Trwa ładowanie...

Co rodzic powinien wiedzieć o sepsie?

 Agnieszka Gotówka
10.10.2017 14:48
Co trzeba wiedzieć o sepsie?
Co trzeba wiedzieć o sepsie? (123RF)

Sepsa to zespół objawów, które pojawiają się w wyniku zakażenia ogólnoustrojowego. Są bardzo groźne, zwłaszcza dla małych dzieci. Mogą doprowadzić nawet do śmierci.  

Sepsę (dawniej zwaną posocznicą) najprościej zdefiniować można jako "zakażenie krwi”. To reakcja organizmu na infekcję wywołaną przez bakterie, grzyby lub wirusy. Wbrew powszechnie panującej opinii, sepsa nie jest chorobą, a zespołem objawów.

Do rozwoju sepsy dojść może zarówno u ludzi młodych, jak i starszych. Narażone na jej wystąpienie są również noworodki oraz dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym.

1. Objawy sepsy

Sepsa rozwija się błyskawicznie, a pomoc powinna być udzielona pacjentowi jak najszybciej (znacznie zwiększa to szansę na wyleczenie).

Zobacz film: "Jakie są objawy sepsy?"

Objawy sepsy na początku mogą być podobne do symptomów przeziębienia.

Zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej stwierdza się, gdy u pacjenta nagle wystąpią:

  • temperatura ciała powyżej 38 lub poniżej 36 stopni Celsjusza,
  • tętno powyżej 90/minutę,
  • częstotliwość oddechu powyżej 20/minutę.

Na początku sepsa może dawać niespecyficzne objawy. Jeśli jednak stan chorego w szybko się pogarsza, nie należy zwlekać z wyjazdem do szpitala.

Objawy sepsy to:

  • wysoka gorączka (nie można jej zbić lekami przeciwgorączkowymi) lub przeciwnie – zbyt niska temperatura ciała,
  • biegunka,
  • wymioty,
  • znacznie przyspieszone tętno,
  • ból kończyn,
  • ciemnoczerwone wybroczyny (nie bledną pod naciskiem).

W przypadku podejrzenia sepsy na oddziale szpitalnym natychmiast wykonywane są badania mikrobiologiczne, których celem jest określenie przyczyny zakażenia.

2. Przyczyny sepsy

Sepsę najczęściej wywołują gronkowce, paciorkowce, pneumokoki i meningokoki.

Te ostatnie stanowią w ostatnim czasie duże wyzwanie dla specjalistów. Coraz częściej bowiem rozpoznaje się ich groźny typ C.

Meningokoki mogą doprowadzić do rozwoju zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i sepsy. Na wystąpienie chorób meningokokowych najbardziej narażone są dzieci (od 3. miesiąca życia do 5 lat) ze względu na ich jeszcze nie w pełni rozwinięty układ odpornościowych, jak również ludzie młodzi (między 16. a 26. rokiem życia).

Meningokoki bardzo łatwo się rozprzestrzeniają. Żyją w wydzielinie jamy nosowo-gardłowej, a ich nosicielami jest blisko 10 proc. ludzi. Poza organizmem człowieka bakteria ta szybko ginie, a zakażeniu sprzyjają niektóre zachowania - picie z jednego kubka, pocałunki, wspólne używanie sztućców.

Sepsą nie można się zarazić, jednak zakazić się można chorobotwórczymi drobnoustrojami, które u pewnych osób (najczęściej osłabionych, przewlekle chorych) mogą wywołać zakażenie, prowadzące do wystąpienia zespołu ogólnoustrojowej reakcji zapalnej.

W przypadku sepsy meningokokowej konieczne jest podjęcie działań profilaktycznych, które koordynują służby sanitarne. Osobom, które w ciągu 10 dni od wystąpienia zachorowania miały bezpośredni i długotrwały kontakt z chorym, podaje się antybiotyk o szerokim spektrum działania. Taką terapię profilaktyczną podejmuje się czasem w szkołach, przedszkolach lub na oddziałach szpitalnych.

3. Dlaczego liczba nowych przypadków sepsy rośnie?

Ma to związek z wieloma czynnikami. Przypadki sepsy meningokokowej przed 2003 rokiem nie były notowane, dotyczy to również innych przypadków zakażeń inwazyjnych.

Udoskonalenie metod diagnostycznych pozwoliło ponadto na określenie przyczyn zakażeń, które jeszcze kilka lat temu klasyfikowano jako nieokreślone.

W Polsce zanotowano również kilka ognisk inwazyjnej choroby meningokokowej.

Zwiększenie liczby przypadków sepsy ma również związek z procesem starzenia się społeczeństwa, jak również coraz większą liczbą wykonywanych zabiegów chirurgicznych. Problem stanowi również lekooporność bakterii, do czego w pewnym zakresie doprowadziło nadużywanie antybiotyków.

Pewną ochronę stanowią szczepienia przeciwko bakteriom, które doprowadzić mogą do rozwoju sepsy. Warto więc rozważyć szczepienie przeciwko pneumokokom i meningokokom, zwłaszcza jeśli pacjent znajduje się w grupie ryzyka. Należą do nich:

  • dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym,
  • żołnierze, rekruci, mieszkańcy akademików,
  • przewlekle chorzy (np. pacjenci z cukrzycą),
  • osoby podróżujące w rejony o podwyższonym ryzyku zachorowania (Arabia Saudyjska, Afryka Północna i Środkowa).

Jeśli sepsa zostanie szybko rozpoznana, a leczenie wdrożone, wówczas w wielu przypadkach udaje się zahamować postęp reakcji zapalnej.

Pamiętajmy też, że dzieci urodzone po 1 stycznia 2017 roku są szczepione obowiązkowo przeciwko pneumokokom. Do wyboru mamy bezpłatną, "sanepidowską” szczepionkę chroniącą przeciwko 10 typom pneumokoków (10-walentną), ale obowiązku szczepiennego dopełnimy też preparatem skuteczniejszym – 13 walentnym, za który jednak trzeba zapłacić. O wyborze szczepionki warto porozmawiać z pediatrą.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze