W czepku urodzony
„Być w czepku urodzonym” to związek frazeologiczny, który wskazuje, że dany człowiek ma szczególnego rodzaju szczęście, cieszy się powodzeniem albo ma tzw. farta. „W czepku urodzony” to jednak nie tylko zlepek językowy o przenośnym znaczeniu. Można dosłownie urodzić się w czepku! Co to oznacza? Narodziny w czepku dotyczą sytuacji, kiedy worek owodniowy, w którym znajduje się dziecko, nie pęknie podczas porodu i maluszek przychodzi na świat w nienaruszonych błonach. Wówczas mówi się, że „dziecko urodziło się w czepku”.
1. Być w czepku urodzonym
„Być w czepku urodzonym” ma dwa znaczenia:
- dosłowne – oznacza dziecko urodzone w błonach;
- przenośne – oznacza człowieka, który ma dużo szczęścia w życiu. Urodzony w czepku to inaczej szczęściarz albo farciarz.
Związek frazeologiczny i jego potoczne znaczenie pochodzą od medycznego terminu, oznaczającego noworodka urodzonego w tzw. „czepku”, czyli części błon płodowych – owodni. Według różnych wierzeń i tradycji, urodzenie się w „czepku” wróżyło na przyszłość wiele szczęścia, powodzenia i pomyślności w życiu.
Jak narodziny w czepku wyglądają z medycznego punktu wiedzenia? Rozwijające się w łonie matki dziecko dojrzewa w worku owodniowym. Owodnia to jedna z błon płodowych, która otacza płód pęcherzem płodowym – szczelnie zamkniętym workiem wypełnionym płynem owodniowym. Wody płodowe stanowią środowisko życia wewnątrzmacicznego. Płyn owodniowy umożliwia dziecku swobodne poruszanie się w łonie matki, zabezpiecza płód przed wysychaniem, wahaniami temperatury, a także stanowi amortyzator, chroniący maluszka przed urazami czy silnymi bodźcami docierającymi ze środowiska zewnętrznego, np. przed hałasem. Owodnia jest też swoistą barierą dla drobnoustrojów, które znajdują się w pochwie. W trakcie porodu worek owodniowy zazwyczaj pęka. Może się jednak zdarzyć tak, że owodnia nie pęknie i dziecko przychodzi na świat w nienaruszonej błonie. Mówi się wówczas w sensie dosłownym, że maluszek „urodził się w czepku”.
Czy narodziny w czepku są niebezpieczne i stanowią potencjalne ryzyko, np. wzrasta prawdopodobieństwo niedotlenienia dziecka albo nawet jego uduszenia? Nie, narodziny w czepku nie są niebezpieczne – tlen, do momentu przecięcia pępowiny, jest dostarczany z łożyska. Błony płodowe nie stanowią realnego zagrożenia dla życia szkraba i mogą zostać w bardzo prosty sposób usunięte przez położną.
Określenie „być w czepku urodzonym” sięga czasów średniowiecznych. Wierzono wówczas, że narodziny w nienaruszonych błonach to zwiastun wielkiego szczęścia. Uważano, że narodzone w czepku dziecko przyniesie pomyślność dla swojej rodziny i cieszy się szczególnego rodzaju łaskami. W niektórych kulturach twierdzono też, że czepek chroni przed utonięciem, dlatego układano go na papierze i zachowywano go na pamiątkę dla dziecka. Aktualnie często stosowana praktyka przebijania pęcherza płodowego powoduje, że narodziny dziecka w czepku przytrafiają się niezmiernie rzadko. Dlatego być może ktoś, kogo spotka ten niecodzienny „przywilej” urodzenia się w czepku, jest uważany za niezmiernego szczęściarza. Bez względu na znaczenie zwrotu „być w czepku urodzonym” każdemu maluszkowi owiniętemu w worek owodniowy niech nie zabraknie szczęścia na dalsze lata życia.