Siedem mitów o cesarskich cięciach
Ok. 40 proc. ciąż w Polsce kończy się cesarskim cięciem. I chociaż coraz częściej spotykamy się z tego rodzaju porodem, krąży wokół niego wiele mitów. Postanowiliśmy zbadać najpopularniejsze z nich.
1. Po cesarce nie będziesz mogła przytulić swojego dziecka
Każda matka wie, jak ważny jest dla noworodka kontakt skóra-skóra. I chociaż po cesarskim cięciu niektóre części ciała bolą bardziej, nie ma powodu, by z niego rezygnować. Jedynym problemem będzie znalezienie pozycji wygodnej zarówno dla matki, jak i dla noworodka.
2. Problemy z karmieniem
Decyzję, czy karmisz piersią czy butelką, pozostawiamy matkom. Obalamy jednak mit, że karmienie piersią po cesarskim cięciu to same problemy. Owszem - laktacja może przyjść trochę później niż u kobiet, które rodziły naturalnie.
Dodatkowo dziecko jest później przystawiane do piersi niż po porodzie naturalnym. Statystyki pokazują jednak, że innych różnic nie ma.
3. Po cesarce nie urodzisz naturalnie
- Obecnie nie ma takich wskazań i zaleceń, by po cesarskim cięciu trzeba było rodzić znów przez cesarskie cięcie. Jak najbardziej poród siłami natury jest możliwy, o ile chce tego sama pacjentka i nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego – mówi WP parenting mgr Ewelina Tyszko-Bury, osteopata o specjalności osteopatii ginekologicznej.
4. Cesarskie cięcie oznacza mniej powikłań
Istnieje kilka powodów, dla których lekarze decydują się na cesarskie cięcie. Dziecko zaplątane w pępowinę czy ułożone poprzecznie to tylko niektóre z nich. Nie oznacza to jednak, że tego rodzaju poród jest w 100 proc. bezpieczny. Pacjentki muszą się liczyć z ryzykiem nadmiernego krwawienia, zakażenia czy urazów wewnętrznych.
5. Okres regeneracji trwa tyle samo
Zazwyczaj po cesarskim cięciu kobiety spędzają w szpitalu od trzech do pięciu dni. Ich powrót do formy może jednak trwać nawet kilka tygodni. Inaczej jest z matkami, które rodziły naturalnie. Tutaj wszystko odbywa się szybciej - pobyt w szpitalu trwa najczęściej dzień lub dwa, a regeneracja do dwóch tygodni. Wszystko zależy jednak od organizmu matki.
6. Nie ma ograniczeń co do liczby cesarskich cięć
Liczba cesarskich cięć, którą kobieta może przejść, jest indywidualna. Każdy poród tego rodzaju łączy się jednak z coraz większym ryzykiem wystąpienia powikłań. Kolejne cesarskie cięcia mogą być powodem blizn macicy, pęcherza moczowego i jelit, a także krwotoków i urazów łożyska. Niektóre z nich mogą zagrażać nawet życiu matki.
7. Cesarskie cięcie nie boli
Cesarskie cięcie odbywa się w znieczuleniu, jednak nie oznacza to, że jest to zabieg całkowicie bezbolesny. Moment wyciągania dziecka z brzucha przypomina szarpanie. Często podczas zabiegu pojawiają się także wymioty oraz nudności. Jest to związane z niskim ciśnieniem krwi oraz wcześniejszym podawaniem leków.