Pokazał, jak śpi jego córka. "Takie dzieci chorują może raz w roku"
Hartowanie dzieci poprzez wystawianie ich na mróz na kilkugodzinne drzemki to praktyka, która budzi w rodzicach sprzeczne emocje. Tymczasem w Skandynawii czy Kanadzie spanie maluchów przy ujemnych temperaturach na dworze jest normą. Jak się to robi, pokazał na TikTok Simon Wozniak - tata z Danii.
Zdrowy sen na mrozie
W Skandynawii i Kanadzie dzieci często śpią na świeżym powietrzu, nawet przy niskich temperaturach, co jest tam powszechną praktyką. W Polsce jednak taki widok budzi mieszane reakcje.
Dowodem na to było zdjęcie zamieszczone przez psycholog dziecięcą Agnieszkę Misiak na Facebooku, na którym widać drzemiące na mrozie przedszkolaki. To forma ich hartowania, która sprawia, że są zdrowsze i rzadziej chorują.
W jaki sposób dzieci spędzają ferie zimowe?
Fotografia wzbudziła w wielu zdziwienie, jednak trzeba przyznać, że eksperci od dawna podkreślają, że tzw. zimny chów jest zdrowszy niż przegrzewanie dzieci - o ile wykonuje się go z głową i przy odpowiednim przygotowaniu.
Wózek na śniegu
Kontrowersje wzbudzają także filmiki ojca z Danii, który publikuje wideo związane z wychowywaniem córki na TikToku. Simon Wozniak, jak sam pisze, jest na urlopie tacierzyńskim, a w swoich nagraniach często podkreśla rolę hartowania dzieci i pokazuje, jak drzemie jego córeczka.
"Kolejny dzień, kolejna drzemka! Dziś -6 stopni Celsjusza, 2,5 godziny, szczęśliwe dziecko" - pisze pod jednym z nagrań, na którym widać kilkumiesięcznego bobasa spędzającego czas w wózku na dworze.
Na innym filmiku pokazuje, jak odgarnia śnieg ze stojącego na podwórku wózka, wjeżdża z nim do domu i wyciąga ze środka uśmiechnięte dziecko.
W komentarzach pod nagraniami Wozniaka pojawiło się wiele opinii niedowierzających takim praktykom internautów. Wielu z nich dziwi się, że maluch tak dzielnie znosi chłody i pyta, czy często zdarza mu się chorować.
Oto wybrane komentarze:
"Takie dzieci chorują może raz w roku, to wszystko".
"Eh… tak, dzieci śpią na zewnątrz. Ale wciąż jest to zazwyczaj wtedy, kiedy rodzice są z dzieckiem na spacerze. Jasne, że czasem zostawiają dziecko na tarasie przed domem, też tak robię, ale to nie jest tak, że wszyscy tak robią i to jakiś sport narodowy".
"W przedszkolu tak to właśnie wygląda, dzieci mają drzemki w wózku na dworze, niezależnie od pogody. Gruby zimowy śpiwór robi dobrą robotę".
"W Szwecji też tak robimy. Dzieci na dworze lepiej śpią".
"W Norwegii też, nawet w przedszkolach".
"Jestem 45-letnim Duńczykiem, zeszłej nocy spałem przy otwartym oknie przy -8 stopniach Celsjusza, to jest super".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródła
- TikTok