Co warto kupić zanim urodzi się dziecko? - wyprawka, ubranka, kosmetyki, akcesoria

Test ciążowy. Dwie kreski. To, ile temu wydarzeniu towarzyszy emocji trudno ubrać w słowa. Śmiech, łzy, radość, często strach i lęk. Jedno jest pewne. Ta chwila to początek Waszej wspólnej drogi. Przed wami jeszcze długa droga, zanim usłyszycie pierwszy płacz i przytulicie wasze Małe Szczęście. Jednym z takich wyzwań jest przygotowanie wyprawki dla naszego brzdąca.

1. Co warto kupić zanim urodzi się dziecko? - wyprawka

Od nadmiaru informacji często boli głowa. Co kupić? Czy aby na pewno nam się to przyda? Ile na nią wydasz, zależy od sytuacji finansowej. Jeśli to drugie dziecko, bobas odziedziczy ubranka i większość akcesoriów po starszym bracie lub siostrze. Jeśli to pierwsze dziecko musisz się liczyć z większym wydatkiem.

Jestem mamą dwójki dzieci. Mam zatem bagaż doświadczeń i spróbuję się swoją wiedzą z Wami podzielić. Nie będzie to łatwe, gdyż moja dwójka to dwie różne osobowości. I tak, jak przy wyborze łóżeczka nie będzie problemów, tak przy smoczku lub butelce wybór należy do Waszego dziecka. Ale od początku.

Zakupy wyprawkowe zaczęłam od większych gabarytowo akcesoriów. Przy wyborze łóżeczka kierowałam się tym, by miało wyjmowane szczebelki, aby w późniejszym okresie łatwo mogło opuszczać swoje miejsce do spania. Ponadto, ważnym elementem jest regulacja wysokości położenia materaca.

Zobacz film: "Zakupy dla niemowlaka ? w co należy go zaopatrzyć?"

Na początku, kiedy dziecko jest maleńkie, a my obolałe po porodzie, przydaje się najwyższy poziom, byśmy nie musiały się schylać, ale kiedy dziecko jest starsze opuszczamy materac, by dziecko nie zrobiło sobie krzywdy wypadając z łóżeczka. Nie muszę wspominać, że przy zakupie kierujmy się wszelkimi atestami, żeby uchronić przed zatruciem i dziecko i siebie.

W przypadku materaca, ilu rodziców, tyle szkół. Moje dzieci spały na materacu kokosowo gryczanym, gdyż zależało mi na twardym podłożu sprzyjającym kręgosłupowi. Oczywiście, pamiętajmy, że są jeszcze materace piankowe, piankowo-kokosowe i kokosowe. Do piankowych mam chyba najmniejsze zaufanie z racji braku możliwości utrzymania dostatecznego poziomu higieny oraz mało korzystnym poziomie twardości.

Niezbędnym elementem wyposażenia łóżeczka dla dziecka, oprócz materaca, jest pościel, najlepiej pościel antyalergiczna. Pamiętajmy, by była wykonana z przyjemnej bawełny. Kiedy dziecko zaczyna się przemieszczać warto z pościelą dokupić ochraniacz. Są wtedy mniejsze szanse, ze dziecko uderzy się w główkę.

Część rodziców zapewne uzna za konieczny zakup śpiworka. Duży plus jest taki, że nie ma obaw o to, że dziecko zmarznie w nocy. Moje dzieci spały w śpiworku do około trzeciego miesiąca. Po tym czasie, nie wiem dlaczego wkładanie je w śpiworek wiązało się z płaczem. Dałam za wygraną.

W moim przypadku rewelacyjnym zakupem okazał się zakup regału kąpielowego. Wszystko miałam pod ręką. Począwszy od piżamek, przez środki myjące i pielęgnacyjne, skończywszy na ręcznikach i pieluszkach. Regał miał wyprofilowaną wanienkę, która służyła nam do około ómsego miesiąca życia oraz przewijak, dzięki któremu wszelkie zabiegi kąpielowo - pielęgnacyjne miałam zorganizowane w jednym miejscu. Wanna miała dodatkowo otwór, dzięki któremu łatwo mogłam odprowadzić wodę z wanienki po kąpieli.

Kolejnym etapem może być zakup mebli, jeśli nie mieścimy się z dziecięcymi ubrankami i akcesoriami w naszych obecnych komodach czy szafach. To zostawiam własnemu wyborowi, gdyż potrzeby własne znacie najlepiej, a o gustach się nie dyskutuje.

W naszym domu następnym etapem był zakup wózka. Nie ma znaczenia firma. Ważna jest funkcjonalność i bezpieczeństwo. Przy wyborze kierowałam się tym, by wózek posiadał w miarę możliwości przekładaną rączkę (w przypadku wózków wielofunkcyjnych świetnie zdaje egzamin ta funkcja), miał duże pompowane koła, bez względu czy jest to wózek głęboki, wózek spacerowy czy wielofunkcyjny.

Kolejnym ważnym elementem, w przypadku wózków spacerowych jest regulowane oparcie i wygodny podnóżek, również z regulacją. Pamiętajcie o takich akcesoriach, jak parasolka p/słoneczna, folia chroniąca przed wiatrem i deszczem czy torba, w którą będziecie mogli spakować większość niezbędnych na spacerze drobiazgów.

Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczami auta niezbędny może się okazać fotelik samochodowy. I tak jak w przypadku wózka, który możemy kupić używany, tak w przypadku fotelika zdecydowanie to odradzam. No chyba, że kupujemy z pewnego źródła i wiemy, że nie brał udziału w kraksach drogowych.

Przy zakupie zwróć uwagę czy fotelik samochodowy posiada wszelkie możliwe atesty i spełnia normy bezpieczeństwa. Ważnym elementem jest możliwość zastosowania pozycji leżącej lub półleżącej. W czasie podróży dzieci często śpią, więc wygodny fotelik to podstawa. Sprawdźmy też, czy łatwo zdjąć tapicerkę, by móc go utrzymać w czystości.

Rewelacyjnym elementem wyprawki, który sprawdził się w moim domu był leżaczek. W każde miejsce w mieszkaniu możesz zabrać dziecko, bez obawy, że coś mu się stanie. Dziecko jest cały czas pod bacznym okiem rodzica. Jeśli finanse pozwalają może to być urządzenie 3 w 1: huśtawka, leżaczek, a potem krzesełko dla dziecka juz siedzącego i chodzącego.

2. Co warto kupić zanim urodzi się dziecko? - ubranka

Kolejnym etapem jest zakup ubranek. Ile tych ubranek i jakie mamy kupić to kwestia indywidualna. W naszym domu sprawdziły się pajacyki i body. Są wygodne, wykonane z miękkiej bawełny, nie uciskają dziecka żadne guziki ani zatrzaski. Przydają sie szczególnie na początku, kiedy dziecko właściwie cały czas śpi. Jeśli kupujecie spodenki, to pamiętajcie, by nie uciskały małego brzuszka, a w przypadku bluz dobrze, gdy są zapinane na zatrzaski lub guziki. Dzieci często nie akceptują zakładania ubranek przez głowę. Pamiętajmy, by w okresie zimowym zaopatrzyć się w czapeczkę i kombinezon oraz śpiworek do wózka.

Kolejne zakupy to rożek, by łatwiej nam było trzymać dziecko, szczególnie gdy to nasz pierwszy bobas. Ważne, by w naszym domu znalazł się również kocyk, a w zasadzie dwa kocyki. Jeden ciepły i jeden delikatniejszy, szczególnie jeśli mamy lato.

3. Co warto kupić zanim urodzi się dziecko? - kosmetyki

Co jeśli chodzi o kosmetyki? Otóż tu niestety sprawa nie jest prosta. Różne dzieci różnie reagują na dany kosmetyk. To co dla jednych jest dobre, inne dzieci może uczulać. Nie róbmy więc zapasów. Kupmy początkowo małą ilość, by móc sprawdzić czy nasze dziecko toleruje dany specyfik.

Co ogólnie jest nam potrzebne? Na pewno niezbędne będzie mydełko, krem na odparzenia, oliwka lub ciekła parafina do natłuszczania skóry dziecka, balsam, krem nawilżający lub mleczko w zależności od rodzaju skóry dziecka. Świetnie sprawdzają się w kąpieli tzw. emulsje dla alergików.

Jeśli chodzi o zakupy butelkowo-smoczkowe nie ma złotego środka. Każde dziecko instynktownie dobiera sobie to, co mu najbardziej odpowiada. Dobrze natomiast mieć jedną butelkę ze smoczkiem, smoczek uspokajacz, który często ratuje nas przed silnym odruchem ssania u dziecka.

4. Co warto kupić zanim urodzi się dziecko? - akcesoria

Co z akcesoriów higienicznych? Otóż bezwarunkowo wanienka, jeśli nie kupujemy w zestawie z komodą, okrycie kąpielowe lub ręczniki, myjka, zestaw do przemywania pępka, termometr do wody, patyczki do uszu z zabezpieczeniem, płatki kosmetyczne niezbędne do pielęgnacji twarzy i oczu dziecka, sól fizjologiczna do higieny oczu, miękka szczoteczka do włosków, nożyczki lub obcinaczki do paznokci, w zależności od tego, z czym czujemy się pewniej, aspirator do noska, termometr (najlepiej do pomiaru temperatury w uchu), chusteczki nawilżone, pieluchy jednorazowe, pieluszki tetrowe i flanelowe , proszek do prania ubranek dziecka.

Może nam się również przydać, szczególnie zimą nawilżacz powietrza, sterylizator, podgrzewacz do pokarmów oraz laktator. Są to jednak akcesoria, które możemy zakupić już po powrocie ze szpitala, oceniając czy faktycznie są nam niezbędne.

Szukanie śpioszków, przebieranie wśród pościeli i kocyków, czy wybieranie wózka i łóżeczka to niesamowita frajda. Warto jednak dokładnie przemyśleć nasze zakupy, by nie gromadzić zbędnych rzeczy. Na początku ciąży zrób listę, przewertuj oferty sklepów, sprawdź i porównaj ceny, a potem z uśmiechem na ustach i przeświadczeniem, że dopracowałaś każdy szczegół listy, idź na zakupy.
Powodzenia!