Trwa ładowanie...

Codziennie wynosiła po jednym. 42-latka ze szkoły biegła do lombardu

Avatar placeholder
Maja Leśniewska 31.10.2023 13:34
Ze szkoły zniknęły laptopy warte 20 tysięcy zł. Zatrzymano pracownicę placówki
Ze szkoły zniknęły laptopy warte 20 tysięcy zł. Zatrzymano pracownicę placówki (East News / Policja)

42-latka pracująca w jednej ze szkół podstawowych w Zielonej Górze jest podejrzana o kradzież ośmiu laptopów, które miała wynosić z placówki w czasie wakacji i sprzedawać za bezcen w lombardzie. Grozi jej nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

spis treści

1. Kradła, bo nie miała pieniędzy?

Dyrektorka jednej ze szkół podstawowych w Zielonej Górze zgłosiła się na początku września do dyżurnego miejscowej komendy policji, informując o kradzieży, do której doszło na terenie placówki. Nieznany sprawca w czasie przerwy wakacyjnej wyniósł z budynku cenny sprzęt komputerowy, z którego dzieci korzystały do nauki.

Policjanci ocenili, że złodziej ukradł w sumie osiem laptopów, których wartość oszacowano na ponad 20 tysięcy złotych. Zabezpieczono dokumentację wraz z numerami seryjnymi skradzionego sprzętu.

Zobacz film: "Niebezpieczna sytuacja w Rosji. Centymetry od tragedii"

"Do tej sprawy skierowani zostali policjanci kryminalni z komisariatu II, którzy w wyniku prowadzonych działań operacyjnych szybko zawęzili krąg wytypowanych. Po przeanalizowaniu zebranej dokumentacji i wszystkich okoliczności funkcjonariusze ustalili, że za kradzież odpowiedzialna jest jedna z pracownic obsługi szkoły" - napisano w policyjnym komunikacie.

W sprawie kradzieży zatrzymano i przesłuchano 42-letnią kobietę, która początkowo zaprzeczała, że ma cokolwiek wspólnego ze zniknięciem sprzętu. Dopiero gdy mundurowi pokazali jej dowody, jakimi dysponują, podejrzana opowiedziała, co zrobiła.

(zielona-gora.policja.gov.pl)

Zgodnie z jej relacją w czasie wakacji wynosiła codziennie po jednym laptopie ze szkoły i sprzedawała je w lombardzie. Za warte ponad dwa tysiące laptopy dostawała po kilkaset złotych. Kobieta tłumaczyła, że zdecydowała się na kradzież ze względu na problemy finansowe.

"Zatrzymana kobieta była nigdy wcześniej notowana. Usłyszała zarzuty kradzieży, za co według kodeksu karnego grozi jej kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności. Niestety żadnego ze skradzionych komputerów nie udało się odzyskać. 42-latka będzie teraz musiała naprawić szkodę z własnych środków" - czytamy w komunikacie funkcjonariuszy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze