Trwa ładowanie...

Podczas ciąży na jej skórze zaczęły się pojawiać plamy. "To tak, jakbym była uczulona na własne dziecko"

 Maria Krasicka
11.02.2022 15:14
Podczas ciąży na jej skórze zaczęły się pojawiać plamy. "To tak, jakbym była uczulona na własne dziecko"
Podczas ciąży na jej skórze zaczęły się pojawiać plamy. "To tak, jakbym była uczulona na własne dziecko" (Facebook)

Fiona zawsze marzyła o gromadce dzieci. Dlatego też, kiedy zaszła w drugą ciążę, nie kryła szczęścia. Niestety radość z oczekiwania przyćmiły jej problemy zdrowotne. W siódmym miesiącu ciąży jej skóra zaczęła pokrywać się swędzącymi plamami. - To tak, jakbym była uczulona na własne dziecko - mówi.

spis treści

1. Dziwna wysypka podczas ciąży

32-letnia Fiona Hooker z Basingstoke (Wielka Brytania) była w 31. tygodniu ciąży, kiedy po raz pierwszy zauważyła swędzące zmiany skórne na swoim brzuchu. Z czasem plamki zaczęły przypominać bąble jak po kontakcie z pokrzywą.

- Po kilku dniach poszłam do lekarza, bo nie byłam w stanie już znieść tej wysypki – mówi w rozmowie z DailyMail. – Dostałam maść sterydową, ale nic to nie dało, a mój brzuch zaczął się pokrywać czerwoną łuską – dodaje.

Zmiany skórne Fiony
Zmiany skórne Fiony (Facebook)
Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Dopiero trzeci lekarz, do którego zgłosiła się Fiona, zaczął podejrzewać, że może to być pemfigoid ciężarnych (rzadka choroba autoimmunologiczna, która dotyka jedną na 50 tys. kobiet w ciąży). Oznacza to, że jej układ odpornościowy zaatakował jej własną skórę.

- Skierował mnie do dermatologa, który dał mi najsilniejszy krem sterydowy, jaki można dostać. Wytłumaczył, że jeśli to się uaktywniło dopiero podczas drugiej ciąży, to znaczy, że mój organizm źle na nią zareagował. To tak, jakbym była uczulona na własne dziecko – mówi. - Coś w DNA ojca powoduje, że łożysko zaczyna atakować białko, które jest również w skórze, więc moje ciało atakowało moją skórę – tłumaczy.

Skóra Fiony była pokryta bolesnymi bąblami
Skóra Fiony była pokryta bolesnymi bąblami (Facebook)

Schorzenie to polega na pojawieniu się zmian skórnych (pęcherzowo-rumieniowo-obrzękowych) i nasilonego świądu. Dotyka kobiet w drugim lub trzecim trymestrze, a nawet podczas połogu. Niestety w wyniku choroby ciąża może być zagrożona poronieniem, porodem przedwczesnym lub zahamowaniem wzrostu płodu.

2. Zaostrzenie objawów po porodzie

Wprowadzona terapia zadziałała, a skóra Fiony w ostatnich tygodniach ciąży się uspokoiła. Niestety nie na długo. Objawy pemfigoidu nasiliły się dobę przed porodem, a po porodzie, jak mówi Fiona, jej skóra "po prostu eksplodowała".

- Po porodzie pęcherze i strupy były wszędzie: na moim brzuchu, klatce piersiowej, ramionach i nogach. Bardzo bolało nawet trzymanie mojego syna, więc nie mogłam cieszyć się jego narodzinami – mówi.

Skóra Fiony
Skóra Fiony (Facebook)

Kolejne sześć miesięcy kobieta spędziła na leczeniu, powoli przyjmując coraz mniejsze dawki doustnych sterydów. Szczęśliwie przez ten czas wszystkie dolegliwości ustąpiły. Mimo to w dalszym ciągu musi stosować kremy sterydowe, ponieważ mogą wystąpić kolejne ataki.

Fiona ma nadzieję, że opowiadając swoją historię, uda jej się zwiększyć świadomość na temat rzadkiego stanu, jakim jest pemfigoid ciężarnych. Jak dodaje, nie planuje trzeciego dziecka.

Fiona z synkiem
Fiona z synkiem (Facebook)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze