Urodziła czworo dzieci w 4 lata. Ma niesamowite ciało
Hilaria Baldwin, instruktorka jogi, prywatnie żona aktora Aleca Baldwina, urodziła w ciągu 4 lat czwórkę dzieci. Zdradza swój sekret pięknej figury.
1. 4 dzieci w 4 lata
Hilaria Baldwin ma 34 lata. Jej gromadka dzieci to: Carmen Gabriela, Rafael Thomas, Leonardo Angel Charles oraz Romeo Alejandro David.
Między najstarszym a najmłodszym dzieckiem jest niewiele ponad 4 lata różnicy. Najmłodszy potomek przyszedł na świat zaledwie kilka miesięcy temu.
Hilaria mimo to zachwyca niewiarygodnie zgrabną i szczupłą sylwetką. Jaki jest sekret jej figury?
Zobacz też: Miłość bez uprzedzeń. Adoptowali 4 dzieci z albinizmem (WIDEO)
2. Nigdy nie przestaje ćwiczyć
Mając czwórkę dzieci w ciągu 4 i pół roku, Hilaria znajduje czas na ćwiczenia. Joga i fitness to jej pasje, zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Jak twierdzi, nigdy, nawet w trakcie ciąż, nie przestawała ćwiczyć. Przyznaje, że nawet będąc bardzo zmęczona nie odpuszcza treningów, które później dodają jej energii i procentują w przyszłości poprawą zdrowia i samopoczucia.
Hilaria podkreśla rolę aktywności fizycznej jako sposobu nie tylko na piękne ciało, ale przede wszystkim na zdrowie fizyczne i psychiczne.
Zobacz też: Lewandowska na treningu. Za wózek trzeba zapłacić całą pensję
3. Ćwiczenia dla zapracowanej mamy
Hilara Baldwin dodała, że w każdej ciąży, w miarę możliwości, jakie daje powiększający się brzuch, starała się codziennie ćwiczyć. Przyznaje, że miała szczęście, że jej ciąże i porody przebiegały bez komplikacji. Dodaje jednak, że to również jest zasługą tego, iż jej ciało było silne i zdrowe dzięki wieloletnim treningom.
Gwiazda podaje swoje sposoby na treningi, które może zastosować każda mama. Podnoszenie dzieci przy wyjmowaniu z wanny lub fotelika do karmienia może zastąpić siłownię, długie spacery z maluchami również stanowią aktywność fizyczną.
Zobacz też: Ciąża po ciąży pozamacicznej
4. Mięśnie Kegla
Hilaria poleca również ćwiczenia mięśni Kegla. Przyznaje, że dzięki temu jej porody przebiegały sprawniej, jak również zachwala na Instagramie lepszy seks po usprawnieniu tej partii mięśni.
Wysportowana mama docenia również chwile dla siebie, lubi odpoczynek, który pozwala jej wsłuchać się w siebie. Jak przyznaje, przyczynił się do tego jej stan po urodzeniu Romea. Chorowała wówczas na zapalenie płuc, a wskutek intensywnego kaszlu, doszło do pęknięcia żebra. Chociaż starsze dzieci karmiła piersią bez problemów, teraz doświadczyła bolesnego zapalenia sutka.
Hilaria mimo trudności i wielu obowiązków regularnie ćwiczy i to samo poleca innym mamom, chociaż przez 10 minut dziennie Zauważa, że dzięki lepszemu samopoczuciu, jest także lepszą mamą.
"Jeśli nie jesteś w stanie zaopiekować się sobą, nie będziesz w stanie zaopiekować się nikim innym"- podkreśla Hilaria Baldwin.
Zobacz też: Ćwiczenia w ciąży rozwijają mózg dziecka