Trwa ładowanie...

Kobiety chorują ponad 300 razy, gdy wychowują dzieci

Avatar placeholder
21.01.2017 12:29
Kobiety chorują ponad 300 razy, gdy wychowują dzieci
Kobiety chorują ponad 300 razy, gdy wychowują dzieci

Przeziębione dziecko to częsty widok dla wielu matek i potencjalnie ostrzeżenie, że zaraz może przyjść kolej na nie.

1. Mamy radzą sobie z chorobą dużo lepiej od ojców

Badanie przeprowadzone przez brytyjskiego producenta suplementów - firmę Healthspan - pokazuje, że mamy wychowując dzieci chorują średnio 324 razy. To właśnie za sprawą potomków łapią większość przeziębień czy pasożytów.

Aż 68 procent ankietowanych kobiet przyznało, że posiadanie dzieci czyni je bardziej podatnymi na zachorowania. Większość z nich czuje się dobrze przez zaledwie 13 dni w miesiącu.

Mimo wszystko kobiety i tak radzą sobie z infekcjami znacznie lepiej niż mężczyźni - rzadziej chorobę spędzają w łóżku i doświadczają mniej dotkliwych objawów.

Zobacz film: "Wypróżnianie niemowląt - częstotliwość"
Często to właśnie dzieci zarażają swoje mamy
Często to właśnie dzieci zarażają swoje mamy (Shutterstock)

Badaniem objęto 2 tys. rodziców. Okazało się, że w okresie dzieciństwa swoich pociech kobiety łapią około 54 przeziębienia i 108 bólów gardła lub katarów. Przechodzą również 36 gryp żołądkowych (dwie rocznie) i każdego roku zmagają się z grypą.

Ale 36 procent matek stwierdziło, że w czasie choroby nadal wykonuje codzienne obowiązki. Z kolei ich partnerzy w podobnej sytuacji lądują w łóżku. Dodatkowo 72 procent kobiet uważa, że lepiej radzi sobie z chorobą niż mężczyźni.

Jak tłumaczą psycholodzy, może to być związane z odwiecznym pragnieniem, aby zapewnić przetrwanie naszym potomkom. Nawet dziś te instynkty dają o sobie znać. Kobiety dbają o innych (ponad siebie), natomiast mężczyźni utrzymują własną kondycję fizyczną, aby chronić i zapewnić ich rodzinom byt.

W badaniu przeprowadzonym w 2015 roku na Uniwersytecie Medycznym Johnsa Hopkinsa naukowcy postanowili przyjrzeć się różnicom w odporności na zakażenie wirusem grypy między kobietami i mężczyznami. Dodali oni żeński hormon estrogen do kultur niezakażonych komórek nosowych, a następnie zetknęli je z patogenem.

W komórkach pobranych z nosa kobiet estrogen zwiększył ochronę przed wirusem, której nie zauważono w przypadku komórek pochodzących od mężczyzn.

2. Kluczem do sukcesu jest odporność

"To sugeruje, że istnieje realna różnica między płciami w sposobie odpowiedzi na przeziębienie i grypę" - mówi dr Sarah Brewer, dyrektor medyczna w Healthspan.

W czasie infekcji wirusowej mężczyźni mogą naprawdę czuć silniejsze objawy ze strony nosa (zatkanie, bolesność, katar, zapalenie zatok) niż kobiety.

Badanie wykazało również, że dwie trzecie ankietowanych częściej łapie infekcje w czasie przerwy od pracy lub luźniejszego okresu. Pokazuje to, jak szkodliwy wpływ na odporność może mieć stres. Najbardziej prawdopodobne jest, że zachorujemy pod koniec stresującego czasu, gdy stężenie kortyzolu spada.

"Ciało zmienia tryb walki lub ucieczki na tryb odpoczynku. Wtedy poziom czujności immunologicznej jest niewielki. Skutkuje to nagłym pogorszeniem zdrowia i podatnością na przeziębienia, a także dolegliwościami, takimi jak migreny i opryszczka" - tłumaczy dr Brewer.

Przeczytaj koniecznie

"Mamy są często na pierwszej linii ataku, jeśli chodzi o choroby rodzinne. Wynika to przede wszystkim z presji czasu i oddania innym, przez co mają tendencję do zaniedbywania siebie”.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze