2 z 5Poród lotosowy - czy to ma sens?
Właśnie tym zajmuje się Australijka Elsie Apps. Para, która zdecyduje się na późniejsze wykorzystanie łożyska płaci jej, aby przyjechała do szpitala, w odpowiednich warunkach zabrała łożysko, a po pewnym czasie odpowiednio je przygotowała i przyrządziła tak, aby młoda mama mogła je skonsumować.
Oczywiście Elsie jest odpowiednio przeszkolona i wykwalifikowana. Posiada wszelkie potrzebne certyfikaty, a w dodatku jest młodą mamą, jednak z powodów zdrowotnych nie może skorzystać z opcji zjedzenia własnego łożyska. Teraz podzieliła się wiedzą ze swoimi obserwatorami na Instagramie.
Zobacz także: Mama ostrzega rodziców przed ibuprofenem. Jej dziecko wylądowało w szpitalu