Depresja częstsza u kobiet, których matki rodziły w późnym wieku!
Australijscy naukowcy odkryli istnienie związku między późnym macierzyństwem a ryzykiem depresji u potomków płci żeńskiej. Podatność na problemy psychiczne rośnie proporcjonalnie do wieku matki.
1. Poziom stresu u młodych kobiet
Wyniki badania opublikowanego niedawno na łamach czasopisma Journal of Abnormal Psychology sugerują, że współczesne dwudziestolatki, które przyszły na świat, gdy ich matki miały 30-34 lata, są bardziej zestresowane od rówieśniczek urodzonych przez młodsze kobiety. Jeszcze wyższy poziom hormonu stresu i znacznie podwyższone ryzyko rozwoju nerwicy oraz depresji notuje się u młodych kobiet, które przyszły na świat, gdy ich matki miały co najmniej 35 lat.
Do powyższych wniosków badacze doszli po trwającej dwadzieścia lat analizie danych medycznych 1200 Australijczyków urodzonych w latach 1989-1991. Co ciekawe, nie wykazano podobnej korelacji w przypadku chłopców. Bez znaczenia wydaje się także wiek ojców w chwili narodzin synów i córek.
2. Relacja matka-córka
Nie do końca wiadomo, dlaczego kobiety urodzone przez nieco starsze matki są bardziej podatne na skutki stresu, nerwicę i depresję, ale wiele wskazuje na to, że źródłem problemu mogą być trudności z nawiązaniem silnej więzi z córką przez starszą od niej o przynajmniej trzydzieści lat mamę.
Rzecz jasna, w wielu rodzinach relacja matka-córka jest niezwykle mocna mimo dużej różnicy wieku, ale na ogół przepaść między pokoleniami (między innymi w kwestii poglądów, wyznawanych systemów wartości itd.) prędzej czy później daje o sobie znać. Często momentem, w którym staje się szczególnie widoczna, jest właśnie wkroczenie w dorosłość.
3. Co dalej?
Coraz więcej kobiet decyduje się na założenie rodziny po 30. roku życia, co oznacza, iż w przyszłości odsetek załamań nerwowych i depresji u dwudziestolatek może niebezpiecznie wzrosnąć. Jak temu zapobiec? Kluczowe znaczenie dla skutecznej profilaktyki może mieć poprawa świadomości społecznej na temat przyczyn depresji oraz innych zaburzeń psychicznych u młodych ludzi – najwyższy czas, by rodzice wiedzieli, że zdrowie dzieci jest w ich rękach.