Zimowe kosmetyki do cery wrażliwej
Zimowy okres jest szczególnie kłopotliwy dla osób z cerą wrażliwą i naczynkową. Nie sposób uniknąć suchego powietrza w pomieszczeniach i niekorzystnych warunków pogodowych na zewnątrz. Pozostaje więc ochrona skóry za pomocą odpowiednich kosmetyków. Podpowiadamy, jakie zimowe kosmetyki sprawdzą się w przypadku cery wrażliwej, a czego lepiej unikać.
1. Jak dbać o cerę wrażliwą w zimie?
Po jakie produkty sięgać zimą? Przede wszystkim takie ze składnikami natłuszającymi, odżywiającymi i chroniącymi przed promieniowaniem UV. Jednak tak naprawdę wszystko zależy od typu cery. Skóra wrażliwa może być sucha, naczynkowa, ale też tłusta. W przypadku cery suchej przydadzą się kremy półtłuste i tłuste, cera naczynkowa wymaga dwufazowej pielęgnacji (ochrona naczynek przed pękaniem i silnie nawilżenie), a w przypadku podatnej na podrażnienia cery tłustej pamiętajmy o odpowiednim oczyszczeniu oraz nawilżeniu lekkimi kremami niezatykającymi porów skóry.
Zimą stosujmy kremy kilka razy dziennie, żeby skutecznie zabezpieczyć wrażliwą skórę przed niekorzystnymi warunkami. Przesuszenia i podrażnienia, z którymi nie poradziły sobie kremy, możemy zwalczać za pomocą maseczek nawilżających i regeneracyjnych, również takich domowej roboty, np. z olejem z wiesiołka, migdałów czy glinki białej.
Niezwykle istotne jest odpowiednie oczyszczanie cery wrażliwej. Zrezygnujmy z mydeł, peelingów i kosmetyków z alkoholem, bo już na wstępie niepotrzebnie wysuszymy skórę. Sięgajmy za to po delikatne mleczka, a także enzymatyczne żele i pianki do mycia.
2. Kremy na zimę do cery wrażliwej
W przypadku cery wrażliwej czytanie etykiet na kosmetykach uchroni nas przed gwałtownymi reakcjami skórnymi. Z pewnością zechcemy ich uniknąć zimą, gdy i tak musimy chronić twarz przed szeregiem niekorzystnych czynników. Jakie składniki powinny zawierać zimowe kremy do cery wrażliwej? Naturalne masła np. kakaowe i shea skutecznie natłuszczą skórę, chroniąc ją tym samym przed mrozem i wiatrem. Warto sięgać po kremy z naturalnymi olejami takimi jak arganowy, jojoba czy ze słodkich migdałów. Działanie łagodzące będzie miał ekstrakt z rumianku, a dodatkową regenerację zapewnią alantoina i pantenol.
Nie zapominajmy, aby kremy na zimę chroniły skórę przed promieniowaniem UV. Zwróćmy też uwagę na witaminy A i E, które wspomagają regenerację i odżywiają wysuszoną skórę. W przypadku problemów z naczynkami istotna będzie wzmacniająca naczynia krwionośne witamina C. Szukajmy też kosmetyków hipoalergicznych, a więc takich bez barwników i składników nadających zapach.
Kobiety o cerze wrażliwej, a przy tym wyjątkowo suchej, powinny sięgać po gęste kremy natłuszczające, które zapobiegną łuszczeniu się skóry. Jeśli mamy do czynienia z wrażliwą skórą naczynkową, w pierwszej kolejności zaaplikujmy pielęgnacyjny krem ze składnikami takimi jak rutyna, algi morskie lub ekstrakt z kasztanowca. Kolejnym krokiem powinno być nałożenie grubej warstwy kremu nawilżającego o właściwościach ochronnych. Sięgajmy tylko po sprawdzone dermatologicznie kremy, które nie wywołają podrażnień. Pamiętajmy o pielęgnacji skóry twarzy nie tylko w dzień, ale i przed pójściem spać. Odpowiednie kremy na noc zregenerują i odżywią cerę, odbudowując barierę hydro-lipidową.
3. Cera wrażliwa – czego unikać zimą?
Cera wrażliwa wymaga szczególnej troski, ponieważ niezwykle łatwo ją podrażnić. Zimą uciążliwe mogą być nagłe zmiany temperatury, np. gdy wyjdziemy z nagrzanego pomieszczenia na mróz. Może to wywoływać zaczerwienienia i podrażnienia, a w przypadku cery naczynkowej prowadzić do powstawania nowych zmian skórnych. Odpowiednie kremy nawilżające i odżywiające zabezpieczą skórę tylko do pewnego stopnia i nie uchronią przed innym czynnikiem, na który możemy natknąć się zimą – słońcem.
Nie zapominajmy, że zimowe słońce również może mieć szkodliwe działanie, sięgajmy więc również po kremy z filtrem UV, które wzmocnią barierę ochronną naszej skóry. To szczególnie istotne, jeśli wybieramy się na zimowy wypad w góry, gdzie na odsłoniętych stokach promienie słoneczne nie będą miały litości dla cery wrażliwej.
Kolejnymi utrapieniami dla delikatnej skóry są wiatr i zanieczyszczenia powietrza, ale nawet przebywanie we wnętrzach budynków ma swoje minusy. W ogrzewanych pomieszczeniach powietrze staje się niezwykle suche, co w wyraźny sposób wpływa na cerę wrażliwą. Wysuszona skóra ściąga się do tego stopnia, że możemy odczuwać dotkliwe szczypanie lub pieczenie. Lepiej więc nie podkręcać ogrzewania do maksimum.
Przed częścią zewnętrznych czynników zimowych nie sposób uciec, pozostaje więc sięganie po odpowiednie kosmetyki. I właśnie tutaj wszystko zależy od nas – wybierajmy bezpieczne dla cery wrażliwej produkty. Unikajmy kremów z retinolem, kosmetyków z kwasami owocowymi i sztucznymi barwnikami. Uważajmy też na makijaż wodoodporny – do jego zmycia potrzeba zazwyczaj środków, które osłabiają warstwę ochronną skóry, pozostawiając ją bardziej podatną na podrażnienia.