Twarz w ciąży

W trakcie ciąży często zmienia się typ skóry – sucha staje się tłustą, tłusta – suchą. Skóra może także ulec odwodnieniu. Należy zatem pielęgnować ją adekwatnie do nowych potrzeb. I tu warto pamiętać, że podstawową zasadą dbania o cerę, bez względu na rodzaj skóry i zmiany zachodzące w organizmie, jest nawilżanie.

Skóra tłusta – jeżeli przed ciążą kobieta nie miała tłustej cery, stan ten najprawdopodobniej ma charakter przejściowy. Przy codziennej pielęgnacji czy makijażu należy stosować bezalkoholowy tonik ściągający i krem do cery tłustej. Jeżeli kobieta korzysta z podkładu, powinna wybrać beztłuszczowy. W redukcji zmian skórnych może pomóc spray do twarzy, zawierający olejek z drzewa herbacianego, który powstrzyma rozwój infekcji. Można również zastosować prostą maseczkę z drożdży – rozkruszone drożdże zmieszać z mlekiem na jednolitą papkę. Nakłada się ją za pomocą pędzla, a następnie już stężałą, ściera opuszkami palców. Następnie twarz należy umyć ciepłą wodą, by później odświeżyć chłodną.

Skóra sucha – w tym przypadku należy unikać stosowania mydła, które dodatkowo wysusza, usuwając naturalną warstwę tłuszczową. Zamiast tego warto zastosować mleczko dla niemowląt albo łagodne preparaty do demakijażu. W przypadku skóry bardzo przesuszonej, trzeba zwrócić szczególną uwagę, aby jej nie odwodnić jeszcze bardziej. Należy zatem pić dużo niegazowanej wody oraz unikać nagrzewania twarzy. Warto zastosować również maseczkę bananową. W tym celu trzeba zmiksować połowę banana z łyżką twarogu śmietankowego i żółtkiem. Powstałą papkę nałożyć na skórę i pozostawić na około 20 minut, a następnie zmyć wodą.

Spośród produktów do makijażu lepiej unikać tych, które zawierają retinoidy, a także toników na bazie kwasu salicylowego oraz kremów i balsamów zawierających soję. Szczególnie wtedy, gdy na twarzy pojawią się przebarwienia, wywołane przez hormony ciążowe. Nadmierna pigmentacja znika w ciągu kilku miesięcy po porodzie. Należy również ostrożnie testować nowe produkty pielęgnacyjne, gdyż kobiety w ciąży łatwiej reagują na nie alergią.

Każda kobieta inaczej reaguje na działanie hormonów ciążowych, lecz typowymi przypadłościami towarzyszącymi przyszłym mamom, są przebarwienia pigmentacyjne, plamki występujące miejscowo lub tzw. ostuda, czyli ciemniejszy pigment wokół ust i na brodzie. Ostuda w większości przypadków sama znika po porodzie, a już najpóźniej po zakończeniu karmienia. Inne zmiany pigmentacyjne mogą nie zniknąć samoistnie i należy wówczas zadbać o ich usunięcie w gabinecie kosmetycznym. Aby nie dochodziło do przebarwień i by nie podrażniać dodatkowo skóry, trzeba unikać słońca i opalania.