Rekordowy noworodek urodzony naturalnie. Chłopiec ważył 5,75 kg
28-letnia Australijka Nikki Bell właśnie po raz drugi została szczęśliwą mamą. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dziecko, które przyszło na świat drogami natury ważyło 5,75 kg.
1. Prawie 6-kilogramowy noworodek
Nikki Bell urodziła chłopca siłami natury. Jak mówi, poród przebiegał niemal bezboleśnie, szybko i bez komplikacji. Lekarze i cały personel szpitala byli w szoku, gdy dziecko zostało zważone. Chłopca uznano za największego niemowlaka w historii szpitala Blacktown w Sydney. Mały Parker w chwili przyjścia na świat ważył 5,75 kg.
Personel szpitala przyznaje, że nigdy nie miał do czynienia z tak dużym noworodkiem. Dziecko przyszło na świat przed terminem w 39 tygodniu ciąży. Dumna mama wspomina, że starsza córka - Madison - urodziła się po terminie - w 42 tygodniu ciąży. Kobieta cieszy się, że synek Parker przyszedł wcześniej na świat, gdyż później byłby jeszcze większy. Gdyby ciąża trwała dłużej, dziecko zapewne przekroczyłoby 6 kg.
Zobacz też: Zalety porodu naturalnego
2. Rodzina w domu w komplecie
W internecie jest mnóstwo komentarzy ze słowami podziwu, zarówno dla mamy, jak i dla szpitalnego personelu, dzięki któremu poród przebiegł sprawnie.
Rodzice gratulują i wspominają wagę swoich dzieci. Jedna z kobiet w komentarzu na Facebooku przyznała, że jej bliźniaki mające już miesiąc, ważą mniej - i to wtedy, gdy zsumuje się masę ich ciał.
Nikki przyznała, że choć jej poród przebiegł sprawnie i nie był szczególnie bolesny, to wielkość dziecka nie ma znaczenia w obliczu wyzwania, jakim jest macierzyństwo.
Maddison, starsza siostra Parkera ma już 20 miesięcy. Niecierpliwie czekała na mamę i braciszka w ich rodzinnym domu w Riverstone.
Teraz, gdy już wszyscy są razem, rodzina planuje przyszłość małego Parkera. Liczą, że chłopiec zawsze będzie "górować" na rówieśnikami i dzięki temu w przyszłości będzie odnosić sukcesy w sporcie, o czym szczególnie marzy jego tata.
Zobacz też: Naturalne przyspieszenie porodu
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl