3 z 5Rozmroź, osusz, ugotuj, sproszkuj
Rozpoczęła od zamieszczenia zdjęcia ze swojego porodu, na którym widać położną, która osusza łożysko z krwi. "Tak, to jest to, na co wygląda" - pisze Elsie. Dalsze opisy młodej mamy są bardzo obrazowe: "Oto, jak wyglądał mój poranek. Nareszcie rozmroziłam swoje łożysko i ugotowałam je na parze. To bardzo dziwne uczucie, kiedy trzymasz w dłoni coś, co rosło w twoim ciele i odżywiało twoje dziecko przez 9 miesięcy. Żylasta struktura okazała się niesamowita w dotyku."
Następnie pozbyła się wody i ugotowała je na parze. Kolejnym krokiem będzie wysuszenie i sproszkowanie łożyska. Ponieważ Elsie urodziła zaledwie miesiąc przed publikacją posta, postanowiła poćwiczyć tworzenie kapsułek ze sproszkowanym łożyskiem na własnym przykładzie.
Zobacz także: Pofarbowała dziecku włosy na różowo. Miała ważny powód