Trwa ładowanie...

3-latek bawił sie w trawie. Matka zauważyła charakterystyczne ślady

Avatar placeholder
09.09.2023 15:51
Beztroska zabawa na trawie zakończyła się dramatem. Noga chłopca zrobiła się sina
Beztroska zabawa na trawie zakończyła się dramatem. Noga chłopca zrobiła się sina (Getty Images / Facebook)

Dzień, w którym jej trzyletni synek bawił się u dziadka na wsi, Elisabeth zapamięta na długo. Gdy przybiegł do niej z płaczem, początkowo zbagatelizowała dwa wyraźne ślady, które znalazła na jego nodze myśląc, że to tylko użądlenie osy.

spis treści

1. Dwa ślady na skórze

Elisabeth Nordgarden pochodzi z Norwegii. Pewnego dnia jej trzyletni syn bawił się u dziadka na podwórku, biegał boso po trawie i cieszył się z uroków pobytu na wsi. W pewnym momencie przybiegł do niej z przeraźliwym płaczem i wdrapał się jej na kolana.

Początkowo mama uznała, że płacz synka nie jest niczym dziwnym, w końcu dzieci czasem płaczą. Zauważyła jednak na jego stopie dwa widoczne ślady wskazujące na użądlenie.

Zobacz film: "Nie wyrzucaj skórki po cytrynie. Włóż ją do zmywarki"

"Pomyśleliśmy, że ugryzła go osa, albo że zadrapał się o gałąź" - powiedziała matka Kristoffera norweskiemu NRK.

Zakładając, że chłopca użądliła osa, Elisabeth zrobiła synkowi zimny okład i przytulając go wierzyła, że ból szybko minie. Wtedy jeszcze nie wiedziała, w jak poważnym jest stanie.

2. Ratownicy odkryli, co się stało

Niestety, po 15 minutach stopa wciąż szlochającego chłopca spuchła i zrobiła się sina. Wyraźnie było widać, że z dzieckiem nie jest dobrze. Rodzina wezwała pogotowie. Dopiero ratownicy odkryli prawdziwą przyczynę śladów na nodze Kristoffera.

"Karetka i helikopter przybyły szybko. Ciągle powtarzali, że to ukąszenie żmii i przewieziono nas do szpitala" - wspomina Elisabeth.

W szpitalu Kristoffer otrzymał surowicę. Na początku wydawało się, że następuje poprawa, jednak jakiś czas później stan dziecka gwałtownie się pogorszył: doszło u niego do krwotoku wewnętrznego.

Na szczęście po półtora tygodnia spędzonym w szpitalu trzylatek wyzdrowiał. Po tym dramatycznym wydarzeniu mama chłopca przyznaje, że stała się bardziej świadoma i wyciągnęła lekcję z przerażającego doświadczenia, jakie spotkało jej synka. Podkreśliła, że od tego momentu dba, by jej dzieci, wychodząc na dwór, zawsze miały na stopach buty, szczególnie gdy bawią się w wysokiej trawie.

3. Co robić, gdy dziecko zostanie ukąszone przez żmiję?

Wprawdzie ataki żmij zdarzają się w Polsce rzadko i zwykle nie są śmiertelne, to jednak w przypadku dzieci i osób starszych mogą być groźne.

Żmije kąsają, gdy są niepokojone, na przykład gdy zostaną nadepnięte lub ktoś celowo próbuje je chwycić.

"Podczas kąsania żmija wprowadza w organizm człowieka jad. Najbardziej niebezpieczne są zranienia w okolicy szyi i twarzy. Zazwyczaj jednak ukąszenia dotyczą stóp i łydek oraz dłoni i przedramion" - czytamy na stronie pacjent.gov.pl.

Ukąszenie można rozpoznać po dwóch śladach zębów jadowych na skórze. Poza bólem, który się pojawia, ofiara węża może także doświadczać zaczerwienienia i zasinienia na skórze, wybroczyn, obrzęku, zawrotów i bólów głowy, nudności i wymiotów, przyspieszenia tętna, spadku ciśnienia krwi, potliwości i zwiększonego pragnienia. Bywa, że wzdłuż ukąszonej kończyny pojawia się niebieskawe przebarwienie. U dzieci objawy przybierają na sile, może nawet dojść do utraty przytomności.

Co ciekawe, w 30-60 proc. przypadków żmija kąsa bez wstrzyknięcia jadu.

"Jeśli do około 10 minut od kontaktu ze żmiją nie pojawi się ani obrzęk, ani zaczerwienienie w okolicy ukąszenia, można podejrzewać, że jad nie został wpuszczony" - czytamy.

Jak reagować? Jeśli to możliwe, należy przemyć ranę mydłem, by usunąć z niej jad i bakterie. Następnie na ranę można nałożyć zimny okład, a kończynę unieruchomić tak, by jad wolniej rozprzestrzeniał się po organizmie.

W takiej sytuacji konieczne jest także wezwanie karetki, ponieważ prawdopodobnie konieczne będzie podanie surowicy i zastrzyku chroniącego przed tężcem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze