Miała przyjść po nią ciocia. Pracownica pizzerii wezwała policję
Do pizzerii w Oświęcimiu przyszła sześcioletnia dziewczynka i zaczęła bawić się w sali zabaw zorganizowanej w lokalu. Z dzieckiem nie było nikogo dorosłego. Zaniepokojona pracownica pizzerii zapytała dziewczynkę o to, czy są z nią rodzice. W końcu wezwała policję.
W tym artykule:
Dziecko samo w restauracji
W piątek 28 lutego tuż po godzinie 14 pracownica jednej z oświęcimskich pizzerii zadzwoniła na numer alarmowy i zgłosiła, że w lokalu od kilkudziesięciu minut przebywa kilkuletnia dziewczynka bez opieki osoby dorosłej. Dziecko miało bawić się przez ten czas w restauracyjnej sali zabaw.
Kobieta zapytała dziewczynkę, ile ma lat i czy jest z nią ktoś dorosły. Ta miała odpowiedzieć, że sześć i że przyjdzie po nią ciocia.
Rozpoczęły się poszukiwania opiekunów dziecka.
Przemoc w rodzinie - poruszająca historia tragicznego dzieciństwa
"W trakcie czynności w rozmowie z rodzicami (mundurowi - przyp. red.) ustalili, że dziewczynka od czwartkowego wieczora przebywała pod opieką 42-letniej cioci. W rozmowie z 42-latką, policjanci ustalili, że kobieta nie zdawała sobie sprawy z faktu, że dziewczynka wyszła z mieszkania i poszła do restauracji. Policjanci pouczyli rodziców oraz ciocię dziewczynki o obowiązku zapewnienia odpowiedniej opieki małoletniej. Uświadomili im konsekwencje nieprawidłowo sprawowanej opieki nad dzieckiem" - czytamy w komunikacie małopolskiej policji.
Nawet pięć lat więzienia
Funkcjonariusze będą teraz ustalać dokładne okoliczności zdarzenia oraz sytuacje rodzinną dziecka. Jeśli okaże się, że narażono życie bądź zdrowie dziewczynki, opiekunowi grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.
"Na duże podziękowania za prawidłową reakcję zasługuje pracownica pizzerii. Kobieta widząc małe dziecko bez opieki natychmiast się nim zaopiekowała i powiadomiła służby" - zaznaczono w komunikacie.
"Policjanci apelują do rodziców i opiekunów o rozsądek i zapewnienie odpowiedniej opieki dzieciom. Apelują również do osób postronnych o natychmiastową reakcję w chwili, gdy zauważą małe dziecko pozostające bez opieki. Wystarczy powiadomić służby ratunkowe dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - dodano.
Źródła
- malopolska.policja.gov.pl