Trwa ładowanie...

Sprzedali córkę za 500 dolarów. Afgańskie rodziny są w dramatycznej sytuacji

Avatar placeholder
Robert Czykiel 30.10.2021 14:42
Sprzedali córkę za 500 dolarów. Afgańskie rodziny są w dramatycznej sytuacji
Sprzedali córkę za 500 dolarów. Afgańskie rodziny są w dramatycznej sytuacji

Głód staje się coraz poważniejszym problemem w Afganistanie. Niektóre rodziny muszą podejmować drastyczne kroki. Jednym z nich jest sprzedaż jednego dziecka, aby ratować pozostałe.

spis treści

1. Musieli sprzedać córkę nieznajomemu

Talibowie przejęli Afganistan, a to sprawiło, że w tym kraju nie ma już zagranicznych wojsk. Skończyło się także wsparcie finansowe i humanitarne. Efekt jest taki, że coraz więcej ludzi zaczyna żyć w skrajnym ubóstwie. Niektórzy muszą podejmować drastyczne decyzje.

Wstrząsającą historię opowiedziała reporterka BBC. Yogita Limaye dostała się do jednej z wiosek. Spotkała tam pewną matkę, która przyznała się, że... sprzedała jedną ze swoich córek.

Zobacz film: "Smog negatywnie wpływa na przebieg COVID-19"

Dziewczynka kosztowała 500 dolarów. Kupił ją nieznany mężczyzna, który już zaplanował jej przyszłość. Zapewniał, że chce ją wychować, a następnie zaprowadzić przed ołtarz, aby poślubiła jego syna. Czy tak w rzeczywistości będzie, tego nikt nie wie.

Historia jest szokująca, ale rodzina znalazła się w sytuacji bez wyjścia, bo żyje w skrajnej nędzy. Poświęcono jedno dziecko, aby ratować pozostałe pociechy.

- Moje pozostałe dzieci umierały z głodu, więc musieliśmy sprzedać córkę. Oczywiście, że jestem smutna. To moje dziecko. Chciałabym nie musieć podejmować takiej decyzji - opowiada matka.

Sprzedali córkę za 500 dolarów. Afgańskie rodziny są w dramatycznej sytuacji
Sprzedali córkę za 500 dolarów. Afgańskie rodziny są w dramatycznej sytuacji (BBC/screen)

2. Dzieci już umierają z głodu

Sytuacja w Afganistanie z dnia na dzień jest coraz gorsza. Przejęcie władzy przez Talibów sprawiło, że kraj jest na skraju krachu gospodarczego. Nie dość, że wartość waluty znacznie spadła, to ceny żywności drastycznie poszły w górę. To sprawia, że w wielu rodzinach głód stał się największym problemem.

- Głodzimy się, a w tej chwili nie mamy w domu mąki, ani oleju. Nie mamy dosłownie nic. Do tego moja córka nie ma pojęcia, jaka czeka ją przyszłość. Nie wiem, jak ona się z tym pogodzi, ale musieliśmy to zrobić - komentuje ojciec sprzedanej dziewczynki.

Małżeństwa dzieci w Afganistanie są praktykowane od dawna. Nie jest też niczym nowym, że ojcowie chłopców szukają dla nich przyszłych żon, które następnie rezerwują w zamian za jakieś korzyści dla drugiej rodziny. Obecna sytuacja ekonomiczna sprawia, że ten zwyczaj znowu staje się powszechny.

Problem głodu dopada coraz więcej rodzin. Eksperci szacują, że niebawem nawet milion dzieci może umrzeć z powodu niedożywienia. Talibowie jednak blokują każdą możliwość wsparcia, więc perspektywy na najbliższe miesiące nie są optymistyczne.

Niedawno głośno było o tym, że w Kabulu ośmioro dzieci zmarło z głodu. Dzieci straciły rodziców i nie były w stanie się wyżywić. Dlatego ludzie w potrzebie są w takiej desperacji, że decydują się na każdy krok. Nawet jeżeli oznacza on sprzedaż jednego dziecka, aby pozostałe miały co jeść przez kilka miesięcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze