Trwa ładowanie...

Penicylina dziełem przypadku?

 Agnieszka Gotówka
04.08.2021 07:39
Penicylina dziełem przypadku?
Penicylina dziełem przypadku? (https://pixabay.com/)

Penicylina, bez której trudno wyobrazić sobie współczesną medycynę, odkryta została przypadkiem w 1928 r. Rewolucyjnego odkrycia dokonał szkocki naukowiec Aleksander Flemming. Na czym polega jej fenomen i w jaki sposób „pleśń” uratowała tysiące ludzi?

spis treści

1. Penicylina – rewolucyjny antybiotyk

Odkrycie penicyliny miało być przypadkowe. Aleksander Flemming wrócił z wakacji, by ponownie zająć się tematem gronkowca w szpitalu Świętej Marii w Londynie. Kiedy zajrzał do swojego laboratorium zauważył, że na jeden z próbek przeznaczonych do utylizacji pojawił się wykwit pleśni błękitnej (Penicilium notatum). Ale to nie wszystko: tam gdzie znajdowała się pleśń, zginęły bakterie. To wzbudziło zainteresowanie Fleminga, zwłaszcza że już wcześniej, bo w 1922 r., odkrył lizozym, substancję o działaniu antybakteryjnym. To odkrycie jednak nie przyniosło badaczowi uznania.

Przeczytaj również:

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Inaczej było z penicyliną. Jej przypadkowe odkrycie zapoczątkowało próbę pozyskania jej na masową skalę. Doskonale zdawano sobie sprawę, że może pomóc wrócić do zdrowia pacjentom z sepsą i gangreną, które zbierały śmiertelne żniwo wśród ludzi.

Pierwsza wytwórnia penicyliny powstała w 1939 r. Nie doszłoby do tego bez pracy Ernsta Chaina, biochemika niemieckiego pochodzenia, oraz Howarda Florey’a, fizjologa i internisty. Naukowcom udało się pozyskać pierwszy stabilny koncentrat antybiotyku na drodze liofilizacji.

Po raz pierwszy penicylinę na masową skalę zaczęto wykorzystywać w 1943 r. w Afryce Północnej. Podawano ją żołnierzom w ciężkim stanie, zwłaszcza że ilość leku była niewielka. Znalazła zastosowanie w leczeniu gangreny (zgorzeli gazowej), ran klatki piersiowej i głowy, ale też posocznicy, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i zapalenia płuc. Kiedy wystarczało leku, podawano go żołnierzom cierpiącym na rzeżączkę.

Przeczytaj również:

2. Charakterystyka penicyliny

Penicylina należy do grupy antybiotyków penicylinowych, które stanowią najstarszą grupę antybiotyków β-laktamowych. Ich zadaniem jest blokowanie aktywności enzymów bakteryjnych.

Antybiotyki penicylinowe stosuje się do zwalczania szczepów:

  • paciorkowców (Streptococcus pneumoniae);
  • gronkowców;
  • Clostridium i Actinomyces;
  • Bacillus anthracis, Pasteurella;
  • dwoinek Gram-ujemnych;
  • beztlenowych ziarenkowców;
  • krętków (Treponema, Borrelia, leptospiry);
  • meningokoków.

Penicylina to jeden z najczęściej stosowanych antybiotyków. Znajduje zastosowanie w leczeniu m.in. anginy, zapalenia zatok czy szkarlatyny. Może być stosowana u dzieci i dorosłych pod warunkiem, że chory nie jest na nią uczulony (w skrajnych przypadkach może dojść do wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego).

3. Kim był Aleksander Flemming?

Urodził się w 1881 roku. Kiedy odziedziczył duży majątek, podjął studia w Londynie. Chciał zostać chirurgiem, jednak ostatecznie zajął się bakteriologią. W czasie I wojny światowej wstąpił do armii, a po jej zakończeniu wrócił do pracy w Szpitalu Świętej Marii.

Wraz z Howardem Floreyem i Ernstem Chainem otrzymał w 1945 r. Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny.

4. Flemming przewidział antybiotykooporność?

Już w chwilę po swoim odkryciu Flemming ostrzegał, że z czasem penicylina może przestać pomagać w walce z niektórymi szczepami bakteriami. Tłumaczył to nabywaniem przez patogeny odporności na antybiotyki. Dziś to zjawisko coraz powszechniejsze i bardzo groźne. Za kilka lat może okazać się, że leczenie niektórych chorób może okazać się bardzo trudne.

Niestety, do powstania antybiotykooporności przyczyniają się niejako sami pacjenci. Niepożądanym zjawiskiem jest przyjmowanie antybiotyków bez wskazań lekarskich, np. w celu leczenia przeziębienia. Nie należy też przerywać kuracji nawet, jeśli leczenie przynosi szybką poprawę. Antybiotyki należy zażywać zawsze tak, jak podyktował lekarz.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze