Wybór szpitala
Wybór szpitala przed porodem to wcale niełatwa sprawa. Wiele przyszłych mam odlicza dni do porodu i czuje się, jak przed podróżą w nieznane. Wybór szpitala, w którym będziesz rodzić dziecko, zależy przede wszystkim od ciebie samej. Aby poród przebiegał komfortowo, w odpowiadających ci warunkach i zgodnie z twoim wyobrażeniem, powinnaś zawczasu zebrać informacje o najbliższych placówkach szpitalnych, np. z Internetu, od znajomych, a także odpowiedzieć sobie na pytania: Czego potrzebuję? Na co mnie stać? Co jest najważniejsze?
1. Jaki szpital do porodu?
Opieka w czasie porodu oraz podczas pierwszych dni połogu wpływa na dalsze życie rodzącej i jej dziecka. To od ciebie zależy, czy wybór szpitala do porodu będzie inwestycją udaną czy nie. Warto dać sobie czas do namysłu, sprawdzić ważne szczegóły i dopiero wtedy podjąć decyzję. Wielokrotnie kobiety w ciąży zastanawiają się, jak to będzie w czasie porodu, słuchają różnych opowieści, czytają poradniki. Ze wszystkich informacji należy wybrać te, które pomogą stworzyć osobisty scenariusz porodu. W Polsce ponad 98% kobiet rodzi w szpitalu, ponieważ nie ma wielu położnych przyjmujących porody w domu.
Szpitale różnią się od siebie podejściem do rodzących, wyposażeniem sal i opieką okołoporodową, świadczoną przez personel medyczny. Wybór odpowiedniej placówki do porodu ma więc duże znaczenie. Jeśli mieszkasz w dużym mieście, najprawdopodobniej masz do wyboru co najmniej kilka szpitali. Jeżeli jednak w twoim miejscu zamieszkania jest tylko jeden, i to niezbyt dobrej renomy szpital, rozejrzyj się po okolicy. Odwiedź wybraną przez siebie placówkę jeszcze przed porodem. Gdy wrócisz do niego w czasie rodzenia dziecka, będzie to dla ciebie miejsce już trochę znane. Decydując się na szpital kliniczny, pamiętaj, że jest to placówka dydaktyczna, kształcąca przyszłych lekarzy. Jeżeli nie życzysz sobie towarzystwa studentów asystujących przy porodzie, powiedz o tym przy przyjęciu na porodówkę i podpisz stosowny dokument.
2. Kto przy porodzie?
Niestety, w Polsce nie ma ciągłości opieki nad kobietą w ciąży. Oznacza to, że lekarz prowadzący kobietę przez ostatnich dziewięć miesięcy ciąży, najprawdopodobniej nie będzie uczestniczył w czasie porodu. W szpitalu kobieta trafia na zupełnie obce osoby. Ważne jest zatem, by nie czuła się nieswojo i nie była sama. Coraz więcej szpitali daje możliwość porodu rodzinnego, podczas którego może być obecny mąż, przyjaciółka, siostra czy inna bliska osoba. Jeśli zdecydujecie się na poród rodzinny, porozmawiaj z bliskimi o tym, czego od nich oczekujesz. Kobieta rodząca, mająca kogoś bliskiego u boku, czuje się zwykle bezpieczniej, a to przekłada się na tempo porodu, efektywność skurczów, a nawet stopień odczuwania bólu porodowego.
W części szpitali istnieje również tzw. usługa akuszerska. Zwykle jest ona objęta dodatkową opłatą. Korzystając z niej, możesz się umówić z wybraną położną, by podczas porodu była wyłącznie do twojej dyspozycji. Warto też wybrać taki szpital, który daje możliwość porodu aktywnego. Poruszanie się, chodzenie, siadanie na piłce porodowej, masowanie sobie dolnej części pleców, wybieranie najbardziej dogodnej pozycji porodowej, korzystanie z wanny pozwalają wspierać dziecko przy porodzie. Niektóre placówki nie mają takich udogodnień i nie akceptują aktywności rodzącej.
3. Sala porodowa
W polskich szpitalach można rodzić albo na wspólnej sali porodowej, albo w osobnym pokoju do porodu. Niemal każdy szpital ma tzw. trakt porodowy. Jest to duża sala, w której znajdują się łóżka porodowe oddzielone od siebie parawanami lub niskimi ściankami. Taka sala jest wygodna dla personelu medycznego, ale niekoniecznie odpowiada rodzącym kobietom. Poród to w końcu intymne wydarzenie. Można więc czuć skrępowanie, rodząc w towarzystwie nieznanych kobiet. Osobny, tzw. rodzinny pokój zapewnia większe poczucie intymności. Można czuć się w nim mniej szpitalnie i o wiele swobodniej. Niestety, za ten luksus trzeba niejednokrotnie zapłacić.
4. Poród naturalny w szpitalu
Jeśli chcesz rodzić naturalnie, sprawdź, czy twoja definicja porodu naturalnego nie różni się znacznie od definicji położnej czy lekarza. Polska należy bowiem do krajów o dużym odsetku rutynowych ingerencji w przebieg porodu. Dla wielu lekarzy i położnych wywoływanie akcji porodowej za pomocą podania oksytocyny, nacięcie krocza, podawanie leków rozkurczowych czy przeciwbólowych, a nawet znieczulenie zewnątrzoponowe nie pozostaje w sprzeczności z pojęciem porodu naturalnego. Powinnaś więc jasno określić, jakie środki pomocnicze przy porodzie dopuszczasz i w jakich okolicznościach. Dokładnie przedyskutuj je z lekarzem lub położną.
Rozważ też sytuację, która nastąpi po urodzeniu dziecka. Dla noworodka najbardziej naturalną w świecie rzeczą jest być przy matce. Po trudach porodu dziecko powinno odzyskiwać siły blisko mamy, ssąc jej pierś. Poporodowa bliskość nieprzerywana rutynowymi szpitalnymi procedurami ułatwia początki wspólnego życia, sprzyja karmieniu piersią i wzmacnia więź rodzica z dzieckiem. W Polsce istnieje około 50 szpitali, które noszą tytuł „Szpital przyjazny dziecku” – nadany przez UNICEF. Te placówki wspierają karmienie piersią i kontakt matki z dzieckiem tuż po porodzie.