Trwa ładowanie...

Matki sprzedają w sieci niewykorzystane opakowania antybiotyków

 Magdalena Bury
Magdalena Bury 13.11.2019 09:33
Kupując leki w internecie, narażasz swoje dziecko na niebezpieczeństwo
Kupując leki w internecie, narażasz swoje dziecko na niebezpieczeństwo (123rf)

Przez internet można kupić niewykorzystane opakowania antybiotyków oraz innych leków na receptę. W sieci pojawia się coraz więcej ofert tego typu. Najczęściej umieszczają je nieświadome zagrożenia matki. Co musi się stać, by kobiety zrozumiały, że w ten sposób narażają życie swoich dzieci?

1. Sprzedam antybiotyk

Niedawno pisaliśmy o nielegalnym handlu kobiecym mlekiem. Okazuje się jednak, że w sieci możemy natknąć się na kolejny niebezpieczny trend. Matki sprzedają niewykorzystane opakowania leków. Każdy z nas bez problemu może znaleźć w sieci ogłoszenia tego typu:

„Sprzedam antybiotyk Duomox. Lek z polskiej apteki, długa data ważności. Cena 100 zł. Odbiór osobisty w Warszawie, na Mokotowie, ul. Wołoska w każdej chwili”,

„Forcid 1 g. Mogę odstąpić antybiotyk, nowy i bardzo skuteczny. Mnie pomógł i postawił na nogi.”

Zobacz film: "Codzienna pielęgnacja zdrowej skóry niemowląt i małych dzieci"

„Witam. Mam do sprzedania antybiotyk Klarmin 500 mg 14 tabletek powlekanych. Tylko odbiór osobisty w Warszawie bądź wysyłka (nie wysyłam za pobraniem).” (pisownia oryginalna, forum oglaszamy24.pl)

Matki umieszczają swoje ogłoszenia również na Facebooku. Czy sprzedawanie leków na receptę przez internet jest legalne? Absolutnie nie.

6 mitów na temat antybiotyków
6 mitów na temat antybiotyków [7 zdjęć]

Choć o antybiotykooporności mówi się coraz więcej i coraz głośniej, nadal przyjmujemy ich zbyt dużo.

zobacz galerię

Jak podaje Główny Inspektorat Farmaceutyczny, na mocy art. 68 ust. 3 ustawy z dnia 6 września 2001 r.:„Internetowa sprzedaż może dotyczyć wyłącznie produktów leczniczych wydawanych bez recepty, czyli bez przepisu lekarza.”

W internecie możemy więc sprzedawać i kupować medykamenty, ale tylko OTC, czyli dostępne bez recepty. Zgodnie z tym każde ogłoszenie o odsprzedaży antybiotyku czy innego leku na receptę jest niezgodne z prawem. Grozi za to nawet dwa lata pozbawienia wolności.

Przeczytaj koniecznie

2. Dzieci w niebezpieczeństwie

W największym niebezpieczeństwie są dzieci. Słabe organizmy maluchów mogą źle zareagować na niedobrane leki, kupione bez konsultacji z pediatrą. W niektórych wypadkach może się to skończyć nawet śmiercią dziecka.

Jeżeli matki kupują i serwują dzieciom antybiotyki na własną rękę, bo same wiedzą i uważają lepiej, to robią im krzywdę. Najczęściej u małych pacjentów pojawiają się infekcje wirusowe. Kobiety, które same kwalifikują maluchy do podania antybiotyku, osłabiają w ten sposób ich odporność - mówi dla WP parenting dr Aneta Górska-Kot, pediatra.

Handel lekami na receptę w internecie jest nielegalny
Handel lekami na receptę w internecie jest nielegalny

W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się również nastolatkowie, którzy często kupują środki w internecie.

- Tutaj głównie chodzi o leki uspokajające czy nasenne. Młodzi ludzie zażywają je, bo chcą poczuć się lepiej. To leki odurzające typu pseudoefedryna, którą mogą kupić w dużych ilościach. Sto tabletek Acodinu daje efekt odurzenia. I takie przypadki też mieliśmy – dodaje pediatra.

Kupując lekarstwa w internecie, nie mamy pewności co do sposobu ich przechowywania. Możemy także natknąć się na podróbki lub zamienniki, a te nie zawsze mają taki sam skład.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze