Problemy z karmieniem piersią
Wiele kobiet ma problemy z karmieniem piersią. Zwłaszcza początki nie są łatwe. Wynika to w dużej mierze z braku wiedzy i doświadczenia, jednak można sobie z tymi kłopotami poradzić.
1. Nawał pokarmu u Anny i naturalne metody radzenia sobie
Nawał pokarmu powodujący stan zapalany piersi – to przytrafiło się Annie:
– Przeżyłam dwa razy zapalenie piersi w wyniku nawału pokarmu. Za pierwszym razem położne ze szpitala kazały mi po nakarmieniu dziecka ściągać cały pokarm laktatorem, żeby nic w nich nie zostało. I tak powstało błędne koło, bo im więcej pokarmu ściągałam, tym więcej mój organizm mleka produkował, uznając, że takie jest zapotrzebowanie dziecka - zwierza się Anna.
– Cierpiałam okropnie. W końcu trafiłam na mądrą położną, która kazała obkładać piersi kapustą, brać leki ziołowe na zmniejszenie laktacji, a gdy piersi były delikatnie twarde, wtedy niewiele odciągać pokarmu (tak żeby im ulżyć), a najlepiej zamiast odciągać przystawić dziecko. Oczywiście te rady pomogły - dodaje.
2. A gdy naturalne metody nie podziałały…
Drugi raz Annie przytrafiło się to samo i to było dużo trudniejsze. Mimo doświadczenia pacjentki nie obyło się bez antybiotyku.
– Jeśli dziecko nie ma aż takiego apetytu, aby zjeść nadmiar pokarmu, należy mleko odciągnąć laktatorem. Inaczej w przewodach mlekowych tworzy się zator i stan zapalny. Konieczny jest czasem antybiotyk, a nawet bywa tak, że trzeba wykonać zabieg chirurgiczny, by usunąć zgromadzoną tam ropę - mówi dr Alina Małmyszko-Czapkowicz.
3. Co może wywołać stan zapalny piersi?
Stan zapalny może powstać nie tylko na skutek zalegania pokarmu, lecz także:
- przez nieprawidłowe postępowanie w czasie karmienia dziecka,
- w skutek anemii matki, jej nadmiernego przemęczenia czy stresu.
4. Jak wygląda stan zapalny i kiedy występuje?
Stan zapalny może objąć całą pierś lub jej (zazwyczaj) górną, zewnętrzną część. Może wystąpić na każdym etapie laktacji, najczęściej jednak między 2. a 6. tygodniem po porodzie.
– Gdyby Anna trafiła do lekarza stosującego leki homeopatyczne, dostałaby takie, które zadziałałyby na cały jej organizm i także na stany zapalne związane z karmieniem piersią – leki homeopatyczne dobrane właśnie do jej kondycji psychofizycznej. Być może lekarz poleciłby też leki homeopatyczne na nadmierną laktację, a nawet wstrzymujące ją – radzi dr Alina Małmyszko-Czapkowicz.
Niestety Anna nie skorzystała z pomocy lekarza stosującego homeopatię i musiała brać leki przeciwgorączkowe, antybiotyki i przestać karmić dziecko piersią.