Chcieli zostać influencerami. Sprzedali dziecko, by kupić iPhone'a
Ludzie mogą posunąć się do różnych rzeczy, by osiągnąć swój cel. Ta para bardzo chciała mieć iPhone'a 14, by tworzyć atrakcyjne rolki na Instagramie. Niestety nie miała środków na jego zakup, dlatego postanowiła... sprzedać swoje ośmiomiesięczne dziecko. Sytuacja miała miejsce w Bengalu Zachodnim.
1. Media społecznościowe
W dzisiejszych czasach media społecznościowe to coś więcej niż sposób komunikacji ze znajomymi. Ludzie w ten sposób tworzą społeczności, reklamują produkty, zarabiają pieniądze. Parze zamieszkującej Bengal Zachodni najwyraźniej bardzo spodobał się ten trend. Chcieli podróżować po świecie i nagrywać rolki, by później udostępniać je na Instagramie. Nie do końca wiadomo, czy miał to być sposób na życie, czy też próba pochwalenia się pięknymi kadrami w sieci.
Ci ludzie wiedzieli jedno - potrzebują iPhone'a, którego aktualnie nie posiadali. Wpadli więc na pomysł, aby sprzedać własne dziecko i w ten sposób spełnić marzenie o posiadaniu drogiego telefonu.
2. Czujni sąsiedzi
Być może sytuacja ta nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie czujne oko sąsiadów. W pewnym momencie zauważyli oni, że para zamieszkująca ich okolicę, która do tej pory miała ośmiomiesięczne dziecko, zaczęła wszędzie pojawiać się sama. Jednocześnie rodzice nie wyglądali na smutnych czy zmartwionych z powodu braku malucha.
Co jeszcze było zastanawiające dla sąsiadów? iPhone 14, który nagle pojawił się w rękach niezbyt zamożnej pary, znanej w okolicy z trudności finansowych. Zaniepokojeni sąsiedzi postanowili poinformować o tym fakcie policję.
3. Handel ludźmi
Niestety sąsiedzkie przypuszczenia okazały się prawdą. Policji udało się aresztować matkę dziecka, która przyznała się do postawionych zarzutów. Wraz z partnerem chciała ona zdobyć środki na zakup iPhone'a 14, by prezentować w sieci podróże po Bengalu Zachodnim. Ojciec dziecka wciąż się ukrywa.
Zarzuty dotyczące handlu ludźmi zostały postawione nie tylko rodziców, ale także kobiecie, która kupiła ich dziecko. Niestety nie jest to pierwszy taki przypadek, gdy rodzice sprzedają swoje potomstwo, by zakupić iPhone'a.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
