Podejrzewano zespół Downa. Ich syn urodził się zdrowy
Lekarze czasem mogą się mylić. Przekonała się o tym para z Wielkiej Brytanii, której specjaliści oświadczyli, że ich syn będzie niepełnosprawny. Nie zgodzili się na aborcję. Postanowili wspólnie opiekować się swoim chorym dzieckien. Podczas porodu czekała ich jednak niespodzianka.
1. Złe wiadomości
Gdy w 12. tygodniu ciąży mama Jay'a usłyszała niepokojącą diagnozę, stanęła przed trudnym wyborem. Jordan Squires, 22-latka z brytyjskiej miejscowości Middlesbrough, została powiadomiona przez lekarzy, że najprawdopodobniej jej nienarodzone dziecko może mieć zespół Downa.
Ponieważ zachodziło duże prawdopobieństwo tej choroby, lekarze zaproponowali przerwanie ciąży.
Przyszła mama i jej partner Johnathan byli wstrząśnięci. Wcześniej już przeżyli traumę związaną ze stratą dziecka. Para marzyła o wspólnym dziecku.
2. Urodziny Jay'a
Jordan odmówiła wykonania dodatkowych badań. Nie zgodziła się też na wykonanie aborcji. Para postanowiła, że wspólnie wychowa dziecko mimo jego niepełnosprawności. Jay jednak sprawił niespodziankę zarówno rodzicom, jak i lekarzom.
Chłopiec jest całkowicie zdrowy. Nie choruje na zespół Downa. Niedługo będzie świętować drugie urodziny. Jego rodzice opowiadają o swoich przeżyciach. Uważają, że nie otrzymali wsparcia, które powinni dostać ludzie, którzy poznają taką diagnozę i stoją przed tak trudnym wyborem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl