Nowy trend na salach porodowych: selfie z łożyskiem
W Polsce jedynym sposobem na zatrzymanie łożyska jest poród domowy. Prawo pozwala matce dotknąć i obejrzeć swoje łożysko... a od teraz również zrobić mu profesjonalną sesję zdjęciową lub selfie!
Oto jedna fotografie zatytułowane "PLACENTA SELFIE" (łac. placenta - łożysko). Fotografia pojawiła się na Instagramie i Facebooku "Bump Birth&Beyond". Pod zdjęciem pojawił się również opis wykonany przez "Birth & Life Stories by Kate Murray":
"Zamierzam to zrobić. Pozwól mi wyjaśnić, co drażni mnie najbardziej w byciu w ciąży. To ludzie, którzy czują się upoważnieni, aby wiedzieć wszystko o twoim ciele i całym tym czasie. Dlaczego tak jest?
Pozwólcie rodzicom poczuć więź narodzin. Niech oni sami zagłębia się w tym wspaniałym czasie i procesie narodzin. Niech oni przetrwają parę pierwszych godzin albo dni sami w pokoju i ciszy. Dziecko nie wróci do brzucha z powrotem, zdążysz je zobaczyć.
Znasz ludzi, którzy bombardowali cię pytaniami, chcąc poznać wszystkie szczegóły dotyczące nawet twojej pochwy i szyjki macicy pod koniec ciąży?
Znasz ludzi, którzy żądali bycia pierwszymi wiedzenia twojego dziecka po narodzinach? Znasz takich, którzy wymagali od ciebie, by jak najszybszego dostarczyć im pierwsze zdjęcia twojego dziecka?
Ja zrobiłam wszystkim na złość i wzięłam łożysko, z którym wykonałam selfie i wysłałam je do wszystkich wstrętnych ludzi, którzy oczekiwali ogłoszenia mojego porodu i chcieli zobaczyć moje dziecko.
W formie zabawy wysłałam je również do przyjaciół, którzy oczekiwali informacji ich o płci dziecka. A przecież łożysko to najlepszy dowód, że jesteśmy już po porodzie."
Zobacz także: Piękna mama z magazynów kontra mama w realnym życiu
Sesja łożyska
Kolejną nową modą jest zatrudnienie fotografa, który wykonana łożysku piękną i artystyczną sesje zdjęciową. Zobaczcie sami, oto przykłady, które były opatrzone m.in. takim opisem - " Drzewo Życia // To dowód, że żeńskie ciało może stworzyć cały organ, który potwierdza inne ludzkie życie..."
Jakie jeszcze trendy związane z łożyskiem panują wśród niektórych mam?
To musisz wiedzieć: Mamo, pokochaj swoje ciało po porodzie! Te zdjęcia inspirują
Łożysko na zazdrość
Po narodzinach łożysko poddane jest szczegółowym oględzinom. Ważne jest również, aby zostało sprawdzone, czy jego fragment nie pozostał w macicy, ponieważ może wtedy stanowić zagrożenie do wystąpienia infekcji i krwotoku. Jeśli okaże się, że wszystko jest w porządku łożysko trafia do specjalnego pojemnika, w którym zostaje zamrożone.
Tak przygotowane trafiają do spalarni lub odbierają je firmy kosmetyczne, które w swoich laboratoriach przeprowadzają nad nimi drobiazgowe badania, a następnie przetwarzają.
W Polsce w XIX wieku, według tradycji po porodzie łożysko podawno starszemu rodzeństwu. Miało to uchronić je przed zazdrością.
Zobacz także: Jaką mamą jest Ivanka Trump?
Jedzenie łożyska
Niektóre mamy decydują się na konsumpcję swojego łożyska (placentofagia). Obecnie w internecie można odnaleźć cały wachlarz przepisów na przyrządzenie łożyska. Łożysko z curry, zupa z łożyskiem czy tatar z łożyska.
Niektórzy mówią, że smakiem przypomina wysokiej klasy polędwiczki wołowe. Amerykanka Tamara Guida, która prowadzi stronę "Fruit of the Womb", twierdzi, że zjadanie tego narządu ma na celu chronienie matki przed depresją poporodową, a także wzmocnienie sił po porodzie.
Zobacz także:
- Manicure u niemowlaka? To już stało się faktem
- Matka wprowadziła córce dietę. Dziewczynka ma 3 latka i nigdy nie jadła cukru
- Język 7-latki zakleszczony w kubku Disney'a. Firma wycofuje produkt
- Kontrowersyjny post blogera o ruchu antyszczepionkowym. "Lobby pogrzebowe podnosi łeb"
- Matka przez kilka lat nie zabierała synów do fryzjera. Miała ważny powód!
- EQ kontra IQ, czyli czy iloraz inteligencji determinuje przyszłość naszych dzieci