Dwulatka położyła się na podłodze. Matka ze wstydu chciała zapaść się pod ziemię

Młodzi rodzice opublikowali nietypowy film. Widać na nim jak ich niespełna dwuletnia córka położyła się na znak protestu w centrum handlowym. Użytkownicy przyznają, że takie sytuacje to normalna rzecz w życiu każdego malucha. "Mój syn zrobił to samo, więc pożegnałam się i powiedziałam, że idę".

1. Bunt w centrum handlowym

Cristal i Nico Valdes z Los Angeles (USA) doczekali się wspólnie dwójki dzieci. Już od pierwszych chwil, kiedy dowiedzieli się, że zostaną rodzicami, postanowili wszystko dokumentować w mediach społecznościowych.

Młodzi rodzice dzielą się nie tylko cukierkowymi kadrami, ale pokazują również swoje rodzicielskie porażki i codzienne problemy, z którymi muszą się mierzyć, wychowując dwójkę dzieci. Tak też było w przypadku tego filmu z trudnej sytuacji w centrum handlowym.

Widać na nim Cristal, która klęczy nad córką Abellą. Dziewczynka na znak protestu postanowiła rozłożyć się na podłodze i nie zamierzała zmieniać tego stanu.

@babyfaceniko She wanted to ride the escalator #tantrum #tempertantrum #babygirl #wildchild #funnybaby #funnykid #firsttimeparents #parenting #parentingtips #fyp ♬ Wild Child - W.A.S.P.

Jak wynika ze słów mamy, zabroniła córce wejść na schody ruchome, ponieważ uznała je za niebezpieczne. Z kolei szarpanie się ze zbuntowanym dzieckiem nie wchodziło w grę.

"Przez chwilę chciałam zapaść się pod ziemię" - mówi autorka filmu.

2. Czas na bunt i histerię

Nagranie wzbudziło wiele emocji wśród użytkowników TikToka, którzy chętnie dzielili się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami. Wielu przyznało, że mimo niepochlebnych komentarzy, przestali przejmować się tym, co myślą inni i pozwalają dzieciom na bunt w miejscach publicznych. To samo poradzili Cristal i Nico.

"Pozwól jej na tę histerię. Jesteście dobrymi rodzicami, a nie znaczy nie" – napisała jedna z nich.

"Musi się nauczyć, że nie wszystko zawsze pójdzie po jej myśli" – dodała druga.

"Kiedyś mój syn zrobił to samo, więc pożegnałam się i powiedziałam, że idę. Wstał z płaczem i szybko za mną pobiegł" – przyznała kolejna.

Niektórzy rodzice dodali, że w takich sytuacjach albo odchodzą, zostawiając zdezorientowane dzieci na podłodze, albo kładą się obok nich, czekając aż fala złości minie.

Trzeba jednak pamiętać, że w takich sytuacjach najlepsza jest jednak rozmowa o emocjach i próba zrozumienia, co drzemie w małym człowieku. Umiejętność wyrażania złości jest bowiem bardzo ważna bez względu na wiek.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl