Czy w czasie smogu można wychodzić na spacery z dziećmi? Eksperci nie pozostawiają złudzeń
Smog, czyli mgła zmieszana ze spalinami i dymem, zanieczyszcza powietrze i glebę. Czy w dni, gdy szczególnie dużo smogu unosi się nad ziemią, lepiej pozostać z dziećmi w domu? Czy też, mimo wszystko, pójść na spacer na powietrzu, mimo jego wątpliwej jakości? Specjaliści rozwiewają wątpliwości.
1. Smog powoduje choroby układu oddechowego
Smog to dym z zanieczyszczeń, zmieszany z mgłą. Tworzy warstwę zawieszonego w powietrzu pyłu pełnego toksyn. Z każdym oddechem przedostaje się również do naszych płuc. Może działać negatywnie na zdrowie.
W internecie aż roi się od pytań zatroskanych rodziców. Martwią się, czy mogą wychodzić z dziećmi na spacery.
"U mnie w mieście pogoda piękna, słońce świeci. Są idealne warunki na sanki czy spacer. Ale sprawdziłam jakość powietrza, zaznaczone jest jako niezdrowe. Więc jak to jest, lepiej wychodzić z przedszkolakiem czy siedzieć w domu? Co będzie dla niego zdrowsze? Zawsze starałam się wychodzić codziennie na świeże powietrze. Tylko czy to powietrze jest jeszcze świeże? Czy raczej trujące?" - pyta zaniepokojona mama na forum.
"Raz wyszłam na spacer i dziecko miało taki kaszel w nocy, że aż wymiotowalo" - narzeka inna internautka.
"Ja się boję wychodzić na spacery z dzieckiem. Smog jest w tym momencie takim niewidzialnym zabójcą".
Niektórzy jednak nie widzą powodów do niepokoju: "Bez przesady, czemu bym miała nie wychodzić? Smog jest od dawna".
"Nie wyobrażam sobie zimy bez spacerów. Co byśmy robili? Siedzieli tylko w domu?" - pyta retorycznie inna mama.
Lek. med. Izabela Fengler, pediatra z Centrum Medycznego Damiana potwierdza te obawy:
- Aktualnie jesteśmy w sezonie grzewczym, stąd jakość powietrza znacząco się pogarsza i dlatego mówimy o tzw. smogu, który oczywiście w dużych miastach stanowi problem, ponieważ sprzyja temu większe natężenie ruchu samochodowego.
2. Dziecko wdycha więcej smogu niż dorośli
Czy musimy bezwzględnie chować się w domach, gdy nadciąga smogowa mgła? A może mimo wszystko warto wyjść chociaż na krótki spacer? Największy dylemat mają rodzice - bo przecież nie od dziś wiadomo, że dzięki spacerom małe organizmy się hartują, a odporność jest coraz lepsza. Co mają robić?
- Nie zaleca się dzieciom wychodzenia na zewnątrz w dni, w których jest duże zanieczyszczenie powietrza z kilku powodów. W zanieczyszczonym powietrzu znajduje się bardzo dużo substancji toksycznych, niezdrowych, szkodzących zdrowiu. W przypadku dzieci ilość wdychanych zanieczyszczeń powietrza jest dużo większa w przeliczeniu na masę ciała. W związku z tym wpływ zanieczyszczenia powietrza na dzieci jest silniejszy niż na dorosłych - ostrzega Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
Spacery w czasie smogu odradzają również pediatrzy.
- Najważniejsze jest to, żeby w momentach najwyższych zanieczyszczeń unikać spacerów, w szczególności z niemowlakami, które mają krótkie i bardzo mocno wrażliwe na wszelkie czynniki środowiskowe drogi oddechowe - podkreśla lek. med. Izabela Fengler. - Trzeba również dodać, że duża ilość zanieczyszczeń sprzyja alergii i wzrostowi zachorowań, przede wszystkim wśród najmniejszych dzieci, w postaci nawracających infekcji górnych dróg oddechowych. Wynika to m.in. z faktu, że zanieczyszczenie szkodliwymi substancjami powoduje uwrażliwienie nabłonka dróg oddechowych i większą podatność na wnikanie bakterii i wirusów. Dlatego zachorowalność nawet na proste infekcje dróg oddechowych jest wówczas zdecydowanie wyższa - mówi ekspertka.
Pediatra również zwraca uwagę na większe narażenie dzieci na niekorzystny wpływ zanieczyszczeń:
- Dzieci, w szczególności te najmniejsze, oddychają w większości przez usta, nie przez nos, który jest naturalnym filtrem trujących substancji, dlatego wychodzenie z najmniejszymi dziećmi może być niestety niebezpieczne. Proponuję sprawdzać na stronach internetowych, jakie jest nasilenie zanieczyszczenia powietrza, ze względu na to, że przy bardzo dużym zanieczyszczeniu, spacery i wychodzenie z domu najlepiej ograniczyć do minimum. Dokładne dane można odnaleźć na stronach Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska - mówi dr Fengler.
3. Wdychanie smogu w dzieciństwie powoduje konsekwencje na resztę życia
- Najważniejsza przyczyna, dla której dzieci nie powinno się wyprowadzać na dwór, kiedy jest zanieczyszczone powietrze, to fakt, że mniej więcej do 7-8 roku życia układ oddechowy człowieka ulega kształtowaniu - wyjaśnia specjalista z Polskiego Alarmu Smogowego. - Jeżeli dziecko biega, gdy powietrze est zanieczyszczone, to jego układ oddechowy w późniejszych latach będzie bardziej narażony na różne infekcje oraz na choroby płuc. Jeżeli doprowadzimy do sytuacji, w której u dzieci układ oddechowy będzie rozwinięty w sposób niedoskonały, to narażamy tego człowieka, gdy dorośnie, na większe ryzyko zachorowania na choroby płuc. To jest coś, co zostaje nam na cale życie.
Lek. med. Izabela Fengler zwraca uwagę, jak możemy zabezpieczyć dzieci przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych, jeśli nie mamy możliwości pozostawania z dziećmi w domu w dni najwyższego stężenia smogu w powietrzu.
- Dzieci, z którymi jesteśmy w stanie się porozumieć, czyli tymi trochę starszymi, powinniśmy zachęcać do tego, żeby starały się oddychać przez nos, a nie przez usta. Ważne jest również, aby dzieci wychodzące na dwór były dobrze napojone, ponieważ odpowiednia ilość płynów sprawia, że usuwane są te szkodliwe substancje z jamy ustnej i nie przenikają one do dróg oddechowych - podkreśla lekarka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl