20 dzieci? To nie żart! To prawdopodobnie największa rodzina w tym kraju
Jedno dziecko to nie lada wyzwanie, nie mówiąc o dwójce czy trójce. Co jednak mają powiedzieć rodzice, którzy mają kilkanaścioro pociech, które każdego dnia trzeba umyć, nakarmić, ubrać i odprowadzić do szkoły? Ta rodzina poszła o krok dalej. We wrześniu tego roku urodziło im się 20. dziecko. To prawdopodobnie najbardziej liczna rodzina w Wielkiej Brytanii.
42-letnia Sue Radford i jej 46-letni mąż Noel w marcu tego roku ogłosili, że prawdopodobnie we wrześniu staną się rodzicami 20 dziecka. Tak też się stało. Na świat przyszedł chłopiec, który otrzymał imię Archie. Dołączył do grona 19 dzieci: Chrisa (28 l.), Sophie (23l.), Chloe (22l.), Jacka (20l.), Daniela (18l.), Luke'a i Katie (14 l.), Jamesa (13l.), Ellie (12l.), Aimee (11l.), Josha (10l.), Maxa (8l.), Tillie (7l.), Oscara (5l.), Casper (4l.), Hallie (2l.) i Phoebe (13 miesięcy). Pokaźna gromadka, prawda?
Para przyznaje, że synek to prawdopodobnie ich ostatnie dziecko. "Jestem uradowana, że Archie jest bezpieczny. To naprawdę dziwne uczucie, gdy dowiadujesz się, że w twoim życiu pojawi się kolejne dziecko" - przyznaje Sue Radford. Jej mąż dodaje: "W pewnym momencie trzeba powiedzieć stop. Oboje uważamy, że ten moment nadszedł. W pewnym sensie to smutne, ale teraz będziemy mieć czas na zabawę z naszymi dzieciakami".
Jak wygląda codzienne życie rodziny? Wiadomo, że mają wyjątkowo duże potrzeby. Każdego tygodnia na jedzenie wydają 300 funtów. Kwota nie jest zaskoczeniem - codziennie w koszu lądują opakowania po 18 litrach mleka, 3 litrach soku i 3 kartonach płatków zbożowych.
Chcąc równo traktować każde ze swoich 20 dzieci przyjęli też, że na prezent urodzinowy dla każdego z nich nie mogą wydać więcej niż 100 funtów. Prezenty świąteczne są nieco bardziej hojne – mogą przekroczyć 250 funtów.
Zobacz także:
Para zdecydowała się na wazektomię Noela kiedy urodziło im się 9. dziecko. Kiedy jednak stwierdzili, że chcą mieć kolejne pociechy, postanowili cofnąć zabieg.
Sue, Noel i ich dzieci to najliczniejsza rodzina na Wyspach Brytyjskich. Ich wyjątkowość sprawia, że kanały telewizyjne i gazety często zapraszają ich na wywiady i wystąpienia przed kamerami. My jesteśmy pełni podziwu.