Noworodki przebywające na oddziałach intensywnej terapii mają większe szanse na wystąpienie problemów psychicznych w przyszłości
Zdaniem kanadyjskich naukowców istnieje powiązanie między opieką neonatologiczną dzieci, a wystąpieniem u nich problemów psychicznych w przyszłości. Według ich badań noworodki, które przebywały na oddziale intensywnej terapii, mają większe szanse na zmaganie się z dolegliwościami psychicznymi w przyszłości i to niezależnie od ich wagi i stanu zdrowia.
1. Badania psychiki dzieci
Lekarze z McMaster University przebadali dzieci, które jako niemowlęta przebywały na oddziale intensywnej terapii. W pierwszej grupie znalazły się dzieci w wieku od czterech do jedenastu lat. W drugiej badani byli starsi, w wieku od dwunastu do siedemnastu lat. Do badania dodatkowo użyto wywiadów psychologicznych, w których udział brali również rodzice.
Zobacz też Gdy niemowlę nie chce mleka
Bazując na podobnych badaniach z przeszłości, lekarze spodziewali się, że uda im się potwierdzić, że im mniejszy niemowlak, tym większe ryzyko wystąpienia u niego problemów psychicznych w przyszłości.
2. Zaburzenia zachowania u dzieci
Okazało się, że w grupie dzieci młodszych lekarze odkryli u pacjentów prawie dwukrotnie większe prawdopodobieństwo wystąpienia problemów psychicznych. Dodatkowo u takich dzieci rosło ryzyko wystąpienia więcej niż jednego problemu natury psychicznej.
Zobacz też Dobry sposób na porozumienie się z niemowlakiem
U starszych dzieci lekarze również zauważyli zwiększone pojawienia się kłopotów psychicznych. Dodatkowo, u takich dzieci występowało większe prawdopodobieństwo zdiagnozowania w młodym wieku zaburzeń opozycyjno – buntowniczych.
3. Dziecko na oddziale intensywnej terapii
W trakcie badań lekarze zauważyli, że stan zdrowia i waga dziecka, kiedy trafia na OIOM, nie ma znaczenia. Ryzyko zwiększało się u wszystkich dzieci, które musiały przejść taką terapię. Naukowcy mają nadzieję, że ich badania pozwolą na skonstruowanie lepszych możliwości monitorowania stanu psychicznego dzieci.
Lekarz prowadzący badania podkreślił, że jego zespół potrzebuje jeszcze dodatkowych badań, by lepiej zrozumieć sposób powstawania zaburzeń psychicznych u dzieci. Pozwoliłoby to na zidentyfikowanie czynników negatywnie wpływających na psychikę niemowląt, a w konsekwencji na lepszą profilaktykę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl