Trwa ładowanie...

Lekarz ostrzega rodziców. "Są śmiertelnie niebezpieczne"

 Katarzyna Prus
Katarzyna Prus 24.10.2022 21:57
Dziecko połknęło monetę. To zrobił lekarz
Dziecko połknęło monetę. To zrobił lekarz (Getty Images, instagram)

Monety, guziki, klocki, magnesy, a nawet baterie. Dziecko może połknąć nie tylko zabawki, ale też inne przedmioty, które zagrażają jego życiu. Jak się je usuwa i kiedy maluch powinien od razu trafić do szpitala?

Podczas zabawy dziecko bardzo łatwo może połknąć monetę
Podczas zabawy dziecko bardzo łatwo może połknąć monetę (Getty Images)

1. Śmiertelnie groźne baterie

- Połykanie różnych przedmiotów przez dzieci zdarza się bardzo często. Mogą to być na przykład monety, klocki, skuwki od długopisu, ale też przedmioty o ostrych krawędziach, magnesy czy nawet baterie, które są śmiertelnie niebezpieczne - mówi lek. Alicja Sapała-Smoczyńska, pediatra.

- W przypadku baterii nie wolno czekać, konieczna jest natychmiastowa interwencja w szpitalu. Bateria pod wpływem kwasu solnego z żołądka rozkłada się na trujące substancje, które mogą doprowadzić do śmierci. Dlatego dziecko od razu powinno trafić do szpitala, gdzie bateria zostanie usunięta - endoskopowo lub operacyjnie, jeśli znajduje się już w jelicie cienkim - tłumaczy lekarka.

2. Nie czekaj z przyjazdem do szpitala

Dr Sapała-Smoczyńska zaznacza, że niebezpieczne mogą być też przedmioty o ostrych krawędziach, szczególnie te metalowe oraz magnesy. - W przypadku ostrych przedmiotów może dojść do perforacji ściany żołądka lub jelita, dlatego też nie powinno się czekać z przyjazdem na szpitalny oddział ratunkowy, gdzie od razu dziecko będzie miało wykonane zdjęcie jamy brzusznej, a potem przedmiot zostanie usunięty - zaznacza dr Sapała-Smoczyńska.

- W przypadku połknięcia dwóch magnesów istnieje ryzyko, że magnesy połączą się w jelicie i dojdzie do perforacji. Dlatego też należy je jak najszybciej usunąć - dodaje lekarka.

Jeśli dziecko połknęło monetę lub inny obły przedmiot, rodzic nie musi od razu jechać do szpitala. - Możemy zaczekać trzy dni i cały czas obserwować czy przedmiot nie został wydalony. Jeśli w tym czasie do tego nie dojdzie, trzeba zgłosić się do lekarza - tłumaczy pediatra.

Łukasz Durajski, rezydent pediatrii i konsultant WHO tłumaczy, że usuwanie połkniętego przez dziecko przedmiotu odbywa się w pełnym znieczuleniu.

- Jeśli rodzic nie wie, że dziecko cokolwiek połknęło, powinien zareagować na objawy takie jak gorączka, wymioty, silne bóle brzucha. Oczywiście mogą się one pojawić również przy innych dolegliwościach, ale w takiej sytuacji najlepiej od razu zgłosić się do lekarza - zaznacza dr Sapała-Smoczyńska.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze