"Złote dziecko". Rodzice byli w szoku, gdy zobaczyli te bliźnięta
Nigeryjscy rodzice marzyli, by mieć jeszcze jedno dziecko. Ich córeczka miała już kilka lat i brakowało jej rodzeństwa. Nikt się jednak nie spodziewał, że na świecie pojawią się bliźnięta, a jedno z nich zostanie okrzyknięte "złotym dzieckiem".
1. Plany powiększenia rodziny
Stacy Omirin z Lagos (Nigeria) była bardzo szczęśliwa, kiedy na świecie powitała wymarzoną córeczkę. Dziewczynka rozwijała się prawidłowo i stała się oczkiem w głowie rodziców. Z czasem jednak para zaczęła rozważać powiększenie rodziny, by Demilade miała rodzeństwo.
Kiedy w 2018 roku okazało się, że Stacy ponownie jest w ciąży, wraz z mężem nie kryli radości. Już podczas pierwszego badania USG okazało się, że wkrótce zostaną rodzicami bliźniaków. Nie spodziewali się jednak, że chłopcy będą tak wyjątkowi.
Stacy została zabrana na cesarskie cięcie. Wtedy też w odstępie kilku minut na świat przyszli Daniel i David. Chłopcy wywołali niemałe zamieszanie.
2. "Złote dziecko"
Wyglądem chłopcy różnili się diametralnie. Podczas gdy Daniel miał ciemną skórę, David był jego zupełnym przeciwieństwem. Miał wyjątkowo białą skórę i jasne włosy. Taki widok dla lekarzy i rodziców był ogromnym zaskoczeniem.
Okazało się, że David ma rzadką chorobę genetyczną – albinizm. To właśnie przez nią nie ma pigmentu w skórze i włosach, przez co wyglądają, jakby były złote. Dlatego też, szybko został nazwany "złotym dzieckiem".
Stacy obawiała się reakcji męża, ale niepotrzebnie. Oboje stwierdzili, że najważniejsze by dzieci były zdrowe. Szczęśliwie tak też jest, a chłopcy skończyli już cztery lata i nie zwracają uwagi na różnice między sobą.
3. Albinizm u dzieci
Albinizm u dzieci może być uwarunkowany genetycznie, ale nie zawsze. Występuje również w postaci nabytej. Wtedy uwidacznia się kilka lat po narodzinach dziecka. Objawy są jednak te same: poza wyjątkowo jasną skórą, włosami i tęczówkami, występuje także nadwrażliwość skóry oraz wady wzroku.
Mimo że jest to choroba kojarzona przede wszystkim z krajami afrykańskimi (np. w Tanzanii rodzi się jedna na 1400 osób, a w niektórych grupach etnicznych na południu Afryki jest to nawet 1:1000 osób), to zdarza się również w Polsce. Średnio częstotliwość występowania wynosi 1:5000.
Podobne bliźniaki kilka lat temu urodziły się w Polsce w rodzinie imigrantów z Kamerunu. Rodzice i dzieci mieszkają w Łodzi.
Martyna Krajewska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
