkę i leciutko ścisnąć, obracając ją wokół sutka.
Dobrze jest zmieniać ich pozycję, aby pokarm wypłynął z wszystkich przewodów mlecznych. Trzeba pamiętać, że odciąganie mleka nie powinno boleć. Jeśli tak jest, trzeba zmienić ucisk lub pozycję palców. Nie można mocno ciągnąć za sutek ani ugniatać piersi. Masaż piersi powinien być bardzo delikatny.
2. Odciąganie pokarmu za pomocą laktatora
Odciąganie pokarmu za pomocą laktatora jest łatwiejsze i szybsze. Można to robić nawet w pracy, co wielu kobietom bardzo pomaga. Gdyby nie odciągały sobie pokarmu w czasie kilku godzin w pracy, nadmiar pokarmu mógłby się gromadzić w piersiach i powodować ich obrzmienie. Są różne rodzaje laktatorów do wyboru. Od najprostszych, ręcznych, po elektryczne z dodatkowym masażem imitującym ssanie dziecka, dające się zaprogramować co do intensywności odciągania pokarmu.
Dobry laktator to nie wszystko. Trzeba go także utrzymywać w nieskazitelnej czystości. Resztki mleka w jego zakamarkach mogą przerodzić się w źródło bakterii. Wybrany laktator powinien tak odciągać pokarm, aby mamie było przyjemnie. Dyskomfort czy ból nie wchodzą w grę, szczególnie dlatego, że takie odczucia blokują wytwarzanie hormonów koniecznych do produkcji mleka przez organizm matki. Przy odciąganiu nie tylko nie trzeba, ale nawet nie można cierpieć!
3. Co po odciągnięciu pokarmu?
Każdy pojemniczek z mlekiem powinien zawierać jedną porcję, na jedno karmienie maluszka. Zamykamy go szczelnie i odkładamy do lodówki. Dla pewności dobrze jest zapisać na buteleczce do karmienia datę odciągnięcia pokarmu, aby nie dawać dziecku mleka zbyt długo przechowywanego.
Trzeba na to szczególnie uważać, jeśli opiekujemy się wcześniakiem. Taki maluch nie powinien pić mleka przechowywanego w temperaturze pokojowej dłużej niż 1 godzinę. Jeśli pokarm jest w lodówce, można go podać maksymalnie po dwóch dniach. Jeśli przechowujemy go w zamrażarce, wówczas dziecko może je spożyć w ciągu tygodnia.
Dziecko urodzone o czasie może pić mleko przechowywane w temperaturze pokojowej przez 12 godzin. Pokarm z lodówki nie może być starszy niż 5 dni. Zamrożony może mieć do dwóch tygodni.
Karmienie dziecka z butelki wymaga ogrzania pokarmu. Po wyjęciu z lodówki czy zamrażarki, ogrzewamy do temperatury 36 st. C. Można to zrobić za pomocą specjalnego podgrzewacza lub miski z ciepłą wodą - ważne, aby rozmrażać mleko jak najwolniej. Nie zapominajmy o zamieszaniu i sprawdzeniu temperatury na przegubie dłoni.