Monitor oddechu dziecka
Monitor oddechu dziecka jest kupowany przez rodziców zaniepokojonych syndromem nagłej śmierci łóżeczkowej. Jest to zgon dziecka z niewiadomych przyczyn, mimo faktu, że dziecko było całkowicie zdrowe. Nagła śmierć łóżeczkowa dotyka dzieci od 2. do 12. miesiąca życia. Po roku życia dziecka, monitor nie jest już potrzebny.
1. Jak działa monitor oddechu dziecka?
Monitor oddechu dziecka monitoruje oddech dziecka. Dopóki nic niepokojącego się z nim nie dzieje, wszystko jest w porządku. Jednak jeśli przez 20 sekund po ostatnim oddechu nie nadejdzie następny, czyli nastąpi zatrzymanie oddechu, monitor oddechu dziecka wszczyna alarm, który może uratować dziecku życie. W przypadku innych modeli, monitor wykrywa przerwę w oddechu już po 15 sekundach, ale nie wszczyna alarmu, ale delikatnie wibruje, co może pobudzić dziecko do dalszego oddychania bez budzenia jego i rodziców. Jeśli przed następne 5 sekund oddech się nie pojawi, pojawia się sygnał alarmowy. Po takim alarmie sprawdza się, czy praca serca także nie ustała. Jeśli tak, należy przeprowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową. Jeśli serce pracuje, należy zrobić dziecku sztuczne oddychanie.
Trzeba pamiętać, że monitory oddechu reagują na ruch powietrza. W związku z tym, jego pracę może zaburzyć wentylator lub przeciąg. Z drugiej strony, w przypadku syndromu nagłej śmierci łóżeczkowej, ryzyko wystąpienia można znacząco zmniejszyć zapewniając odpowiednią wentylację pomieszczenia, w którym śpi dziecko.
2. Jaki monitor oddechu wybrać?
Na rynku dostępne są różne rodzaje monitorów oddechu. Niektóre z nich to czujniki działające na takiej zasadzie, że aby monitorować oddech dziecka, muszą się pod nim znajdować. Jest to rozwiązanie dla malutkich dzieci, lub niemowląt, które nie wiercą się w nocy. Dla wszystkich pozostałych zalecane są monitory oddechu działające niezależnie od położenia dziecka. Innym pomysłem są monitory oddechu przypinane do pieluszki. Nie trzeba ich wyłączać (a później pamiętać o ponownym włączaniu!) przy przenoszeniu dziecka w inne miejsce, bo ciągle są przy dziecku.
Pamiętajmy, że monitorowanie oddechu dziecka jest ważne nie tylko w czasie nocnego snu, ale także w trakcie drzemek w ciągu dnia. Niektóre modele monitorów oddechu mogą być używane tylko w jednym miejscu, a przecież układamy malucha do snu nie tylko w łóżeczku. Najlepiej jest wybrać model monitora oddechu nadającego się do przenoszenia.
Wiele monitorów oddechu działa równocześnie z tzw. "elektroniczną nianią", jest to wtedy urządzenie "dwa w jednym" łączące dwie funkcjonalności. Elektroniczna niania ma funkcję przypominającą walkie-talkie: przenosi każdy dźwięk z pokoju dziecka do pokoju rodziców. Składa się z nadajnika, który znajduje się w pokoju dziecka i odbiornika, który rodzice mają przy sobie. Słyszą wtedy oni każdy niepokojący dźwięk w pokoju maluszka i mogą spać spokojnie. Monitor oddechu w tym samym czasie monitoruje oddech dziecka, którego raczej nie uda się usłyszeć przez elektroniczną nianię. Taka maksymalna kontrola snu dziecka znacznie zwiększa jego bezpieczeństwo.
Obecnie dostępne są również urządzenia, które monitorują ilość oddechów niemowlęcia i w razie zagrożenia alarmują rodzica za pomocą konkretnych komunikatów (nieobecność dziecka w łóżeczku, bezdech).