Mleko mamy - dlaczego jest tak ważne?
Karmienie piersią ma praktycznie same zalety - zarówno dla maluszka, jak i samej mamy!
Kobiecy pokarm zaspokaja wszystkie potrzeby żywieniowe niemowlaka do 6. miesiąca życia. Podawana pierś zapewnia poczucie bezpieczeństwa znacznie dłużej. Czy wiesz, że i mamie opłaca się ta forma karmienia?
1. Niezwykły skład
Natura opracowując przez wieki kobiecy pokarm, stworzyła mleko niemal idealne dla oseska. Nie jest ono takie samo przez cały okres karmienia, a ulega przeobrażeniom w zależności od potrzeb rozwijającego się dzidziusia. Na początku jest siara.
Ponieważ pojemność żołądka noworodka jest mocno ograniczona, ten pokarm został silnie stężony, zawiera sporo białek i soli mineralnych, pozwalających na wyjątkowo intensywny rozwój. Siara obfituje w przeciwciała, by chronić twojego malca przed infekcjami oraz alergią. Z czasem mleczko nie jest już tak gęste, bo malec chętniej wypija go więcej.
Z czasem dziecko wymaga już podawania innych produktów, a mleczko staje się cennym uzupełnieniem zdrowej diety.
2. Co w nim siedzi?
Aż 88 proc. mleka stanowi woda, bo i twoje dziecko jest z wody głównie zbudowane, 7 proc. składu to cukry (węglowodany) zapewniające maluszkowi energię. Tłuszcze stanowią 3 proc. Ich zadaniem jest głównie zapewnienie prawidłowego przyrostu masy ciała i właściwy rozwój układu nerwowego.
Białek jest 1 proc., dokładnie tyle, ile trzeba maluszkom dla rozwoju kości, mięśni i odporności. Pozostały jeden procent stanowią głównie witaminy, minerały i enzymy trawienne. Wszystko doskonale skomponowane według potrzeb dziecka.
Oczywiście pokarm nie jest dokładnie taki sam cały czas, nawet w ciągu doby. W nocy twoja pierś dostarcza mleczko o wyższej zawartości tłuszczu, żebyście mogli się trochę zdrzemnąć. Jest możliwe dzięki temu, że tłuszcze są bardziej sycące i w wolniejszym tempie uwalniają energię, dlatego dziecko dłużej pozostaje najedzone. Ponieważ dzieci wolą się najpierw napić, a dopiero potem najeść, pokarm staje się tym bardziej sycący, im dłużej trwa karmienie. Dlatego istotne jest, by dziecko aktywnie ssało kilkanaście minut.
3. Inne potrzeby
Czy wiesz, że w upalne dni, kiedy nikt z nas nie ma szczególnego apetytu, więc małe dzieci także, twój pokarm staje się bardziej wodnisty? Chroni malca przed odwodnieniem, a zarazem nie zapycha. Lekarze, w tym WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), zalecają wyłączne karmienie piersią przez pierwsze 6. miesięcy życia. Pamiętaj, że obowiązujący w Polsce nowy schemat żywienia nie stoi w sprzeczności z tym zaleceniem.
Podanie dziecku choćby glutenu w ramach profilaktyki celiakii nie powinno mieć negatywnego wpływu na jego zainteresowanie piersią, a dawka jest tak mała, że trzeba ją traktować bardziej w kategorii "leku", niż posiłku.
Twoja pierś to doskonały uspokajacz, źródło relaksu i wyciszenia maleństwa. Zarazem i wygodne rozwiązanie dla ciebie. Nie musisz uczyć się przygotowywać specjalnej mieszanki, kupować butelek, wyparzacza, smoczków. Podgrzane, gotowe do podania mleczko masz zawsze pod ręką.
4. Zyski mamusi
Nie tylko wygoda sprawia, że i tobie opłaca się karmienie piersią. Zwłaszcza, że mogłabyś protestować, że ta forma karmienia czyni cię niezastąpioną. Zatem posłuchaj, dlaczego jeszcze karmić warto, a na pewno dobrowolnie z tej formy łatwo nie zrezygnujesz.
- Chudniesz bez wysiłku. By odżywić maluszka, spalasz codziennie 500-700 kcal. Zużywając rezerwy organizmu zrobione w związku z ciążą, odzyskujesz łatwiej "starą" figurę.
- Łatwiej znosisz trudy macierzyństwa. Hormon o nazwie prolaktyna, który odpowiada za produkcję mleka, jednocześnie ma wpływ na nastrój kobiety. W pozytywnym sensie.
- Szybciej wracasz do formy po porodzie. Gdy karmisz piersią, wydzielana jest także oksytocyna. To z jej powodu odczuwasz, czasem nieprzyjemne, skurcze macicy, ale są one konieczne, by połóg przebiegał prawidłowo.
- Czy wiesz, że ryzyko zachorowania na raka sutka przed menopauzą u kobiet, które karmiły piersią, jest niższe o 50 proc.? Karmienie zapobiega również osteoporozie.