Sara Boruc uległa modnemu trendowi. Zje swoje łożysko
W przyrodzie, gdy samica podczas porodu wydala łożysko, zjada je. Ten fakt zainspirował młode matki, które coraz częściej decydują się na zjedzenie własnego łożyska. Ostatnio do fanów tej praktyki dołączyła Sara Boruc.
1. Sara Boruc i poród domowy
Sara Boruc jest celebryką i żoną znanego piłkarza - Artura Boruca. Kilka dni temu para przywitała na świecie swojego synka, któremu nadała imię Noah. Boruc rodziła w domu, podczas porodu w wodzie.
Na swoim Instagramie zachwalała taki sposób urodzenia dziecka. Według niej szpitalny zgiełk źle wpływa na samopoczucie przyszłej mamy. Za porodem w domu przemawiała też inna korzyść. Sara mogła zdecydować co zrobi z łożyskiem.
Według polskiego prawa, łożysko podczas porodu w szpitalu traktowane jest jako odpad medyczny, co oznacza, że nie można go przekazać matce. W przypadku porodu w domu możemy je zatrzymać.
Co zrobiła Sara Boruc z łożyskiem po porodzie?
2. Sara Boruc postanowiła zjeść łożysko
Celebrytka pochwaliła się na Instagramie, że łożysko zostało przerobione na kapsułki, które można spożywać. Pokazała zdjęcie z drażetkami, które powstały z suszonego łożyska.
Według medycyny naturalnej, spożywanie sproszkowanego łożyska ma dać kobiecie siłę, poprawić laktację i obniżyć ryzyko depresji poporodowej.
Zdania na temat zasadności jedzenia łożyska są podzielone. Naukowcy z Northwestern University po przeanalizowaniu badań z zakresu placentofagii (czyli praktyki zjadania łożyska) doszli do wniosku, że nie wpływa ono w żaden sposób na poprawę kondycji matki zaraz po porodzie.
Mimo tego, coraz więcej kobiet decyduje się na wykonanie drażetek ze sproszkowanego łożyska. Wszystko za sprawą celebrytek takich jak January Jones czy Kim Kardashian.
Jedno jest pewne. Jeśli zdecydujemy się oddać łożysko do przerobienia na kapsułki, musimy mieć pewność, że firma, która się tego podejmie ma duże doświadczenie, inaczej możemy zaszkodzić sobie i dziecku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl