Rumień u niemowląt
Rumień noworodkowy objawia się czerwonymi plamami, czasem występują również krostki. Mówimy o dwóch typach rumienia: nagłym i zakaźnym. Często są one objawem niedojrzałości organizmu dziecka.
Rumień u niemowląt może mieć różnorodne umiejscowienie na ciele i rozmaite mogą być jego przyczyny. Rumień na policzkach może np. oznaczać atopowe zapalenie skóry, alergię, podrażnienie skóry przez zimne powietrze, ząbkowanie czy przegrzanie. Czasami czerwone policzki u niemowląt są oznaką stanu podgorączkowego lub gorączki. Rumień na pupie wynika najczęściej z niewłaściwej pielęgnacji dziecka i z odparzenia pieluszkowego. Niekiedy rumień i zaczerwienienie skóry obejmuje duże powierzchnie ciała i nie ogranicza się tylko do twarzy malucha. W takiej sytuacji można podejrzewać np. rumień nagły, tzw. trzydniówkę, lub inną chorobę zakaźną wieku dziecięcego.
1. Delikatna skóra niemowlaka
Skóra stanowi powłokę ochronną przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, np. przed zanieczyszczeniami powietrza, pyłem, kurzem, brudem, drobnoustrojami. Bierze udział w regulowaniu temperatury ciała, wydala pot, produkuje łój, jest strukturą odbierającą bodźce, np. przez dotyk. Nieprawidłowa pielęgnacja skóry dziecka, np. kąpanie z użyciem nieodpowiednich kosmetyków, może wywoływać podrażnienia i zaczerwienienia. Niemowlę ma bardzo delikatną skórę, cienka jest zwłaszcza warstwa naskórka. Na zmiany rumieniowe mogą mieć wpływ nieodpowiednie środki pielęgnacyjne, ubrania prane w silnych detergentach i zbyt gorące powietrze w mieszkaniu (zwłaszcza w sezonie grzewczym). Nie przegrzewaj niemowlaka, staraj się go ubierać w lekkie i przewiewne ciuchy, nawilżaj powietrze w pokoju dziecka. Jeśli maluch ma czerwone policzki, spocony kark i na ciele pojawiają się potówki, oznacza to, że jest mu za gorąco.
Jeśli rumień pojawia się na pupie niemowlaka, jest to rumień pieluszkowy, spowodowany najczęściej niezbyt systematycznym wymienianiem pieluch. Typowym objawem pieluszkowego zapalenia skóry jest zaczerwienienie pośladków i okolic krocza. Czasami pojawiają się drobne, białe pęcherzyki oraz powierzchowne krwawienia, spowodowane bolesnymi nadżerkami i owrzodzeniami skóry. Aby złagodzić pieluszkowe zapalenie skóry i wyeliminować jego objawy, wskazane jest stosowanie leczniczych maści zawierających alantoinę i d-pantenol. Alantoina przyspiesza gojenie, nawilża i wygładza skórę. D-pantenol działa kojąco i ma właściwości przeciwzapalne. Pośladki należy smarować po każdym umyciu. Bardzo dobre jest wystawianie pupy maluszka na działanie świeżego powietrza.
2. Przyczyny rumienia u niemowląt
Rumieniem nazywa się zmiany skórne ograniczone tylko do zaczerwienienia. Rumień może lokalizować się na różnych miejscach ciała dziecka. Najczęściej występuje na twarzy. Czerwone, jakby polakierowane policzki u niemowlaka zazwyczaj świadczą o atopowym zapaleniu skóry albo alergii pokarmowej, np. celiakii. Skóra atopowa na twarzy dziecka jest bardzo sucha, może się łuszczyć, swędzi. Dziecko często pociera rączkami policzki, ponieważ chce się podrapać. Zadrapania mogą skutkować niebezpiecznymi nadkażeniami bakteryjnymi, wywołującymi sączące się ranki. Rumień na policzkach może też oznaczać jakąś reakcję alergiczną na pokarm. Jeśli rozszerzasz dietę dziecka, uważnie obserwuj maluszka. Wszelkie zmiany skórne mogą świadczyć o nietolerancji na niektóre składniki pokarmowe (skaza białkowa, celiakia, nietolerancja laktozy itp.). Gdy karmisz piersią, miej na uwadze spożywane przez siebie pokarmy. One również mogą mieć właściwości uczulające, ponieważ wpływają na skład twojego mleka.
Przy atopowym zapaleniu skóry ważne jest stosowanie kremów natłuszczających. Niekiedy przy alergii skórnej konieczne jest smarowanie skóry maściami z zawartością sterydów. Dziecko można kąpać w wodzie z dodatkiem emolientów, które wykazują działanie silnie nawilżające. Suche policzki dziecka można przemywać czystą, przegotowaną wodą. Należy je delikatnie smarować kilka razy dziennie przepisanymi przez lekarza kremami. Czasem czerwone policzki u niemowlaka nie muszą od razu oznaczać alergii ani atopii. Są po prostu sygnałem stanu podgorączkowego, oznajmującego rozwój infekcji. Maluszek może być wówczas osłabiony, poci się, odmawia jedzenia, jest marudny – co sugeruje przeziębienie albo inną chorobę. Warto udać się z dzieckiem do lekarza. Czasami rumień na twarzy i tułowiu to symptom choroby zakaźnej, jaką jest trzydniówka.
Niekiedy za rumień na policzkach odpowiada ząbkowanie. Około szóstego miesiąca życia zaczynają wyrzynać się pierwsze zęby. Niektóre maluchy reagują na ząbkowanie właśnie zaczerwienieniem policzków, czemu współtowarzyszą: ślinotok, branie do buzi rączek i zabawek, rozpulchnienie dziąseł. Jeśli rumień na policzkach pojawia się po długim spacerze, po przyjściu do domu, oznacza najprawdopodobniej podrażnienie. Chłodne powietrze albo zbytnia ekspozycja twarzy na słońce mogą wywoływać zaczerwienienie. Pamiętaj, żeby przed każdym wyjściem z dzieckiem na dwór smarować mu twarz kremem ochronnym. To na przyszłość zapobiegnie zaczerwienieniu.
Joanna Krocz