Trwa ładowanie...

Czy spanie z dzieckiem jest bezpieczne?

 Agnieszka Gotówka
15.02.2017 13:00
Spanie z dzieckiem ma zarówno wielu przeciwników, jak i zwolenników
Spanie z dzieckiem ma zarówno wielu przeciwników, jak i zwolenników (123RF)

Tragiczny przykład z ostatnich dni pokazuje, że spanie z dzieckiem nie zawsze jest bezpieczne. Dramat rozegrał się w jednej z miejscowości powiatu żarskiego. Rodzice obudzili się rano, a obok nich leżało martwe niemowlę. Śledczy od samego początku brali pod uwagę przypadkowe uduszenie dziecka.

Spanie z dzieckiem ma równie dużo zwolenników, co przeciwników. Jakie argumenty przywołują obie strony?

1. Wygoda i bliskość

Jeśli nowo narodzone dziecko jest karmione naturalnie, mama przystawia go do piersi bardzo często. Wynika to zarówno z potrzeb dziecka, jak i z konieczności unormowania laktacji. Kobieta może być zmęczona, niewyspana. I wówczas decyduje się na położenie noworodka w małżeńskim łóżku. Nie musi wówczas wstawać, by nakarmić dziecko.

Zapewnia mu dodatkowo kontakt skóra do skóry, dając poczucie bezpieczeństwa.

Zobacz film: "Biały szum trzykrotnie skraca czas potrzebny niemowlęciu do zaśnięcia"

– Spałam z synem odkąd skończył trzy tygodnie. Byłam wykończona ciągłym budzeniem się i wstawaniem do dziecka. Wzięłam go do swojego łóżka i widziałam w tym rozwiązaniu same korzyści. Jego łóżeczko okazało się praktycznie nieużywane. Gdy później próbowałam go tam odkładać, płakał, jakby materac go parzył – wspomina Monika z Inowrocławia.

Przeczytaj koniecznie

Zwolennicy spania z dzieckiem przekonują, że gdy ich pociecha jest obok, ich sen jest bardziej czujny i częściej się wybudzają. To według nich daje im większą kontrolę nad snem niemowlęcia i stanowi prewencję zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS). I jest bezpieczniejsze niż karmienie nocą na kanapie lub w fotelu, kiedy to zmęczona mama może zasnąć i stracić kontrolę nad trzymanym w ramionach dzieckiem.

Wspólne spanie mamy z dzieckiem popiera również Sylwia Jeż, lekarz i Międzynarodowy Certyfikowany Konsultant Laktacyjny. – To bardzo dobre rozwiązanie zarówno dla karmiącej mamy, jak i dziecka, o ile oczywiście zachowane zostaną wszelkie zasady bezpieczeństwa. Nie wolno podkładać pod główkę dziecka żadnej poduszki i należy zabezpieczyć niemowlę przed upadkiem. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również zakup dostawek do łóżka – mówi ekspertka.

2. Minusy spania z dzieckiem

Są i tacy rodzice, którzy we wspólnym spaniu z dzieckiem widzą same minusy. W ich opinii to nie tylko skrajnie niebezpieczne dla dziecka, ale i nieodpowiedzialne ze strony dorosłych. Niektórzy dochodzą do tych wniosków po wcześniejszych doświadczeniach.

– Tosia, nasza pierwsza córka, spała z nami w łóżku do drugich urodzin. O ile była mała, było nam wygodnie. Z czasem jednak nocny odpoczynek dla nas niewiele wspólnego miał ze snem. Wstawaliśmy poobijani, pokopani, zmarznięci. Odzwyczajenia dziecka do spania w naszej sypialni zajęło nam trzy tygodnie. Był wielogodzinny płacz, jęki, krzyki. Ryczałam z bezsilności. Przy drugim dziecku nie popełniłam takiego samego błędu. Syn od początku spał w swoim łóżeczku. Dzisiaj nie ma praktycznie żadnych problemów z zasypianiem, córka natomiast potrafi się czasem kręcić nawet godzinę zanim uśnie – mówi Dominka, mama Tosi i Janka.

Przeciwnicy spania z dzieckiem przekonują ponadto, że takie rozwiązanie negatywnie wpływa na związek i osłabia relacje intymne między małżeństwem.

Spanie z dzieckiem ma zarówno wielu przeciwników, jak i zwolenników
Spanie z dzieckiem ma zarówno wielu przeciwników, jak i zwolenników (123RF)

3. Złoty środek

Decyzje o tym, gdzie będzie spało dziecko powinni podjąć sami rodzice. Z całą pewnością niemowlę nie może dzielić łóżka z rodzicami, jeśli choć jedno z nich pali papierosy, przyjmuje silne leki, np. psychotropowe lub jest pod wpływem alkoholu (nawet jego niewielkiej ilości).

Rozwiązaniem może być również odkręcenie jednego boku dziecięcego łóżeczka i przystawienie go do łóżka rodziców.

Następny artykuł: Dźwięk suszarki
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze