Najgorszy rodzaj herbaty. Może uszkodzić wątrobę, jelita i mózg, zagraża bezpieczeństwu ciąży
Picie różnego rodzaju herbat może przynieść wiele korzyści zdrowotnych. Niektóre z nich poleca się przy leczeniu dolegliwości takich jak wzdęcia, czy zmęczenie. Jednak niektóre z nich mogą przynieść więcej złego niż pożytku i przyczynić się do rozwoju poważnych chorób. Jest to szczególnie ważne w przypadku przyszłych mam.
1. Picie herbaty a wpływ na zdrowie
Picie herbaty na stałe wpisało się w codzienną dietę Europejczyków, a w niektórych krajach traktowane jest jak rytuał. Nic w tym dziwnego, herbata ma wiele dobroczynnych właściwości, dobrze smakuje i świetnie sprawdza się jako dodatek do posiłków.
Na sklepowych półkach można znaleźć wiele rodzajów herbaty: od zielonych po czerwone, żółte, białe, czarne i ziołowe. To właśnie od tego zależy, jakie właściwości będzie miał zaparzony napar i czy aby na pewno będzie dawał pozytywny efekt.
Niektóre z nich mogą być bardzo zdrowe: biała herbata ma w sobie bardzo dużo antyoksydantów, które chronią przed atakiem serca. Z kolei zielona pomaga w koncentracji i przyspiesza metabolizm, jest też źródłem żelaza oraz witamin E i C. Jednak nie wszystkie herbaty są dobre dla wszystkich, a niektóre mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Powinny o tym pamiętać zwłaszcza kobiety w ciąży.
2. Herbatki oczyszczające
Żyjemy w kraju, w którym z każdej strony jesteśmy zalewani reklamami suplementów i zbawiennych herbatek oczyszczających. Jednak takie kuracje mogą być bardzo niebezpieczne. Eksperci ostrzegają przede wszystkim przed liśćmi senesu, gdyż organizm bardzo szybko się do nich przyzwyczajają, a to może powodować problemy z wypróżnianiem.
Ponadto zbyt duże ilości takich herbatek mogą uszkodzić jelita i wywołać biegunkę, a to doprowadzić do odwodnienia i utraty soli mineralnych.
3. Herbaty w ciąży
Przyszłe mamy powinny przede wszystkim uważać na herbatę czarną, ponieważ zawiera bardzo dużo teiny (odpowiednik kofeiny). Ponadto wypłukuje żelazo, wapń, cynk i kwas foliowy. Jest to szczególnie groźne dla rozwoju płodu.
Natomiast czerwona herbata jest bogata w antyoksydanty i nie zawiera teiny. Ponadto pomaga przy mdłościach, co podczas ciąży jest zbawienne. Należy jednak unikać herbaty Pu-erh, ponieważ może wypłukiwać z organizmu składniki mineralne.
4. Herbata z cytryną w ciąży
Ciężarne powinny także unikać herbaty z cytryną. Dlaczego? W liściach herbaty znajduje się glin (aluminium), którego 25 proc. przedostaje się do naparu, gdy zalejemy susz wodą. Organizm go nie przyswaja, chyba że do herbaty dodamy cytrynę.
Zachodzi wówczas reakcja chemiczna, której efektem jest powstanie i przyswojenie cytrynianu glinu. To z kolei zdaniem naukowców może uszkodzić mózg i doprowadzić do wystąpienia choroby Alzheimera.
5. Herbata z mlekiem dla ciężarnych
Natomiast dobrym pomysłem dla ciężarnych jest picie herbaty z dodatkiem mleka, ponieważ może zbawiennie wpływać na laktację. Jednak nie należy pić bawarki każdego dnia. Dodając mleko do herbaty, zmniejszamy jej działanie antyoksydacyjne i zwiększamy jej kaloryczność.
6. Herbatki ziołowe
Herbatki ziołowe znane są z dobroczynnych właściwości. Jednak w ciąży działanie niektórych ziół może być szkodliwe (jak np. herbatka z dziurawca, żeń-szenia czy krwawnika pospolitego). Dlatego wcześniej należy skontaktować się z lekarzem.
Są jednak zioła bezpieczne dla przyszłych mam m.in.: mięta(która pomaga na mdłości i wymioty), pokrzywa (pomaga utrzymać prawidłowy poziom cukru w krwi), czy melisa i rumianek (działają uspokajająco i rozluźniająco, a rumianek stosowany zewnętrznie może pomóc w infekcjach okolic intymnych).
7. Herbata z żywokostu
Żywokost w wielu krajach został wycofany ze sprzedaży, ponieważ zawiera alkaloidy, które uszkadzają wątrobę. Oficjalne zalecenia mówią, że tę roślinę można stosować jedynie zewnętrznie i z całą pewnością warto to robić, ponieważ zioło to szybko zasklepia uszkodzoną skórę i nie dopuszcza do rozwoju infekcji. Polecany jest do stosowania na hemoroidy i rozstępy.
Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl